Wojciech Bancer pisze:
> Dlaczego 'normalne'? Błędy zdarzają się wszędzie.

Jak już napisałam Bartoszowi, gdy banki na jedno-dwudniowe spóźnienie w
płatności lub niedozwolone saldo ujemne będą odpowiadać, że błędy
zdarzają się wszędzie, to możemy wtedy o błędach pogadać.



> Złożyć mogę reklamację
> i załatwić wszystko na spokojnie

Klient nawalił - odsetki lub kara.
Bank nawalił - proszę złożyć reklamację i poczekać kilka dni lub
tygodni? Nie rozśmieszaj mnie.



> a nie toczyć pianę po grupach/forach
> i robić szum medialny.

A co, rzecznikowi głupio się tłumaczyć przed zarządem, że internautów
nie ugłaskał i bank narażony na zasłużoną krytykę?

Możesz mi wyjaśnić, po co więc rzecznik mBanku robiła "szum medialny" o
tym, że _już_ podjęli decyzję o zwrocie środków zanim jeszcze je
zwrócili? Chciałeś powiedzieć, że szum medialny to uprawnienia jednostronne?




> Wszyscy działamy zgodnie z warunkami podpisanej umowy (zarówno klienci
> jak i bank). JAK Ci warunki nie pasują to nie podpisuj, albo je
> negocjuj.

... albo krytykuj zgodnie z prawdą. :)) Zresztą z wcześniejszych opcji
nie rezygnuję. I nigdzie nie stwierdziłam, że bank łamie umowę - jednak
z pewnością nierzetelnie z niej się wywiązuje.






--
pzdr