eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiZwolnienia w bankow - warto przeczytac! › Re: Zwolnienia w bankow - warto przeczytac!
  • Data: 2002-11-08 13:25:18
    Temat: Re: Zwolnienia w bankow - warto przeczytac!
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Wiesz to chyba nie o to całkiem chodzi ... Skala zwolnień przybiera na
    > wartości. Zatrudnienie można redukować bez uszczerbku dla jakości usług do
    > pewnego momentu. W chwili gdy redukuje się w oddziale 40 - 50 % personelu
    > (oczywiście stopniowo, ale sumarycznie efekt jest taki) a pracy nie ubywa
    to
    > dzieje się to kosztem klientów oraz pozostałych w pracy pracowników.
    > Wydajność pracy jednego pracownika ma jakieś maksimum. Moja znajoma
    pracuje

    Alez oczywiscie, ze ma. I trzeba miec tego swiadomosc. Ale - czesc zadan
    bank moze odac na zewatrz - nie musi tego robic pracownik. Czesc pracownikow
    to pracownicy bardzo niskiego szczebla - latwiej/taniej wynajac inna firme,
    zeby robila to sama za mnejsze pieniadze.
    A na koniec - nikt nikogo ne zmusza, zeby mial konto w BZ WBK. Przeciez
    jezeli nie odpowadaja ci uslugi tam swiadczone idziesz do banku, gdzie
    obsluga jest lepsza (na pewno taki jest ;).
    No i jeszcze - to wina takze kodeksu pracy - firmy boja sie zatrudniac
    pracownikow - bo trudno ich potem zwolnic.
    BTW Poczytaj o efektywnosci pracownikj.na klient - i niekoniecznie musisz
    czytac o bankowosci zagranicznej - porownaj nasze banki.

    > powinna wychodzić z pracy ??? Dodam na marginesie że wrocławski rynek
    pracy
    > nie jest chłonny delikatnie to ujmując i kobieta za bardzo nie ma
    możliwości
    > zmiany pracy...

    Ale czy to wina Banku? Czy to wina Irlandczykow? Jakos u nich tego typu
    problewmo az tak bardzo nie ma. (bede odszczekiwal, jak sam bede szedl do
    roboty juz czuje jak tak dalej bedzie ;)

    > Zauważ również że Multibank jest częścią grupy BRE Banku. I jesgo niskie
    > zatrudnienie wynika z tego, że może on się posiłkować wewnątrzgrupowym
    > outsorcingiem ....

    No ale czy to zle czy dobre?
    Dla mnie jako klienta - jest to idealne - mam super produkt, za niska cene,
    wysokie oprocentowanie i tak dalej.
    I mnie g. obchodzi, ze nie zatrudniaja wiecej ludzi (czy zwalniaja gdzie
    indziej) - przeciez ci ludzie pracuja za zyski klienta. A w tym momencie -
    jesli mam dobra obsluge - wieksze zyski (bank tez) - to nad czym tu
    deliberowac?

    Dalej twierdze, ze wlasnie na skutek wielu osob myslacych podobny do Was
    tokiem myslenia (wiekszosc spoleczenstwa) jest tak jak jest. Zwiazki
    zawodowe bornia swociu pracownikow - i maj w nosie wszystko inne - ale do
    zakutych lbow nie dochodzi, ze sami podcinaja galaz. nie widza zaleznosci -
    nas utrzymuja - to kosztuje - to gdzie indziej ludzie maja mniej pracy -
    mniej pieniedzy - mniej kupuja naszych produktow.

    > > Jakos w USA wszyscy to rozumieja, u nas dalej ludzie uwarzaja, ze po co
    > > kupowac jedna koparke, jak 100 ludzi z powodzeniem tez wykopie row...
    > > Ech.
    >
    > Nie porównuj tych dwóch gospodarek - to śmieszne .... Różnic w warunkach
    > rozwoju przedsiębiorczości jest tak dużo że nawet mni się nie kce pisać
    ....

    Ale ja nie porownuje gospodarek tylko mentalnosc ludzi tam mieszkajacych.
    80% ich PKB wytwarzane jest na samym rynku USA. Tam nie ma wielkiej
    rozpaczy, ze ktos stracil prace - po prostu idzie i znajduje inna - nawet na
    drugim koncu kraju - u nas - siedza na d. i placza - i uwazaja, ze Panstwo
    ma im pomagac... Panstwo pomaga - ale jak sie tnie tylko tych najbardziej
    produktywnych, to i z pustego Salomon nie naleje.
    W Polityce jakos w maju/czercu byl ciekawy artykul ile to wydajemy na
    zasilki dodatki (pomijam, ze najwiecej u nas rencistow na swiecie, a sredni
    wiek emeryta wcale nie wynosi 62,5 roku ;). ale oczywiscie wszysy uwazaja,
    zesie nalezy. "Nie sprzedawac majatku narodowego!!!", "Mnie sie nalezy.
    Panstwo musi zapewnic mi prace, zasilek, dodatek". Jakze to smutne.

    P.S. Nadal nie wiem, dlaczego to na mnie nazywano komuchem. ;) Ja mam tyle
    wspolengo z pogladami na gospodarke, jak z tresura sloni....


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1