On Mon, 3 Jan 2022 14:14:19 +0100, Robert_DF wrote:
> W dniu 03.01.2022 o 13:52, J.F pisze:
>> No coz - klient przede wszystkim chce kredyt, a nie szukac dziury w
>> calym. Co z tego, ze ci sie jakis zapis nie podoba - bierze pan, czy
>> nie?
>
> to nie jest szukanie dziury w całym, ale klient powinien mieć świadomość
> tego, że może wzrosnąć, a nie udawać że problem go nie dotyczy

No ale widzisz - Piotr pisal, ze mu sie zapis o kursie z tabeli banku
nie podobal ... i co - myslisz, ze mogl zmienic?
Albo dopisac, ze klient moze splacic rate bezposrednio w CHF.

A teraz np - jaki wskaznik będzie, jak Wibor zniknie?

A niech klient sp* - takie jest podejscie banku.

No chyba, ze pojdą na jedno ustępstwo. Specjalnie, żeby wyszlo,
ze umowa byla indywidualnie negocjowana, czego sie klient nie czepił,
to niepodważalne jest :-)

>> No i klient po paru stronach przerywa czytanie, znudzony trescia.
>> Niefrasobliwe to, i niby moze miec tylko do siebie pretensje,
>> ale liczy na to, ze bank go nie oszuka.
>
> wzrost wibor nie jest oszustwem banku

Wiem.

Choc jakby to niektorzy napisali - jest to przerzucenie
odpowiedzialnosci na klienta, a skad klient ma sie znac - bank
zatrudnia specjalistow, to niech przewidzi, jak sie wibor zmieni :-P

>> Moze jednak przepisy i UOKiK powinny konsumenta chronic.
>> Przed niewielką zmianą wiboru oczywiscie nie, ale chocby takimi
>> kruczkami jak "po kursie z aktualnej tabeli banku" ...
>>
> takich zapisów już od lat nie ma, teraz problemem jest rosnący wibor

Nie ma, bo wyszly poprzednio, a zreszta kredyty walutowe zablokowano.

Ale zobaczymy co wyskoczy przy okazji wiboru.

Tak czy inaczej - zgadzamy sie co do tego, ze klient umawial sie na
zmienne odsetki w/g Wibor, ten podskoczyl i sie zrobil problem ...

J.