Trwa stagnacja na brytyjskim rynku mieszkaniowym
2012-05-28 13:17
Przeczytaj także: Rekordowo tani kredyt w USA
Rynki finansowe
W obu tych przypadkach trudno jednak mówić o stabilnym podłożu do zwyżek notowań. To, że Bankia nie jest w stanie sama sobie poradzić z kłopotami, obrazuje skalę wyzwań w hiszpańskim sektorze bankowym. Natomiast sondaże przedwyborcze mają to do siebie, że często się zmieniają. Na pewno jednak tego rodzaju doniesienia dają nadzieję na przezwyciężenie kłopotów, które ciążą rynkom od kilku tygodni. Ich rozwiązanie pozwalałoby uspokoić atmosferę i skupić się na wiadomościach dotyczących koniunktury gospodarczej.
Ten tydzień zdominują informacje o stanie amerykańskiego rynku pracy w maju oraz odczyty majowych wskaźników aktywności gospodarczej PMI na świecie. Te publikacje koncentrować się będą w dwóch ostatnich dniach tego tygodnia. Dziś z uwagi na Dzień Pamięci w USA czeka nas raczej leniwy handel na rynkach, ale wyraźnie pozytywne zakończenie sesji stwarzałoby korzystny klimat na resztę tygodnia.
Kluczowe wydaje się zachowanie euro, które próbuje zanegować sygnał sprzedaży, jakim był spadek kursu poniżej styczniowego dołka. Powrót ponad 1,26 USD byłby czynnikiem sprzyjającym trwalszej poprawie klimatu na rynkach ryzykownych aktywów.
Rynki nieruchomości
Według wyliczeń Hometrack maj był 3. kolejnym miesiącem zwyżki cen mieszkań w Wielkiej Brytanii. W porównaniu z kwietniem zwyżka wyniosła 0,2%. W samym Londynie ruch w górę cen sięgnął 0,6%. W ujęciu rocznym mieliśmy jednak spadek cen na poziomie całego kraju, o 0,6%. Tym samym trudno wciąż mówić o przezwyciężaniu stagnacji. Liczba nowych nieruchomości wystawionych na sprzedaż podniosła się w maju o 2,2% w skali miesiąca. W kwietniu zwyżka sięgała 4,8%. Natomiast liczba nowych klientów rejestrujących się u pośredników nieruchomościowych zwiększyła się o 0,4%, najmniej od stycznia. Na sprzedaż mieszkania potrzeba w Wielkiej Brytanii średnio 9,3 tygodnia, ale w samym Londynie zaledwie 5,1 tygodnia.
Ciekawostką w USA jest sprzedaż apartamentu należącego do Jona Corzine'a, szefa upadłego MF Global, za 2,8 mln USD, czyli o 14% mniej niż kosztował w momencie zakupu w 2008 r. Obiekt położony jest w New Jersey i ma 223 m2. Jego utrzymanie kosztuje 1700 USD miesięcznie.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
- Wyraźny powrót euro ponad 1,26 USD byłby korzystnym sygnałem dla innych rynków ryzykownych aktywów, wskazując na rosnącą wiarę w przezwyciężenie kłopotów na Starym Kontynencie
- Nie widać końca stagnacji na brytyjskim rynku mieszkaniowym
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Home Broker
Przeczytaj także
-
Brytyjczycy coraz bardziej wierzą we wzrost cen mieszkań
-
Słabnie budownictwo mieszkaniowe w USA
-
Lekkie osłabienie koniunktury w niemieckim sektorze budowlanym
-
Dalszy wzrost cen mieszkań w Wielkiej Brytanii
-
Wydatki budowlane w USA pod presją
-
Kolejne oznaki słabnięcia koniunktury na amerykańskim rynku mieszkaniowym
-
Schłodzenie koniunktury na amerykańskim rynku nieruchomości
-
Pozytywnie w polskiej gospodarce
-
Brytyjczycy czekają na wzrost cen mieszkań
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)