Wzrósł deficyt handlowy USA
2008-04-10 18:25
Przeczytaj także: EBC i Bank Anglii ogłoszą dziś decyzje
SUROWCE
Obserwując od kilku tygodni rynek surowcowy można zauważyć, że ceny towarów są silnie skorelowane z kursem dolara. Podobnie dzisiaj - nowe szczyty eurodolara zapewniły wzrot cen ropy, miedzi i złota, jednak po południu ten trend się odwrócił.
Poranna kontynuacja wzrostu cen ropy to wynik sentymentu jaki utrzymał się na rynku po wczorajszym raporcie dotyczącym zapasów paliw w Stanach. Ich ilość niespodziewanie spadła, co było wodą na młyn windujących cenę ropy funduszy hedgingowych. Dzisiejsze maksimum w przypadku baryłki brent to 109,90 USD, a w przypadku crude 112,10 USD. Po popołudniowej realizacji zysków ceny obu wahały się w okolicy wczorajszego zamknięcia.
Podobnie wyglądał dzień w przypadku miedzi, tyle że nie zobaczyliśmy rekordów, a popołudniowe spadki sprowadziły jej cenę na giełdzie w Nowym Jorku 0,8 proc. poniżej wczorajszej.
Złoto również potaniało o blisko 1 proc. Rano cena uncji wzrosła do 940 USD na taniejącym dolarze oraz drożejących surowcach i po odbiciu od tego oporu oddało tę zwyżkę z nawiązką.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance