Tydzień: RPP, Fed i dane z USA

Przeczytaj także: Chiny: wzrost PKB o 11,2 proc.

PROGNOZA GIEŁDOWA

Sytuacja na światowych rynkach znów się odwróciła. Spadki na giełdach azjatyckich sprawiają złe wrażenie i pod tą presją przystąpimy do dzisiejszych notowań.

Oczywiście dzień rozpocznie się od zniżek, choć przez chwilę rynek może się bronić w okolicach 2915 pkt (dołek z czwartku) lub 2936 pkt (dołek z piątku), ale to nie są solidne poziomy wsparcia.

Nie sposób określić głębokości możliwych spadków, bo zapewne na rynek powrócą emocje. Po ich sile poznamy jednak siłę całego rynku. Pozostaje obserwować obroty i poziomy indeksów. Nie oczekujemy po dzisiejszej sesji zbyt wielu pozytywów. Już spadek obrotów byłby czynnikiem mobilizującym popyt na kolejne sesje.

WALUTY

Kurs euro spadł dziś rano nieco poniżej 1,47 USD i w tych okolicach znajduje względną równowagę. Wskaźniki techniczne RSI i MACD wskazują, że poziom ten jest neutralny dla obydwu stron rynku i być może - wobec krótkiego poniedziałkowego kalendarium - w tych właśnie okolicach przyjdzie spędzić dzień parze euro/dolar. Sam tydzień - z uwagi na bogaty w publikacje kalendarz, może być jednak bardzo zmienny.

Jen umacnia się w poniedziałek rano o 0,2 proc. i do euro, i do dolara.

Ma to swoje przełożenie na notowania na naszym rynku. Dolar podrożał do 2,469 PLN, euro do 3,625 PLN, a frank do 2,258 PLN.