Aha.


-----
> zloto rosnie jak glupie.
> dwa miesiace temu 1550, no teraz spadlo do 1450.

do góry

W dniu czwartek, 28 listopada 2019 19:39:17 UTC+1 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

> > zloto rosnie jak glupie.
> > dwa miesiace temu 1550, no teraz spadlo do 1450.

> Aha.

Pewnie Maduro znów znalazł jakiś sposób na sprzedaż kolejnego kawałka, więc spadło ;>

do góry

Dnia Fri, 29 Nov 2019 01:38:52 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):

> Pewnie Maduro znów znalazł jakiś sposób na sprzedaż kolejnego kawałka, więc spadło
;>

Trzeba uważać, gdzie się trzyma złoto.
Do depozytu w Anglii Maduro się nie dobrał, bo UK uznało Guido.
Deutsche Bank przejął złoto, bo Wenezuela nie spłaciła pożyczki.
Dojna zmiana powinna skorzystać z uprzejmości Węgier albo San Escobar; w
ostateczności może być kamienica Banasia.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu piątek, 29 listopada 2019 10:56:21 UTC+1 użytkownik Olin napisał:
> Dnia Fri, 29 Nov 2019 01:38:52 -0800 (PST), Dawid Rutkowski napisał(a):
>
> > Pewnie Maduro znów znalazł jakiś sposób na sprzedaż kolejnego kawałka, więc
spadło ;>
>
> Trzeba uważać, gdzie się trzyma złoto.
> Do depozytu w Anglii Maduro się nie dobrał, bo UK uznało Guido.
> Deutsche Bank przejął złoto, bo Wenezuela nie spłaciła pożyczki.
> Dojna zmiana powinna skorzystać z uprzejmości Węgier albo San Escobar; w
> ostateczności może być kamienica Banasia.

Toteż ja się bardzo dziwię, że przywieźli tylko 100 ton, a 123 tony zostały w
Londynie (a przecież takiego miasta nie ma).
Takie partie po 12,5 tony to mniej więcej ładowność samolotu klasy Boeing 737 - 125
pasażerów po ok. 100kg (70kg ludziny + 30kg bagażu) - więc może wypożyczyli jakiś w
konfiguracji cargo np. od DHL?

Do San Escobar daleko, a Węgry mogłyby nam złoto podywanić, Jaruś głupi nie jest i
wie dobrze, jakie wobec takiej gratki można mieć zamiary.
Kamienica Banasia wydaje się OK, bo przecież gdzieś to trzeba trzymać.
Złoto ok. 2 razy gęstsze od wody, więc takie 100 ton zajmuje 50m^3 - czyli taki
skarbiec 5m*5m upakowany ściśle do wysokości 2m.
Więc raczej piwnica, bo mało który strop taki nacisk wytrzyma.

Może na te kolejne 123 tony (i planowane zwiększone zapasy) właśnie budowany jest
nowy skarbiec (ciekawe, czy ktoś sobie zawracał głowę przetargiem)? Albo był
przewidziany w "srebrnych, a skromnych" dwóch wieżach?

do góry

Dnia 29.11.2019 Dawid Rutkowski <d...@w...pl> napisał/a:

> Złoto ok. 2 razy gęstsze od wody, więc takie 100 ton zajmuje 50m^3

Raczej około 19 (dziewiętnaście) razy. Czyli zajmie trochę ponad 5 (pięć) m3.
W piwnicy upchnąć nie będzie problemu.

--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"W życiu piękne są tylko chwile..." (Ryszard Riedel)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

do góry

Dnia Fri, 29 Nov 2019 11:38:40 +0000 (UTC), Dominik Ałaszewski napisał(a):

>> Złoto ok. 2 razy gęstsze od wody, więc takie 100 ton zajmuje 50m^3
>
> Raczej około 19 (dziewiętnaście) razy. Czyli zajmie trochę ponad 5 (pięć) m3.
> W piwnicy upchnąć nie będzie problemu.

Od razu widać, że cywilizacyjnie stoimy wyżej od Rosji. Tam u pułkownika
FSB znaleziono 12 mld rubli w gotówce:
https://belsat.eu/pl/news/rekord-korupcyjny-w-rosji-
u-pulkownika-fsb-znaleziono-12-mld-rubli-w-gotowce/

"Pieniądze miały znajdować się w trzech mieszkaniach należących do
pułkownika. Jak skrupulatnie wyliczyło BBC, jeżeli przyjąć, że pieniądze
przytrzymywano w rublach, to ważyłyby prawie 2,5 tony. Na zdjęciach
pokazujących skonfiskowane pieniądze widać głownie pliki studolarówek.
Pułkownik trzymał więc w gotówce więc prawie tyle samo pieniędzy, jakimi
dysponuje rocznie budżet Kałmucji - jednej z republik Federacji
Rosyjskiej."

O tych i podobnych im wyczynach można jeszcze poczytać w GW, o ile ma się
prenumeratę:
https://wyborcza.pl/7,75399,24802962,rekord-rosji-al
e-tez-klopoty-jak-przechowywac-200-mln-dolarow.html

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu piątek, 29 listopada 2019 13:16:15 UTC+1 użytkownik Olin napisał:
> Dnia Fri, 29 Nov 2019 11:38:40 +0000 (UTC), Dominik Ałaszewski napisał(a):
>
> >> Złoto ok. 2 razy gęstsze od wody, więc takie 100 ton zajmuje 50m^3
> >
> > Raczej około 19 (dziewiętnaście) razy. Czyli zajmie trochę ponad 5 (pięć) m3.
> > W piwnicy upchnąć nie będzie problemu.
>
> Od razu widać, że cywilizacyjnie stoimy wyżej od Rosji. Tam u pułkownika
> FSB znaleziono 12 mld rubli w gotówce:

O ła, rzeczywiście 19 razy. Coś z rana ciężko z liczeniem do miliona.
Ale jakby coś takiego w piwnicy ułożyć, to budynek mógłby się przekrzywić...

12 mld rubli w gotówce - cóż, rubel tynfa nie wart. W Zimbabwe na jednym banknocie
mieli tyle zer ;>
Ciekawe czemu BBC nie policzyło, ile by ważyło przechowywanie w kopiejkach (np.
ciułanych na zaporożca przy pomocy nierozmienialnej pięciokopiejkówki).
I zastanawiam się, czy te ruble, na jakich wagę przeliczyli, to papierowe (choć
wątpię) czy jednak monety.

Czytałem o jakimś dawnym banku, który - nie wiadomo dlaczego, może z jakiegoś powodu
było łatwiej - trzymał rezerwy w monetach miedzianych. Żeby lepiej upchać, to tą
miedź przetopili w sztaby. Stropy im poszły.

Był kiedyś taki kawał - żydowski bogacz żyjący w carskiej Rosji budował sobie nowy
pałac i wymyślił, że podłogę sali balowej wyłoży złotymi pięciorublowkami. Dmuchając
na zimne, wysłał list do carskiej administracji z pytaniem, czy należy je ułożyć "do
góry" wizerunkiem monarchy czy też godłem państowym.
Otrzymał zezwolenie, ale z zastrzeżeniem, że monety powinny być jednak ułożone na
sztorc ;>

do góry

W dniu 2019-11-29 o 13:25, Dawid Rutkowski pisze:

> Był kiedyś taki kawał - żydowski bogacz żyjący w carskiej Rosji budował sobie nowy
pałac i wymyślił, że podłogę sali balowej wyłoży złotymi pięciorublowkami. Dmuchając
na zimne, wysłał list do carskiej administracji z pytaniem, czy należy je ułożyć "do
góry" wizerunkiem monarchy czy też godłem państowym.
> Otrzymał zezwolenie, ale z zastrzeżeniem, że monety powinny być jednak ułożone na
sztorc ;>

Jakoś mnie ten kawał mocno irytuje. Widać, że był wymyślony przez biedaka.

Po pierwsze - złoto jest za miękkie do wyściełania nim podłogi
Po drugie - ważniejsze - bycie bogatym nie polega na tym, że się
pieniądze marnuje. Wręcz przeciwnie. Zatem już wiele więcej sensu mają
kawały o skąpstwie bogatych żydów.

--
Liwiusz

do góry

Fri, 29 Nov 2019 04:25:32 -0800 (PST), w
<4...@g...c
om>, Dawid Rutkowski
<d...@w...pl> napisał(-a):

> 12 mld rubli w gotówce - cóż, rubel tynfa nie wart. W Zimbabwe na jednym banknocie
mieli tyle zer ;>

735 mln zł

do góry

W dniu piątek, 29 listopada 2019 14:37:31 UTC+1 użytkownik r...@k...pl napisał:

> > 12 mld rubli w gotówce - cóż, rubel tynfa nie wart. W Zimbabwe na jednym
banknocie mieli tyle zer ;>
>
> 735 mln zł

Wychodzi jakieś 2 miliony studolarówek.
Więc wynik całkiem niezły.
Pytanie, ile to ważyło - wg interneta milion złotych w stówkach, czyli 10k banknotów,
waży 9,3kg - więc przyjmując podobną wagę studolarówki dawałoby to jakieś dwie tony.
W "Kilerze" w kontenerze lotniczym mieściło się pół tony dolarów.
Więc zajęłoby to pewnie jakiś mały pokój - o ile strop wytrzyma.
Ew. można sobie porozściełać po podłodze lub zrobić wygłuszenie sufitu ;>

A co do studolarówek to czytałem, że 90% sumy dolarów w obiegu jest właśnie w
studolarówkach - które same stanowią pewnie 10% albo i mniej ogólnej sumy banknotów.
Ciekawe, czy NBP prowadzi taką statystykę dla złotówek - bo np. na 500-złotowy
banknot jeszcze nie udało mi się trafić (inna sprawa że dostać go można jedynie
podczas wypłaty w banku, ew. w kantorze - reszty nim nikt nie wyda a do bankomatów
jest chyba za duży - bo dwusetki dają np. bankomaty PKO BP).

do góry