witam

Ktoś użył moich numerów karty inteligo-realizując transakcje zakupu plików
mp3.w internecie
( a jak wiadomo każdy sprzedawca w jakimkolwiek sklepie ma możliwość wglądu
wszystkich cyfr łacznie z CIV)
uzywałam jej tylko 2-krotnie do opłacenia Raynera i Hotelu w Londynie (
oczywiscie była kłódka i https//)
Otrzymałam wiadmośc o transakcji ( niedziela rano) na sms-najpierw na 3 zł a
nastepnie
101 zł - szybko oprózniłam reszte konta przelewając pieniadze na inne ( i
tak obawiając sie takich rzeczy trzymalam tam niezbyt duża kwotę)
i natychmiast zablokowałam kartę dzwoniąc pod odpowiedni numer inteligo.
( pieniądze na w/w transakcje były jeszcze przez parę dni na blokadzie
rachunku!!!!!!!
Dzien pózniej wysłałam reklamacje listem -wypelniając załączony druk na
stronie
inteligo.

I co...... .gó ....no.

Bank ma 0 ODPOWIEDZIALNOSCI

cytaty z korespondencji ( oczywiscie na poczatku pomylili złotówki z usd :))


"""Szanowna Pani,

W odpowiedzi na Pani zgłoszenie dotyczące transakcji na kwotę 32,34 PLN
dokonanej dnia 20.02.2006 kartą Inteligo Visa Electron o numerze XXXX XXXX
XXXX XXXX informujemy, że wystąpiliśmy do usługodawcy o kopię rachunku, na
podstawie którego obciążono Pani rachunek. Otrzymaliśmy dokumenty
potwierdzające poprawną realizację transakcji. W związku z powyższym nie
mamy możliwości uznania Pani reklamacji za zasadną.
W załączeniu przesyłamy otrzymane dokumenty. W przypadku jakichkolwiek
dodatkowych pytań lub wątpliwości prosimy o ponowny kontakt.

Z poważaniem,
Monika M...............

Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski SA
Oddział - Centrum Bankowości Elektronicznej "Inteligo" w Warszawie
Wydział Reklamacji """


i drugi mail


""""Szanowna Pani,

W odpowiedzi na Pani wiadomość elektroniczną przekazujemy
wyjaśnienie poruszonej w niej kwestii.
Informujemy, że w korespondencji przesłanej do Pani w dniu
28.03.2006 została wskazana błędnie waluta reklamowanej transakcji.
Serdecznie przepraszamy za zaistniałą nieprawidłowość, informując
jednocześnie, że poprawna kwota tej transakcji wynosi 32,34 USD.

Ponownie informujemy, że otrzymaliśmy dokumenty potwierdzające
zasadność obciążenia Pani rachunku. Dokumenty te zostały przekazane Pani w
poprzedniej korespondencji. W związku z powyższym Bank nie ma podstaw do
podjęcia dalszych działań w przedmiotowej sprawie.

W celu uzyskania dodatkowych wyjaśnień w związku z przedmiotową
transakcją prosimy o kontakt z usługodawcą. Ponadto, jeśli transakcja nie
była wykonywana przez Panią, sugerujemy zgłoszenie zaistniałej sytuacji
Policji.

Z poważaniem
Monika M.......................

Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski Spółka Akcyjna
Oddział - Centrum Bankowości Elektronicznej "Inteligo" w Warszawie
Wydział Reklamacji """""


pozdrowienia dla INTELIGO

RG

do góry

mg napisał(a):

> uzywałam jej tylko 2-krotnie do opłacenia Raynera i Hotelu w Londynie (
> oczywiscie była kłódka i https//)

Hmmm... Mój numer karty inteligo został wykorzystany w dniu następnym po
zakupie biletów Ryanair i Wizzair... Może przypadek, a może nie...

Jednakże moja reklamacja (27.30 USD) została rozpatrzona pozytywnie.

> Otrzymałam wiadmośc o transakcji ( niedziela rano) na sms-najpierw na 3 zł a
> nastepnie
> 101 zł

Czyli najpierw sprawdzili, czy karta istnieje, a potem dopiero właściwa
kradzież...

Gdzie dokonano zakupu?

> ( pieniądze na w/w transakcje były jeszcze przez parę dni na blokadzie
> rachunku!!!!!!!

Z wykrzykników wnioskuję, że coś jest niby nie tak, ale nie za bardzo
rozumiem co...

> Dzien pózniej wysłałam reklamacje listem -wypelniając załączony druk na
> stronie
> inteligo.

Rozumiem, że dzień po zaksięgowaniu, right?

> W załączeniu przesyłamy otrzymane dokumenty. W przypadku jakichkolwiek
> dodatkowych pytań lub wątpliwości prosimy o ponowny kontakt.

No ale jakie to są dokumenty? Nie piszesz o nich ani słowa.
Mniemam, że nie była to transakcja w internecie?

do góry

witam ponownie

> Gdzie dokonano zakupu?

na jakies stronie internetowej oferującej pliki mp3

>> ( pieniądze na w/w transakcje były jeszcze przez parę dni na blokadzie
>> rachunku!!!!!!!
> Z wykrzykników wnioskuję, że coś jest niby nie tak, ale nie za bardzo
> rozumiem co...

tzn. że bank mógl anulowac jeszcze transakcje przez parę dni ale nie zrobił
tego pomimo reklamacji telefonicznej i listownej


>> Dzien pózniej wysłałam reklamacje listem -wypelniając załączony druk na
>> stronie
>> inteligo.
>
> Rozumiem, że dzień po zaksięgowaniu, right?

dzien po transakcji ( poniedziałek), zaksiegowane były parę dni później


>> W załączeniu przesyłamy otrzymane dokumenty. W przypadku jakichkolwiek
>> dodatkowych pytań lub wątpliwości prosimy o ponowny kontakt.
>
> No ale jakie to są dokumenty? Nie piszesz o nich ani słowa.

To tylko kopia mojego złoszenia reklamacyjnego w pliku pdf.

PS
Znam procedurę z drugiej strony ( posiadam sklepy internetowe z
płatnosciami online, obsługuję takze klientów z całego swiata i BANK MOZE
ZAWSZE ANULOWAC TRANSAKCJE JESLI SĄ JAKIES WĄTPLIWOSCI i banki zachodnie
robią to bez wahania

pozdrawiam

RG

do góry

Wojciech Nawara pisze:

>> W załączeniu przesyłamy otrzymane dokumenty. W przypadku jakichkolwiek
>> dodatkowych pytań lub wątpliwości prosimy o ponowny kontakt.
>
> Mniemam, że nie była to transakcja w internecie?
^^^
Z treści posta wynika, że jednak tak.

--
Grzegorz Kamionka

do góry

nawiązując do mojego wątku płatnosci online
z punktu widzenia sklepu internetowego
czyli drugiej strony (odbiorcy pieniędzy) odbywa sie to w ten sposób:

po wykonaniu płatnosci kartą ( np za pomocą allpay.pl ) transakcja uzyskuje
status "nowa", a nastepnie po 1-2 dniach roboczych
( okres sprawdzenia transakcji w banku WYSTAWCY KARTY) uzyskuje dopiero
status "wykonana" i dopiero wtedy jako odbiorca transakcji -sklep, mogę
przelać pieniądze na swoje ( sklepu ) konto ( btw ten przelew trwa około 9
dni roboczych :( po potrąceniu prowizji oczywiscie

takze w przypadku przelewy 24.pl
transakcja jest przelewana na konto odbiorcy ...po 5 dniach roboczych (do
tego momentu jako sklep nie moge dysponowac tymi pieniędzmi - są zablokowane
przez Polcard)

I z tego wniosek ze BANK INTELIGO MIAŁ "KUPĘ" czasu zeby zablowac moją
transakcje lub ja unieważnic ją ale po prostu OLAŁ sprawę przerzucając
koszty i odpowiedzialnośc na klienta

w imieniu zony
M Grabowski
www.zegarki.com.pl
www.puzzle-sklep.pl
www.patery.com.pl
www.silveramber.net
i inne

do góry

mg napisał(a):

> tzn. że bank mógl anulowac jeszcze transakcje przez parę dni ale nie zrobił
> tego pomimo reklamacji telefonicznej i listownej

Nie mógł. Transakcja pod którą założono blokadę (pozytywnie
zautoryzowana) musi być zaksięgowana. Rozstrzygnięcie reklamacji to
zupełnie inna kwestia.

> dzien po transakcji ( poniedziałek), zaksiegowane były parę dni później

Coś mi nadal nie pasuje. Skoro zadzwoniłaś, to z pewnością poinformowano
Cię, że reklamacje składa się po zaksięgowaniu. Wcześniej nie ma czego
za bardzo reklamować...

>>> W załączeniu przesyłamy otrzymane dokumenty. W przypadku jakichkolwiek
>>> dodatkowych pytań lub wątpliwości prosimy o ponowny kontakt.
>> No ale jakie to są dokumenty? Nie piszesz o nich ani słowa.
>
> To tylko kopia mojego złoszenia reklamacyjnego w pliku pdf.

Moment, z treści maila wynika przecież, że powinni załączyć dokumenty
potwierdzające dokonanie zakupu, a nie skan Twojej reklamacji. Poproś o
wysłanie poprawnych dokumentów.

do góry

Grzegorz Kamionka napisał(a):


> Z treści posta wynika, że jednak tak.

Tylko jakie dokumenty mógł otrzymać bank na potwierdzenie poprawnego
wykonania transakcji internetowej (zamówienia plików mp3)...

do góry

mg napisał(a):

> na jakies stronie internetowej oferującej pliki mp3

I jeszcze jedno - bank nie prosił o zgłoszenie transakcji na policji i o
dosłanie oświadczenia o niezgubieniu karty i nieprzekazaniu kodu PIN? U
mnie dokładnie tak to wyglądało...

do góry

Użytkownik "Wojciech Nawara" <u...@n...WYTNIJ.info> napisał w
wiadomości news:e0s2be$j4q$3@news.elsat.net.pl...
> mg napisał(a):
>
>> na jakies stronie internetowej oferującej pliki mp3
>
> I jeszcze jedno - bank nie prosił o zgłoszenie transakcji na policji i o
> dosłanie oświadczenia o niezgubieniu karty i nieprzekazaniu kodu PIN? U
> mnie dokładnie tak to wyglądało...


nie
o nic takiego nie prosił

ta strona to:

MP3DownloadHQ.com

opłata za membership

w danych transakcji ( były jednak w dalszej częci pliku pdf.)
nie zgadza sie zupełnie mail, numer telefonu-nieaktualny od paru miesięcy,
ip z innego miasta - chociaż z domeny polskiej, adres bez numeru
mieszkania)

A PONIEWAŻ TEGO NIEAKTUALNEGO NUMERU TELEFONU NIE UŻYŁEM W TYCH
2 wspomnianych transakcjach poprzednich ( Ryaner i hotel) to zaczynam
podejrzewac, ze dane
wyciekły z Banku - Bo tylko tam mieli ten Nieaktualny Numer Telefonu

M Grabowski

do góry

mg pisze:

>>> na jakies stronie internetowej oferującej pliki mp3
>>
>> I jeszcze jedno - bank nie prosił o zgłoszenie transakcji na policji i o
>> dosłanie oświadczenia o niezgubieniu karty i nieprzekazaniu kodu PIN? U
>> mnie dokładnie tak to wyglądało...
>
> nie o nic takiego nie prosił
>
> ta strona to:
>
> MP3DownloadHQ.com

BTW - jak dla mnie to jest trochę bez sensu - ktoś _kradnie_ pieniądze za
które _kupuje_ mp3... Obecnie, w czasach P2P to jakby jechać z Poznania do
Szczecina przez Przemyśl ;)

--
Grzegorz Kamionka

do góry