eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2006-02-23 12:53:43
    Temat: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: "siliana" <t...@o...pl>

    przy rezygnacji z karty, banki zadaja ich zwrotu - przyjscia do oddzialu czy
    wyslania poczta. gdy sie zadzwoni, ze zaginela - bezplatnie zastrzegaja i
    juz nie ma klopotu z chodzeniem do banku. gdzie tu sens i logika? czemu przy
    rezygnacji po prostu natychmiast nie zastrzegaja i nie prosza klienta o
    zniszczenie karty?



  • 2. Data: 2006-02-23 13:23:19
    Temat: Re: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "siliana" <t...@o...pl> writes:

    > przy rezygnacji z karty, banki zadaja ich zwrotu - przyjscia do oddzialu czy
    > wyslania poczta. gdy sie zadzwoni, ze zaginela - bezplatnie zastrzegaja i
    > juz nie ma klopotu z chodzeniem do banku. gdzie tu sens i logika? czemu przy
    > rezygnacji po prostu natychmiast nie zastrzegaja i nie prosza klienta o
    > zniszczenie karty?

    Jesli dostana karte to nie musza placic za jej zastrzezenie -
    w przypadku jakiejs transakcji po prostu robia chargeback z powodu
    "transakcji karta, ktora nie znajduje sie w posiadaniu zadnego
    klienta".

    Jesli karty nie dostana to musza ja zastrzec - taki chargeback
    nie wchodzi w rachube.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 3. Data: 2006-02-23 17:19:30
    Temat: Re: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: "siliana ." <s...@g...pl>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):

    > Jesli dostana karte to nie musza placic za jej zastrzezenie -

    a duzy to koszt dla banku? dziwi mnie, ze bank internetowy, ktory wie, ze ma
    klienta, ktory nie lubi zbednych formalnosci i lazenia po oddzialach, wymaga
    tego od klienta.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2006-02-23 17:22:02
    Temat: Re: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: "MarekZ" <m...@w...irc.pl>

    Użytkownik "siliana ." <s...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:dtkqr1$7e1$1@inews.gazeta.pl...
    > Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> napisał(a):
    >
    >> Jesli dostana karte to nie musza placic za jej zastrzezenie -
    >
    > a duzy to koszt dla banku? dziwi mnie, ze bank internetowy, ktory
    > wie, ze ma
    > klienta, ktory nie lubi zbednych formalnosci i lazenia po
    > oddzialach, wymaga
    > tego od klienta.

    Przypuszczam, ze to koszt okolo pieciu zlotych.

    marekz


  • 5. Data: 2006-02-23 17:25:17
    Temat: Re: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>

    siliana . napisała:
    > Krzysztof Halasa napisał:
    >
    >>Jesli dostana karte to nie musza placic za jej zastrzezenie -
    >
    > a duzy to koszt dla banku? dziwi mnie, ze bank internetowy, ktory wie,
    > ze ma klienta, ktory nie lubi zbednych formalnosci i lazenia po
    > oddzialach, wymaga tego od klienta.

    Chyba na każdej karcie widnieje napis, że: "karta jest własnością banku"
    a osoba, która ją ma jest jedynie jej użytkownikiem.

    K.


  • 6. Data: 2006-02-23 21:52:16
    Temat: Re: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: "siliana ." <s...@g...pl>

    Krystek <k...@p...space.mailbox> napisał(a):

    > Chyba na każdej karcie widnieje napis, że: "karta jest własnością banku"
    > a osoba, która ją ma jest jedynie jej użytkownikiem.

    no tak, ale ja strace czas i pieniadze, a bank i tak zrobi to samo z ta
    karta, co ja moge zrobic w domu wykorzystujac nozyczki...

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2006-02-24 03:03:05
    Temat: Re: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Krystek wrote:
    > siliana . napisała:
    >> Krzysztof Halasa napisał:
    >>> Jesli dostana karte to nie musza placic za jej zastrzezenie -
    >>
    >> a duzy to koszt dla banku? dziwi mnie, ze bank internetowy, ktory wie,
    >> ze ma klienta, ktory nie lubi zbednych formalnosci i lazenia po
    >> oddzialach, wymaga tego od klienta.
    >
    > Chyba na każdej karcie widnieje napis, że: "karta jest własnością banku"
    > a osoba, która ją ma jest jedynie jej użytkownikiem.
    >
    > K.

    To niech bank mi ją każe w swoim imieniu zniszczyć.


  • 8. Data: 2006-02-24 03:03:44
    Temat: Re: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    siliana . wrote:
    > Krystek <k...@p...space.mailbox> napisał(a):
    >
    >> Chyba na każdej karcie widnieje napis, że: "karta jest własnością banku"
    >> a osoba, która ją ma jest jedynie jej użytkownikiem.
    >
    > no tak, ale ja strace czas i pieniadze, a bank i tak zrobi to samo z ta
    > karta, co ja moge zrobic w domu wykorzystujac nozyczki...
    >

    Ale to jest Polska właśnie. Za dużo przekrętów i dlatego chcą to
    fizycznie zrobić sami.


  • 9. Data: 2006-02-24 07:53:29
    Temat: Re: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: "xviper" <v...@o...pl>

    Użytkownik "siliana" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:43fdad68$0$1450$f69f905@mamut2.aster.pl...
    > przy rezygnacji z karty, banki zadaja ich zwrotu - przyjscia do oddzialu
    > czy wyslania poczta. gdy sie zadzwoni, ze zaginela - bezplatnie
    > zastrzegaja i juz nie ma klopotu z chodzeniem do banku. gdzie tu sens i
    > logika? czemu przy rezygnacji po prostu natychmiast nie zastrzegaja i nie
    > prosza klienta o zniszczenie karty?

    pewnie zastrzezenie nie wszedzie funkcjonuje i boja sie ze klient nie
    zniszczy karty. Calt czas mowa oczywiscie o rezygnacji z karty w okresie jej
    waznosci przed jego koncem. W przypadku rezygnacji ze wznowienia nie trzeba
    zwracac i niszczyc karty.



  • 10. Data: 2006-02-24 11:12:51
    Temat: Re: rezygnacja z kk, czemu zadaja zwrotu karty?
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "siliana ." <s...@g...pl> writes:

    >> Chyba na każdej karcie widnieje napis, że: "karta jest własnością banku"
    >> a osoba, która ją ma jest jedynie jej użytkownikiem.
    >
    > no tak, ale ja strace czas i pieniadze, a bank i tak zrobi to samo z ta
    > karta, co ja moge zrobic w domu wykorzystujac nozyczki...

    Wlasnie chodzi o to ze to nie jest to samo: bank karte zachowa do konca
    jej okresu waznosci (byc moze przecieta), i bedzie mial pewnosc (nie
    tylko przed soba, ale takze przed ew. sprzedawca, ktory ja w tym czasie
    obciazy). Jesli bank karty nie dostanie, musi ja zastrzec - bo jak ma
    udowodnic sprzedawcy, ze karta jest zniszczona, skoro sam nie ma
    pewnosci.

    Tak sie robi na calym swiecie, nie ma to zadnego lokalnego zwiazku
    z Polska ani, jak to ktos napisal, z iloscia przekretow (gdyby
    ryzyko fraudu bylo odpowiednio duze, bank przypuszczalnie by karte
    zastrzegal tak czy owak).
    --
    Krzysztof Halasa

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1