Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...pulapka_org.pl> napisał w
wiadomości news:6css10dueoi86mqfq1nuvitd5ucsnrvslr@4ax.com...

> Tylko wówczas, dłużnik, wobec braku wymaganego prawem zawiadomienia
> może skutecznie od banku wysądzić to, co przez błąd banku stracił.

Aleście się uparli ... to podaj podstawę prawną na to nieszczęsne
zawiadomienie ...

SP na L4
Pozdrawiam
e-mail:
http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...pulapka_org.pl> napisał w
wiadomości news:dess105e70s5gk29g114lhfegm6gka20j5@4ax.com...

> Tak - obowiązek dostarczenia oświadczenia o wezwaniu dłuznika do
> zapłaty.

Nerwy mi puszczą ... gorzej niż msrank ... WSKAŻ PDSTAWE PRAWNĄ .. Ja ci
mówię, że nie ma !

SP na L4

do góry

On Mon, 2 Feb 2004 17:24:17 +0100, "Stasio Podróżnik na L4"
<b...@p...o2.pl> wrote:

>
>Podejdę w sposób jaki jużsugerowałem - udowodnij, że nie dopełnił ... KPC

Najpierw trzeba poznać FAKTY. POtem dopiero plumkać.
Nie znasz umowy, nie wiesz, jak wygląda sytuacja, a dajesz swe
bezcenne rady.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

On Mon, 2 Feb 2004 17:29:14 +0100, "Stasio Podróżnik na L4"
<b...@p...o2.pl> wrote:

>> Tylko wówczas, dłużnik, wobec braku wymaganego prawem zawiadomienia
>> może skutecznie od banku wysądzić to, co przez błąd banku stracił.
>
>Aleście się uparli ... to podaj podstawę prawną na to nieszczęsne
>zawiadomienie ...

Od kiedy to należnośc staje się wymagalna?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

"woy" <w...@g...CIACH.TO.rubikon.ORAZ.TO.pl> writes:

> Musi. Ale poczta nieodebrana jest uważana za doręczoną.

Naturalnie takie jej traktowanie, mimo ze popularne, jest nielegalne.
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry

>
> Użytkownik "Rajki" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:bvkub3$qer$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > W skrócie o co mi chodzi:
> > 1. Spłacałem sobie kredyt, ale przegapiłem jedną ratę. Mea culpa...
> > 2. W poprzedni czwartek, czyli prawie rok po spłacie ostatniej raty pani w
> > płacach poinformowała mnie, że komornik zajął mi około 310 zł
> > (rata+odsteki+koszty komornika).
> >
> > I teraz pytanie: czy ta historia nie jest trochę za krótka?
> > Czy bank nie powinien najpierw poinformować mnie lub wezwać do zapłaty
> > zaległej raty?
>
> Sprawdz, czy nie zmieniales adresu i nie masz w umowach klauzuli o uznawaniu
> poczty za doreczona, to moze wiele wyjasnic. Bank sobie mogl sj\lac na stary
> adres, a ze wpisal taki zapis to stwierdzal ze doreczyl, wiec to ty sie
> uchylasz od placenia.
>
> To raczej nie wchodzi w rachubę, gdyż obowiązek zawiadomienia o zmianie
adresu obciąza kredytobiorcę. Zgodnie z przepisami prawa administracyjnego w
takich wypadkach korespondencje wysłana na ostatnio podany adres uwaza się za
doreczoną( jezeli kredytobiorca nie powiadomił o nowym adresie
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 2004-02-02 17:36, niejaki(a) Stasio Podróżnik na L4 naskrobał(a): :

>
> Nerwy mi puszczą ... gorzej niż msrank ... WSKAŻ PDSTAWE PRAWNĄ .. Ja ci
> mówię, że nie ma !
>

Hau, hau spod stołu ;-) . Cholera, masz rację, a ja jestem do tyłu z
procedurami egzekucyjnymi. Sprawdziłem - i jest tak, jak opisałeś: sąd
kapturowy, a klient może się odwołać, owszem, ale po fakcie. BTW nasze
prawodawstwo to tak od ściany do ściany: albo dłużnik bezkarny, albo
bezradny...
--
woy

'Jeżeli chcesz fabuły, to przed zamordowaniem
jakiejś postaci zawsze możesz z nią porozmawiać'
[Feanor, prgkr]

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...pulapka_org.pl> napisał w
wiadomości news:qg2t105j8msn8d3cn373r62dk78so9dtcm@4ax.com...
> On Mon, 2 Feb 2004 17:29:14 +0100, "Stasio Podróżnik na L4"
> <b...@p...o2.pl> wrote:
>
> >> Tylko wówczas, dłużnik, wobec braku wymaganego prawem zawiadomienia
> >> może skutecznie od banku wysądzić to, co przez błąd banku stracił.
> >
> >Aleście się uparli ... to podaj podstawę prawną na to nieszczęsne
> >zawiadomienie ...
>
> Od kiedy to należnośc staje się wymagalna?

Przykro mi , ale twej odpowiedzi na pytanie o podstawę prawną nie
zrozumiałam ... W jaki sposób zakodowałeś tekst ?

SP na L4
e-mail:
http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...pulapka_org.pl> napisał w
wiadomości

> Najpierw trzeba poznać FAKTY. POtem dopiero plumkać.
> Nie znasz umowy, nie wiesz, jak wygląda sytuacja, a dajesz swe
> bezcenne rady.

Wiem ... postawiłeś sobie za cel wykończyć mnie psychicznie ...
Sorry batory, ale nie ustosunkowałeś się do tego posta jak i do
(news:qg2t105j8msn8d3cn373r62dk78so9dtcm@4ax.com) w sensowny sposób ...
Jeśli chodzi o kredyty bankowe misiu pysiu , znam większość umów kredytowych
... Zwróć uwagę, że kredyty tego rzędu (kwotowo) spisuje sięna drukach
jużprzygotowanych wcześniej ... Mogę nie znać danych osobowych , prowizji
pośrednika (ew.) jakie są podane w umowie ...

Dla mnie EOT.

Sp na L4
e-mail:
http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg

do góry

Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...pulapka_org.pl> napisał w
wiadomości news:qg2t105j8msn8d3cn373r62dk78so9dtcm@4ax.com...
> >> Tylko wówczas, dłużnik, wobec braku wymaganego prawem zawiadomienia
> >> może skutecznie od banku wysądzić to, co przez błąd banku stracił.
> >
> >Aleście się uparli ... to podaj podstawę prawną na to nieszczęsne
> >zawiadomienie ...
>
> Od kiedy to należnośc staje się wymagalna?

Po upływie stosownego terminu zazwyczaj, a co?

Pozdrawiam,
Washko

do góry