Ostatnio dowiedzialem sie ciekawej rzeczy o tym jak dzial bankowosci
detalicznej BRE traktuje prywatnosc swoich klientow. Otoz okazalo sie
ze dostep do pelnej historii rachunkow maja nie tylko pracownicy,
ktorym jest on zupelnie niezbedny, ale tez na przyklad telemarketerzy.
Moj znajomy (student, niezatrudniony nawet na caly etat) po krotkim
przeszkoleniu zaczal prace jako telemarketer (dzwoni do ludzi i wciska
im rozne mBankowe i Multibankowe produkty) i od razu dostal dostep do
pelnej bazy klientow, zarowno detalicznych jak i firmowych, z pelna
historia rachunkow, z mozliwoscia wyszukiwania i przegladania czego
tylko chce.

Bardzo ciekawie to wyglada w swietle tego czym chwali sie mBank na
swojej stronie w dziale Bezpieczesnstwo:

"W zakresie poufnosci danych osobowych wszystkie wewnetrzne procedury
mBanku sa zgodne z obowiazujacym prawem. Jednym z najbardziej
wrazliwych elementow skladowych calego systemu bezpieczenstwa jest
czlowiek, dlatego mBank wprowadzil rygorystyczne procedury postepowania
obowiazujace wszystkich pracownikow. Objawia sie to, miedzy innymi,
precyzyjnym ograniczeniem w dostepie do danych Klientow."

Zgodne z prawem to pewnie jest, ale "rygorystycznymi procedurami" bym
tego raczej nie nazwal. W zwiazku z tym mam pytanie: czy w polskich
bankach takie traktowanie problemu bezpieczenstwa danych klientow to
standard?

do góry

Jesli to jest prawdziwa informacja to jestem powaznie zaniepokojony. Nie
chcialbym, zeby jakis "Ziutek"/"Ziutka" mieli podglad historii mojego konta
itp.

Szczerze mowiac dziwi mnie brak reakcji ze strony grupowiczow...

do góry

> Ostatnio dowiedzialem sie ciekawej rzeczy o tym jak dzial bankowosci
> detalicznej BRE traktuje prywatnosc swoich klientow. Otoz okazalo sie
> ze dostep do pelnej historii rachunkow maja nie tylko pracownicy,
> ktorym jest on zupelnie niezbedny, ale tez na przyklad telemarketerzy.
> Moj znajomy (student, niezatrudniony nawet na caly etat)

ale jest zatrudniony, co z tego ze nawet na 1/10 etatu - jest pracownikiem
banku i obowiazuje go tajemnica bankowa

pozdr Savage

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Ciekawy" <c...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cm11kr$33l$1@achot.icm.edu.pl...
> Jesli to jest prawdziwa informacja to jestem powaznie zaniepokojony. Nie
> chcialbym, zeby jakis "Ziutek"/"Ziutka" mieli podglad historii mojego
konta
> itp.
>
> Szczerze mowiac dziwi mnie brak reakcji ze strony grupowiczow...
>

Sądzisz, że "dostęp" polega na tym, że "Ziutek"
wprowadza nr Twojego konta, drukuje i idzie do domu zadzwonic?

"Dostęp" do rachunku Klienta, do którego ma zadzwonic, to nie to samo co
dostęp do dowolnego rachunku.

BAH

do góry

"BAH" <b...@p...onet.pl> wrote in news:cm1ra8$hi8$1@news.onet.pl:

> Sądzisz, że "dostęp" polega na tym, że "Ziutek"
> wprowadza nr Twojego konta, drukuje i idzie do domu zadzwonic?
>
> "Dostęp" do rachunku Klienta, do którego ma zadzwonic, to nie to
> samo co dostęp do dowolnego rachunku.

Sek w tym, ze oni maja wlasnie dostep do _dowolnego_ rachunku, a nie
tylko do tych do ktorych dzwonia. Wyglada to wiec tak, ze "Ziutek"
wprowadza np twoje nazwisko, albo tylko adres, i bez problemu moze
przejrzec twoj rachunek. Moze sobie na przyklad poszukac kto ze znanych
osob ma konto, poprzegladac w jakich sklepach placil karta, zobaczyc
jakie obroty ma dana firma na koncie firmowym, komu ile placi i za
co... to chyba nie sa informacje, do ktorych powinni miec dostep...

do góry

Zdarzyło się to jak raz 2004-11-03 13:53, kiedy kortek napisał(a) co
następuje:

> co... to chyba nie sa informacje, do ktorych powinni miec dostep...

A kto powinien mieć ten dostęp, jeśli nie pracownicy banku?
Czy myślisz, że pracownicy z dłuższym stażem pracy są bardziej
kompetentni (z zasady) i mniej podatni na korupcję i inne złe instynkty?

--
**** Jak rzekł pewien klasyk: ****
**** "If you're so smart, why aren't you rich?" ****
**** ****
**** yayco (yayco_tnij_@_tnij_gmail.com) ****

do góry

>> co... to chyba nie sa informacje, do ktorych powinni miec dostep...
>
> A kto powinien mieć ten dostęp, jeśli nie pracownicy banku?
> Czy myślisz, że pracownicy z dłuższym stażem pracy są bardziej kompetentni
> (z zasady) i mniej podatni na korupcję i inne złe instynkty?

Czy osoby sprzatajace rowniez??

Zbyt ogolne stwierdzenie, a poza dyskusja jest zasada, ze dostep do danych
powinien byc mozliwie okrojony do informacji potrzebnych przy realizacji
zadan okreslonej komorki/osoby.

do góry