eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankidobicie frankowców › Re: dobicie frankowców
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news-2.dfn.de!n
    ews.dfn.de!feeder.erje.net!eu.feeder.erje.net!news2.arglkargh.de!news.mixmin.ne
    t!aioe.org!.POSTED!not-for-mail
    From: Karol <c...@h...com>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: dobicie frankowców
    Date: Sun, 18 Jan 2015 20:03:08 +0100
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Lines: 98
    Message-ID: <m9h02e$9s1$1@speranza.aioe.org>
    References: <m983hc$nm$1@srv13.cyf-kr.edu.pl> <s...@p...org>
    <54b7ae4e$0$2649$65785112@news.neostrada.pl>
    <m98cn3$dlv$1@speranza.aioe.org> <s...@p...org>
    <m98em3$iod$1@speranza.aioe.org> <m98m55$ens$1@srv13.cyf-kr.edu.pl>
    <m9902q$1a4$2@node1.news.atman.pl>
    <54b80809$0$27979$65785112@news.neostrada.pl>
    <m992nt$4bo$1@node1.news.atman.pl> <s...@p...org>
    <m9941a$5o2$1@node1.news.atman.pl> <s...@p...org>
    <m99jfp$nfb$1@node2.news.atman.pl>
    <X...@1...0.0.1>
    <8...@a...kjonca>
    <X...@1...0.0.1>
    <m9bphk$iak$1@speranza.aioe.org>
    <X...@1...0.0.1>
    <m9c0qp$951$1@speranza.aioe.org>
    <X...@1...0.0.1>
    <m9d9iu$3ej$1@speranza.aioe.org>
    <X...@1...0.0.1>
    NNTP-Posting-Host: eszA4zVWMCixTIJbySX3Hg.user.speranza.aioe.org
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Complaints-To: a...@a...org
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:17.0) Gecko/20130509
    Thunderbird/17.0.6
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.8.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:609161
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2015-01-17 16:59, Budzik pisze:
    >> Klient biorący na siebie takie zobowiązanie ma przede wszystkim
    >> myśleć. Banki to nie instytucje charytatywne, chcą zarobić jak
    >> najwięcej jak najmniejszym kosztem.
    >>
    > To tak jakbys powiedział, ze naprawiajac komputer mam co prawda zapłacic
    > specjaliscie ale jednoczesnie mam myslec i naprawic sobie sam.
    > Po to płace specjaliscie w danej dziedzinie, zeby korzystac z jego wiedzy.
    > Banki natomiast korzystały zn iewiedzy klientów zamiast te wiedze
    > pogłębiać.
    >

    Ale rzuciłeś porównanie. Jeśli już to: Naprawiając komputer masz
    zapłacić specjaliście kwotę, której zażądał. Dobrze by było gdybyś umiał
    wyciągnąć tę kwotę ze swojego portfela (czyt. posłużył się umiejętnością
    liczenia).

    Powtarzam po raz kolejny pracownik banku sprzedający Ci kredyt, to nie
    jest Twój doradca finansowy. Chcesz mieć dobrego doradcę, wynajmij go
    sobie i mu dobrze zapłać za jego rady.

    Banki to nie szkoły. W szkołach uczą chyba dalej procentów, dodawania i
    mnożenia... oraz czytania.

    >> Ty możesz nie akceptować podejścia bankierów i z tym się zgadzam, ale
    >> nie akceptuję też kompletnej ignorancji i bezmyślności bądź co bądź
    >> dorosłych ludzi.
    >>
    > A ja nie akceptuje Twojego podejscia, ze bank jest od tego, aby namówic
    > mnie na złożenie podpisu.
    >

    To już wiem. Ty byś chciał, żeby bankier poprowadził Cię za rączkę i na
    końcu pogłaskał po główce.

    >> Czy sprawdzenie wykresu jakiejkolwiek obcej waluty jest wiedzą
    >> tajemną? Gdzie tutaj jest wymagana znajomość bankowości.
    >>
    > Skoro tego nie rozumiesz...
    > Po co miałbym sprawdzac wykresy skoro pracownik banku karmii mnie tekstami
    > w stylu:
    > niech sie pan niczym nie przejmuje, nawet jezeli kurs mocno wzronie to
    > zpałaci Pan 200zł wiecej raty... I tak bedzie Pan do przodu.
    >

    A o czym ja cały czas piszę? Lubisz jak inni za Ciebie myślą?
    Potrzebujesz do wszystkiego instrukcji?

    Po to miałbyś sprawdzać wykresy, żeby potwierdzić to co usłyszałeś od
    pracownika banku.

    >> Bankierom płacisz za możliwość kupienia czegoś na co nie masz gotówki
    >> w danym momencie (albo na co Cię kompletnie nie stać, zależy jak na to
    >> patrzeć).
    >>
    > Nie tylko.
    >

    Tylko, kiedy to zrozumiesz Twoje życie stanie się prostsze i unikniesz
    rozczarowań.

    >> Kto powiedział, że bankier to dobry wujek prowadzący Cię za rączkę? Ja
    >> rozumiem, że duża część Polaków traktuje banki jako instytucje
    >> zaufania społecznego i nie wiem skąd się to wzięło.
    >>
    > Bo tak powinno być.
    >

    Powinniśmy być wszyscy piękni, zdrowi i bogaci. I benzyna powinna być po
    50 gr za litr.

    >> Takie postępowanie byłoby nieuczciwe gdyby w umowie kredytowej był
    >> zawarty zapis o niezmienności kursu waluty, a bank wymagał rozliczania
    >> zgodnie z obowiązującym danego dnia kursem.
    >>
    > Widzsz, ja brak informacji, informacje niepełną i wykorzystanie niewiedzy
    > wielu klientów tez uwazam za nieuczciwosc. Kwestia standardów.
    >

    Wiedzę miałeś na wyciągnięcie ręki (np. wykres ceny waluty), ale z niej
    nie skorzystałeś. Kwestia zaradności życiowej.

    >> Nie posiadałem żadnej większej wiedzy finansowej w tamtym okresie.
    >> Podszedłem do tego logicznie - jeśli coś spada/rośnie to może też
    >> wzrosnąć/spaść.
    >> Gdybym miał większą wiedzę, to kupiłbym wtedy dolary ;)
    >>
    > Zazdroszcze ze wszystko tak wiesz, sprawdzasz, korygujesz etc.
    > Zachorujesz - jestes lekarzem.
    > Zepsuje ci sie samochód - jestes mechanikiem.
    > Itd.
    >

    Dokładnie, jak już sam zauważyłeś prosta logika przydaje się w życiu.

    Z lekarzem/mechanikiem trafiłeś kulą w płot (tak samo jak ze specjalistą
    od komputerów). Nie ten problem i nie ta skala.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1