eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › bankomat mnie oszukal... :(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2004-04-23 16:33:38
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
    > Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm> writes:
    >
    >>> Klientowi nie naleza sie przez ten czas odsetki umowne, a zamiast
    >>> nich naleza sie ustawowe.
    >>
    >> Masz rację. Tym bardziej, że w sprawie nie pojawia się żaden trzeci
    >> podmiot. Nie wiem natomiast, czy da się to w praktyce wyegzekwować
    >> na drodze "pokojowej"? :)
    >
    > Przy malej kwocie? Klient da sobie spokoj, a jesli nie to pewnie oni
    > dla swietego spokoju to recznie zrobia.

    Który bank?

    > Przy wiekszej kwocie? Watpie by taka sytuacja wystapila w zwiazku
    > z bankomatami.

    Niekoniecznie różnica w kwocie wypłaty. Ale skoro już teoretycznie rozważamy
    tę sprawę... możliwe jest, żeby bankomat nie wypłacił gotówki w ogóle, a
    obciążył konto posiadacza.
    Przy blokadzie kilku tysięcy PLN na trzy miesiące - wq****łbym się potężnie.

    > W innym przypadku? Nie sprawdzalem, poza jedna
    > sytuacja, w ktorej bank pop* przelew, byli bardzo chetni do pokrycia
    > moich kosztow (karnych odsetek i kar umownych) - ale zadnych nie
    > ponioslem i nie chcialo mi sie w to wnikac.

    Zachowali się ok. Który to bank?

    >> No i od razu chce się zapytać, co w sytuacji kiedy za wadliwą pracę
    >> bankomatu odpowiada inna instytucja.
    >
    > Co za roznica? Klient ma umowe z bankiem a nie z jakas inna
    > instytucja.

    To właśnie napisałem linijkę niżej.
    A różnica jest o tyle, że bank nie może sobie tego sam wyjaśnić, tylko musi
    iść do innego banku albo do organizacji płatniczej.

    >> Klienta to nie powinno interesować, bo umowę ma ze swoim bankiem.
    >> Ale chyba każdy bank w regulaminie chroni tyłek poprzez wyłączenie
    >> swojej odpowiedzialności (ja bym przynajmniej tak zrobił).
    >
    > Z tym ze tego nie da sie zrobic, na szczescie.

    No to dobra nasza ;)


    --
    ukłony - skowi
    skowi at poczta fm

    .-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!


  • 12. Data: 2004-04-25 21:43:44
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm> writes:

    >> Przy malej kwocie? Klient da sobie spokoj, a jesli nie to pewnie oni
    >> dla swietego spokoju to recznie zrobia.
    >
    > Który bank?

    Pewnie kazdy? Zadnego konkretnego nie mialem na mysli.

    > Niekoniecznie różnica w kwocie wypłaty. Ale skoro już teoretycznie rozważamy
    > tę sprawę... możliwe jest, żeby bankomat nie wypłacił gotówki w ogóle, a
    > obciążył konto posiadacza.
    > Przy blokadzie kilku tysięcy PLN na trzy miesiące - wq****łbym się potężnie.

    Teoretycznie taka sytuacja jest mozliwa, ale praktycznie malo
    prawdopodobna - chyba ze klient nie interesuje sie w ogole blokada,
    ale wtedy tez nie bedzie w ogole o jej istnieniu pewnie wiedzial.

    Jesli wie, to mu to zdejma zdecydowanie szybciej.

    Zreszta mam wrazenie, ze niewiele (zero?) jest juz bankow blokujacych
    na 3 miesiace - wiekszosc chyba traktuje brak obciazenia w ciagu
    paru dni (tygodnia?) jako znak, ze obciazenia nie bedzie nigdy.

    >> W innym przypadku? Nie sprawdzalem, poza jedna
    >> sytuacja, w ktorej bank pop* przelew, byli bardzo chetni do pokrycia
    >> moich kosztow (karnych odsetek i kar umownych) - ale zadnych nie
    >> ponioslem i nie chcialo mi sie w to wnikac.
    >
    > Zachowali się ok. Który to bank?

    Czy ja wiem czy tak bardzo ok? Ok to jest wtedy gdy zlecone przelewy
    i wszystkie inne rzeczy sa wykonywane poprawnie, a jesli ktos sie
    pomyli, to przynajmniej powinien jakos zareagowac na odrzucenie
    przelewu.
    PBK.

    > A różnica jest o tyle, że bank nie może sobie tego sam wyjaśnić, tylko musi
    > iść do innego banku albo do organizacji płatniczej.

    Owszem. Ale to wewnetrzna sprawa banku, klient zas ma roszczenie do
    banku. Mozliwosci sa dwie: albo bank nie blokuje srodkow klienta do
    jakiejs sumy (lub pozwala na zalozenie blokad powyzej salda),
    i ryzykuje ze nie bedzie pokrycia, albo blokuje srodki i ryzykuje
    roszczenie zwiazane z bezpodstawna blokada.
    Tak czy owak to nie jest dzialalnosc charytatywna, bank m.in. wlasnie
    na takie rzeczy dostaje prowizje (posrednio) od sprzedawcy, i wlasnie
    po to ma prowizje od wyplat z bankomatow.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 13. Data: 2004-04-26 16:26:16
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
    > Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm> writes:
    >
    >>> Przy malej kwocie? Klient da sobie spokoj, a jesli nie to pewnie oni
    >>> dla swietego spokoju to recznie zrobia.
    >>
    >> Który bank?
    >
    > Pewnie kazdy? Zadnego konkretnego nie mialem na mysli.

    Pytam nie bez kozery - znam taki, który będzie się starał na wszelkie
    sposoby udowodnić że ma rację, kiedy jej nie ma.
    Litościwie przemilczę, który to.

    >> Niekoniecznie różnica w kwocie wypłaty. Ale skoro już teoretycznie
    >> rozważamy tę sprawę... możliwe jest, żeby bankomat nie wypłacił
    >> gotówki w ogóle, a obciążył konto posiadacza.
    >> Przy blokadzie kilku tysięcy PLN na trzy miesiące - wq****łbym się
    >> potężnie.
    >
    > Teoretycznie taka sytuacja jest mozliwa, ale praktycznie malo
    > prawdopodobna - chyba ze klient nie interesuje sie w ogole blokada,
    > ale wtedy tez nie bedzie w ogole o jej istnieniu pewnie wiedzial.

    Nie zrozumieliśmy się :) Miałem na myśli obciążenie konta, co powoduje
    blokadę środków dla klienta, niezależnie od tego co księgowo dzieje się na
    rachunku.
    Zresztą przy reklamacji też jest zwrot, blokada i wyjaśnianie - przynajmniej
    w Fortisie.

    > Zreszta mam wrazenie, ze niewiele (zero?) jest juz bankow blokujacych
    > na 3 miesiace - wiekszosc chyba traktuje brak obciazenia w ciagu
    > paru dni (tygodnia?) jako znak, ze obciazenia nie bedzie nigdy.

    Chyba maksymalnie 14 dni.

    >>> W innym przypadku? Nie sprawdzalem, poza jedna
    >>> sytuacja, w ktorej bank pop* przelew, byli bardzo chetni do pokrycia
    >>> moich kosztow (karnych odsetek i kar umownych) - ale zadnych nie
    >>> ponioslem i nie chcialo mi sie w to wnikac.
    >>
    >> Zachowali się ok. Który to bank?
    >
    > Czy ja wiem czy tak bardzo ok? Ok to jest wtedy gdy zlecone przelewy
    > i wszystkie inne rzeczy sa wykonywane poprawnie, a jesli ktos sie
    > pomyli, to przynajmniej powinien jakos zareagowac na odrzucenie
    > przelewu.

    Pomyłka każdemu się może zdarzyć. Grunt, że reagują jak należy.
    Oczywiście częste pomyłki też nie są wskazane ;)

    > PBK.

    Trafiłeś na myślącą obsługę.

    > Tak czy owak to nie jest dzialalnosc charytatywna, bank m.in. wlasnie
    > na takie rzeczy dostaje prowizje (posrednio) od sprzedawcy, i wlasnie
    > po to ma prowizje od wyplat z bankomatow.

    Pełna zgoda.


    --
    ukłony - skowi
    skowi at poczta fm

    .-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!


  • 14. Data: 2004-04-27 01:16:26
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm> writes:

    > Pomyłka każdemu się może zdarzyć. Grunt, że reagują jak należy.

    Ze reaguja na interwencje "co sie stalo z moim przelewem" probami
    spuszczenia klienta na drzewo, a sprawa w koncu wyjasnia sie u
    dyrektora oddzialu.
    --
    Krzysztof Halasa, B*FH


  • 15. Data: 2004-04-28 07:08:18
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...info>

    Użytkownik Piotr Grzegorz Skowroński napisał:


    > Pytam nie bez kozery - znam taki, który będzie się starał na wszelkie
    > sposoby udowodnić że ma rację, kiedy jej nie ma.
    > Litościwie przemilczę, który to.

    Ten o którym myślę ??? ;-)))))


  • 16. Data: 2004-04-28 16:14:53
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Piotr Grzegorz Skowroński <s...@S...PRECZpoczta.fm>

    Wojciech Nawara <u...@n...info> wrote:
    > Użytkownik Piotr Grzegorz Skowroński napisał:
    >
    >
    >> Pytam nie bez kozery - znam taki, który będzie się starał na wszelkie
    >> sposoby udowodnić że ma rację, kiedy jej nie ma.
    >> Litościwie przemilczę, który to.
    >
    > Ten o którym myślę ??? ;-)))))

    No miałem przecież przemilczeć! ;)
    Tak, ten :)


    --
    ukłony - skowi
    skowi at poczta fm

    .-) Oczko mu się odlepiło! Temu misiu!


  • 17. Data: 2004-04-28 22:44:50
    Temat: Re: bankomat mnie oszukal... :(
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...info>

    Użytkownik Piotr Grzegorz Skowroński napisał:


    >>Ten o którym myślę ??? ;-)))))

    > No miałem przecież przemilczeć! ;)
    > Tak, ten :)

    No co się dziwisz. Przecież tam wszyscy 'mówią jednym głosem'. :-)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1