-
Data: 2018-10-03 10:00:07
Temat: Re: Ubezpieczać siebie, dziecko na życie, zdrowie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik "RobertS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pp0hjo$g9d$...@s...man.poznan.pl...
W dniu 2018-10-02 o 20:33, J.F. pisze:
>> Ktos np czesto na narty jezdzi, kiedys sie polamie, ile kosztuje
>> zwiezienie ze stoku/helikopter/gipsowanie, a ile np skladki przez
>> 20 lat.
>> Z drugiej strony - uszkodzenia moga byc powazniejsze i rachunek
>> wyzszy
>> ... ale przeczytac OWU, czy aby na pewno zostana pokryte ...
>jak kogoś stać na narty (drogi w cholerę sport) to nie ma co
>oszczędzać
e tam drogi ...
>na polisie, gipsu w Austrii na ekuz nie zrobisz, pomijam jakiś
>transport medyczny
Hm, w ramach ekuz nie pomoga czlowiekowi ze zlamana noga ?
>znajomy miał na wypadek na nartach, posiadał polisę, ale jakąś
>kiepską (z tych budżetowych) więc do interesu dopłacił jakieś naście
>tysięcy złotych
Owszem, koszta moga byc wysokie ... ale poniewaz to jest uszkodzenie
dosc popularne, to skladka przez wiele lat moze przekroczyc taki jeden
koszt.
Zachodzi wiec pytanie o ile drozsze jest dobre ubezpieczenie od tego
... fikcyjnego ?
No i czy czlowieka na tych kilkanascie tys stac ...
Oczywiscie mozna tez wpasc jak Schumacher ...
>założyli mu opatrunek (coś a la gips), ale na zdjęcie tego musiał
>polecieć do Austrii, gdyż w Polsce nikt nie umiał mu tego zdjąć i
>tego już polisa nie pokrywała
IMO to do jakis cieniasow trafil.
Chyba, ze to nie bylo "ala gips", tylko jakis stabilizator wymagajacy
interwencji chirurga ...
>>> a jak my robimy
>>> wykupujemy czasowe
>>> jak się gdzieś wybieramy poza granice Polski
>>> (zona lata do Angli do siostry raz do roku)
>>> to na ten czas wykupujemy ubezpieczenie
>
>> Chwilowo chyba niezbyt trzeba, bo EKUZ dziala ...
>
>a próbowałeś skorzystać z EKUZ? tak praktycznie? w każdym kraju
>zakres
na szczescie nie ...
>jest inny, nawet jeżeli masz jakąś wizytę gratis to transport już
>nie,
>do tego leki, leczenie w kraju, pomijam jakąś rekonwalescencję
Ale to juz liczysz koszta krajowe, ktore bys poniosl gdyby podobny
wypadek przydarzyl Ci sie w kraju, a przeciez ubezpieczasz sie tylko
na wyjazdy :-)
No i ... ubezpieczenie fajna rzecz, a potem sie dowiadujesz, ze
kupiles jakies budzetowe i 300 zl Ci sie nalezy :-(
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 03.10.18 10:01 RobertS
- 03.10.18 10:06 Liwiusz
- 03.10.18 10:55 J.F.
- 03.10.18 11:04 Piotr Gałka
- 03.10.18 11:10 Liwiusz
- 03.10.18 11:14 J.F.
- 03.10.18 11:23 Liwiusz
- 03.10.18 15:07 RobertS
- 03.10.18 15:12 RobertS
- 03.10.18 15:13 Liwiusz
- 03.10.18 15:16 Liwiusz
- 03.10.18 15:19 RobertS
- 03.10.18 15:20 J.F.
- 03.10.18 15:25 Liwiusz
- 03.10.18 18:40 z
Najnowsze wątki z tej grupy
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
- Dostałem nową kartę
- Velobank -- KK Mastercard
- cyrk Kometa
- uczcie się Anglicy
- no w końcu zadzwonił wnuczek
- zbyt silny złoty byłby problemem
- Re: VATafera
- Karta Revolut a Allegro
- VeloBank przejęty przez amerykanski fundusz
Najnowsze wątki
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP
- 2024-04-23 Dostałem nową kartę
- 2024-04-22 Velobank -- KK Mastercard
- 2024-04-21 cyrk Kometa
- 2024-04-19 uczcie się Anglicy
- 2024-04-16 no w końcu zadzwonił wnuczek
- 2024-04-11 zbyt silny złoty byłby problemem
- 2024-04-04 Re: VATafera
- 2024-04-04 Karta Revolut a Allegro
- 2024-03-29 VeloBank przejęty przez amerykanski fundusz