eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRzecznik Finansowy zapowiada przetrzepanie skóry bankom › Re: Rzecznik Finansowy zapowiada przetrzepanie skóry bankom
  • Data: 2020-10-21 23:35:49
    Temat: Re: Rzecznik Finansowy zapowiada przetrzepanie skóry bankom
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    ąćęłńóśźż <...@...pl> writes:

    Jeszcze raz pochylę się i przeniosę to tak, żeby dało się zrozumieć:

    Napisałem:

    >> "od zawsze" służba zdrowia i właśnie oświata są na końcu kolejki do kasy.

    Ty natomiast piszesz coś zupełnie na inny temat. Ale niech i tak będzie.

    > Znasz biednego lekarza?

    Swoją żonę raczej znam i nie wątpię, że gdyby musiała sama się utrzymać
    itd. (albo w parze z podobną osobą i resztą rodziny), to trudno byłoby
    nazwać to inaczej niż biedą, jeśli nie teraz to przynajmniej przez wiele
    lat. I takich osób jest wiele.

    To nie świadczy jednak o kondycji służby zdrowia. Lekarze nie leczą
    pacjentów za swoje prywatne pieniądze, a jeśli nawet tak jest (POZ
    i ich kilkanaście zł miesięcznie "za głowę" superbrutto), to nie daje
    to motywacji do podnoszenia jakości.

    Kondycja służby zdrowia zależy też od tego, ile placówki mogą wydać na
    sprzęt, szkolenia, i personel inny niż lekarze. Ile muszą zapłacić
    lekarzom to wiadomo na podstawie stawek za granicami i na podstawie
    liczby emigracji i imigracji.

    W przypadku nauczycieli to ostatnie nie działa z oczywistych powodów.

    > I ile chciałbyś mieć za 18 godzin tygodniowo?

    Rozumiem że z biedą nauczycieli nie polemizujesz.

    Przyznaję że od kilkunastu lat mam nieco mniejszy kontakt
    z nauczycielami, ale te 18 godzin to wyjąłeś chyba z jakiejś partyjnej
    propagandówki. Jakbym sam sobie miał policzyć czas konkretnych
    dokumentowalnych działań (tak jak lekcji), to nie wiem czy wyszłoby
    więcej niż te 18 godzin.
    Chociaż pewnie jakbym musiał stać 8h dziennie przy tokarce (takiej
    ręcznej z 1926-ego) - są (jeszcze?) takie sytuacje?
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1