Czy wykonanie otworu w karcie, tak żeby można było ją sobie zawiesić na
breloczku, unieważni ją?

do góry

XYZ wrote:
> Czy wykonanie otworu w karcie, tak żeby można było ją sobie zawiesić na
> breloczku, unieważni ją?

A kogo obchodzi co robisz z plastikiem.
Tak długo jak długo działa możesz sobie nawet mikołaja wyciąć.

do góry

W dniu 2009-12-04 19:56, witek pisze:
> XYZ wrote:
>> Czy wykonanie otworu w karcie, tak żeby można było ją sobie zawiesić
>> na breloczku, unieważni ją?
>
> A kogo obchodzi co robisz z plastikiem.
Często np. odcięcie rogu czyni dokument nieważnym. Dlaczego miałoby być
tutaj inaczej?

do góry

XYZ wrote:
> W dniu 2009-12-04 19:56, witek pisze:
>> XYZ wrote:
>>> Czy wykonanie otworu w karcie, tak żeby można było ją sobie zawiesić
>>> na breloczku, unieważni ją?
>>
>> A kogo obchodzi co robisz z plastikiem.
> Często np. odcięcie rogu czyni dokument nieważnym. Dlaczego miałoby być
> tutaj inaczej?
a to jest dokument?

do góry

On Dec 4, 7:59 pm, XYZ <j...@m...bin> wrote:
> W dniu 2009-12-04 19:56, witek pisze:> XYZ wrote:
> >> Czy wykonanie otworu w karcie, tak żeby można było ją sobie zawiesić
> >> na breloczku, unieważni ją?
>
> > A kogo obchodzi co robisz z plastikiem.
>
> Często np. odcięcie rogu czyni dokument nieważnym. Dlaczego miałoby być
> tutaj inaczej?

Nie wiem - ale mnie w aliorowym MC ułamał się w wakacje narożnik - i
to ten z paskiem. Czasem sprzedawcy coś komentują (głównie
powątpiewając czy działa) - ale tylko raz zdarzyło mi się że odmówiono
mi przyjęcia karty.

mucher

do góry

W dniu 2009-12-04 20:00, witek pisze:
> XYZ wrote:
>> W dniu 2009-12-04 19:56, witek pisze:
>>> XYZ wrote:
>>>> Czy wykonanie otworu w karcie, tak żeby można było ją sobie zawiesić
>>>> na breloczku, unieważni ją?
>>>
>>> A kogo obchodzi co robisz z plastikiem.
>> Często np. odcięcie rogu czyni dokument nieważnym. Dlaczego miałoby
>> być tutaj inaczej?
> a to jest dokument?
Przecież z kontekstu wynika, że nie. Tylko może akceptanci mają
obowiązek nieprzyjmowania takiej karty, jeżeli nastąpiła jakaś ingerencja.

do góry

XYZ wrote:
> W dniu 2009-12-04 20:00, witek pisze:
>> XYZ wrote:
>>> W dniu 2009-12-04 19:56, witek pisze:
>>>> XYZ wrote:
>>>>> Czy wykonanie otworu w karcie, tak żeby można było ją sobie zawiesić
>>>>> na breloczku, unieważni ją?
>>>>
>>>> A kogo obchodzi co robisz z plastikiem.
>>> Często np. odcięcie rogu czyni dokument nieważnym. Dlaczego miałoby
>>> być tutaj inaczej?
>> a to jest dokument?
> Przecież z kontekstu wynika, że nie. Tylko może akceptanci mają
> obowiązek nieprzyjmowania takiej karty, jeżeli nastąpiła jakaś ingerencja.
>
Nie mają obowiązku, ale mają mozliwość.
Jak ktoś jest strachliwy to nawet nowiutkiej karty nie przyjmie od
nieogolonego faceta.

Tak już miałem. Położyłem facetowi na ladzie plik setek z kolejnymi
numerami seryjnymi. Facet zbladł i odmówił sprzedaży.

do góry

witek pisze:

> Tak już miałem. Położyłem facetowi na ladzie plik setek z kolejnymi
> numerami seryjnymi. Facet zbladł i odmówił sprzedaży.
>

Gdyby to były te same numery to tez bym odmówił,
ale kolejne? :)

do góry

jo44 wrote:
> witek pisze:
>
>> Tak już miałem. Położyłem facetowi na ladzie plik setek z kolejnymi
>> numerami seryjnymi. Facet zbladł i odmówił sprzedaży.
>>
>
> Gdyby to były te same numery to tez bym odmówił,
> ale kolejne? :)

przestraszył się, że lepsza podróba.

do góry

> Tak już miałem. Położyłem facetowi na ladzie plik setek z kolejnymi
> numerami seryjnymi. Facet zbladł i odmówił sprzedaży.
>
Ooooooo to trzeba uważać....:) Jeden odmówi, inny wezwie policje i zanim się wyjaśni
48 godz. upłynie.......
W moim bankomacie (najbliższym m. zamieszkania - 90 % operacji gotówkowych w nim
wykonuje)
bardzo często dostaje nowiutkie banknoty z kolejnymi nr seryjnymi.....

pozdr. Piotr W.

do góry