Witam,
Dworzec Zachodni w Warszawie.
Kasa miedzynarodowa (jakis Polonus AFAIR). Na drzwiach informacja -
przyjmujemy tylko platnosci kartami platniczymi.
Co na to zwolennicy (a raczej wyznawcy) fotowki?
Przeciez ani chybi chodzi o to, zeby wydalo sie ze kol pmlb jezdzi
autobusami do Londynu. Jakby zaplacil gotowka to nikt by sie o tym nie
dowiedzial.

TA

do góry

<T...@s...in.the.world>
news:Titus_Atomicus-4D13A7.21463104122009@news.onet.
pl

> Kasa miedzynarodowa (jakis Polonus AFAIR). Na drzwiach informacja -
> przyjmujemy tylko platnosci kartami platniczymi.

No i cacy - oby więcej takich przybytków, pod warunkiem, że obok znajduje
się taka sama kasa która przyjmuje gotówkę i karty.

> Co na to zwolennicy (a raczej wyznawcy) fotowki?

Napisałem wyżej :) A fotówka jak mniemam to gotówka :)

> Przeciez ani chybi chodzi o to, zeby wydalo sie ze kol pmlb jezdzi
> autobusami do Londynu. Jakby zaplacil gotowka to nikt by sie o tym nie
> dowiedzial.

Napisz po ojczystemu o co ci chodzi bo chyba za bardzo w palnik dałeś
dzisiejszego wieczoru ;)

do góry

In article <hfbsoc$dda$1@news.interia.pl>, "Valdi" <V...@v...pl>
wrote:

> <T...@s...in.the.world>
> news:Titus_Atomicus-4D13A7.21463104122009@news.onet.
pl
>
> > Kasa miedzynarodowa (jakis Polonus AFAIR). Na drzwiach informacja -
> > przyjmujemy tylko platnosci kartami platniczymi.
>
> No i cacy - oby więcej takich przybytków, pod warunkiem, że obok znajduje
> się taka sama kasa która przyjmuje gotówkę i karty.

Ach, nie. Nic takiego tam nie bylo.
>
> > Co na to zwolennicy (a raczej wyznawcy) fotowki?
>
> Napisałem wyżej :) A fotówka jak mniemam to gotówka :)

Istotnie. Literowka.
>
> > Przeciez ani chybi chodzi o to, zeby wydalo sie ze kol pmlb jezdzi
> > autobusami do Londynu. Jakby zaplacil gotowka to nikt by sie o tym nie
> > dowiedzial.
>
> Napisz po ojczystemu o co ci chodzi bo chyba za bardzo w palnik dałeś
> dzisiejszego wieczoru ;)

E, ja calkiem na trzezwo tak. Elementarna dedukcja.
Z Dworca Zachodniego w Warszawie odjezdzaja autobusy rejsowe do Londynu.
Pisalem o koledze, ktory wszedzie placi gotowka (podobnie jak chyba ty),
bo ma obsesje, ze go bank (i tajne sluzby) sledzi.
No i ma karte dzialajaca tylko w bankomatach UK.


TA

do góry

<T...@s...in.the.world>
news:Titus_Atomicus-C1C3B6.00123605122009@news.onet.
pl

> > No i cacy - oby więcej takich przybytków, pod warunkiem, że obok
znajduje
> > się taka sama kasa która przyjmuje gotówkę i karty.

> Ach, nie. Nic takiego tam nie bylo.

No to w takim razie jestem przeciw takim rozwiązaniom.


> Pisalem o koledze, ktory wszedzie placi gotowka (podobnie jak chyba ty),

Chcesz mnie obrazić? :)

> bo ma obsesje, ze go bank (i tajne sluzby) sledzi.
> No i ma karte dzialajaca tylko w bankomatach UK.

A ten twój kolega nie jest przypadkiem tym osobnikiem, które ostatnio
uprawiał na grupie krucjatę przeciwko bankom i kartom a tym samym wyznawał
zasadę, że funkcja karty powinna się kończyć na wypłacie za jej
pośrednictwem kasy z bankomatu bo wtedy bank wie o tobie jak najmniej? ;)

do góry

In article <hfd69s$rqt$2@news.interia.pl>, "Valdi" <V...@v...pl>
wrote:

> <T...@s...in.the.world>
> news:Titus_Atomicus-C1C3B6.00123605122009@news.onet.
pl
>
> > > No i cacy - oby więcej takich przybytków, pod warunkiem, że obok
> znajduje
> > > się taka sama kasa która przyjmuje gotówkę i karty.
>
> > Ach, nie. Nic takiego tam nie bylo.
>
> No to w takim razie jestem przeciw takim rozwiązaniom.
Aha.
>
>
> > Pisalem o koledze, ktory wszedzie placi gotowka (podobnie jak chyba ty),
>
> Chcesz mnie obrazić? :)

Nie, ja tylko mam taki sposob bycia. Byc moze zreszta cos mi sie
pomylilo.

>
> > bo ma obsesje, ze go bank (i tajne sluzby) sledzi.
> > No i ma karte dzialajaca tylko w bankomatach UK.
>
> A ten twój kolega nie jest przypadkiem tym osobnikiem, które ostatnio
> uprawiał na grupie krucjatę przeciwko bankom i kartom a tym samym wyznawał
> zasadę, że funkcja karty powinna się kończyć na wypłacie za jej
> pośrednictwem kasy z bankomatu bo wtedy bank wie o tobie jak najmniej? ;)

To nie jest moj kolega, ale wlasnie o niego mi chodzilo.

TA

do góry

<T...@s...in.the.world>news:Titus_At
omicus-F83126.1013460512
2...@n...onet.pl

> > > Pisalem o koledze, ktory wszedzie placi gotowka (podobnie jak chyba
ty),

> > Chcesz mnie obrazić? :)

> Nie, ja tylko mam taki sposob bycia. Byc moze zreszta cos mi sie
> pomylilo.

Nie no OK :) Niestety specyfika kraju, w którym spędzam większość swojego
życia jest taka, że bez gotówki ani rusz. Dopiero jak odwiedzam rodzinne
strony to sobie używam z plastikiem, wszędzie tam gdzie tylko mam taką
możliwość.

do góry

In article <hfda0f$eu$1@news.interia.pl>, "Valdi" <V...@v...pl>
wrote:

> <T...@s...in.the.world>news:Titus_At
omicus-F83126.1013460512
> 2...@n...onet.pl
>
> > > > Pisalem o koledze, ktory wszedzie placi gotowka (podobnie jak chyba
> ty),
>
> > > Chcesz mnie obrazić? :)
>
> > Nie, ja tylko mam taki sposob bycia. Byc moze zreszta cos mi sie
> > pomylilo.
>
> Nie no OK :) Niestety specyfika kraju, w którym spędzam większość swojego
> życia jest taka, że bez gotówki ani rusz.

Ojej. A co to za kraj, jesli wolno spytac?

TA

do góry

<T...@s...in.the.world>
news:Titus_Atomicus-922109.03122206122009@news.onet.
pl

> Ojej. A co to za kraj, jesli wolno spytac?

Niemcy.

do góry

T...@s...in.the.world napisał(a) w wiadomości: ...
>
>Z Dworca Zachodniego w Warszawie odjezdzaja autobusy rejsowe do Londynu.
>Pisalem o koledze, ktory wszedzie placi gotowka (podobnie jak chyba ty),
>bo ma obsesje, ze go bank (i tajne sluzby) sledzi.
>No i ma karte dzialajaca tylko w bankomatach UK.


A nie używa przypadkiem spersonalizowanej Warszawskiej Karty Miejskiej
(nawet po decyzji GIODO wszystkiego nie da się wyczyścić)?
A komórkę wyłączył? :)

Arek

do góry

In article <hfh480$fud$1@news.onet.pl>,
"Arek" <a...@p...onet.pl.usun_cde.invalid> wrote:

> T...@s...in.the.world napisał(a) w wiadomości: ...
> >
> >Z Dworca Zachodniego w Warszawie odjezdzaja autobusy rejsowe do Londynu.
> >Pisalem o koledze, ktory wszedzie placi gotowka (podobnie jak chyba ty),
> >bo ma obsesje, ze go bank (i tajne sluzby) sledzi.
> >No i ma karte dzialajaca tylko w bankomatach UK.
>
>
> A nie używa przypadkiem spersonalizowanej Warszawskiej Karty Miejskiej
> (nawet po decyzji GIODO wszystkiego nie da się wyczyścić)?

W Londynie maja Oyster Card.

> A komórkę wyłączył? :)
>
Zapewne uznaje tylko anonimowe budki telefoniczne.

TA

do góry