Witaj!

Użytkownik "Krzysztof K. Maj" <kmaj@REMOVE_IT.krak.eu.org> napisał w
wiadomości news:algft9$ipr$1@news2.tpi.pl...

> > Czy to ze dwie kasjerki (zwykla i starszy kasjer) patrza jak otwieram
> > i ogladaja zawartosc starczy, zeby spisac protokol?
>
> Ten protokół jest Ci potrzebny, bo oszust przed sądem może twierdzić, że
on
> w paczce wysłał zamówiony towar, a Ty tylko usiłujesz go wrobić.
> Tak samo przy dostawie do domu jeśli jest to przesyłka o większej
wartości,
> to wskazane jest aby otworzyć ją przy doręczycielu - wtedy mamy
przynajmniej
> jednego świadka.

A teraz wyobraz sobie sytuacje w ktorej gosc kupuje odemnie drobna rzecz
(kwota ok 20 zl), ja wysylam mu to listem poleconym aby bylo jak najtaniej
a po tygodniu dostaje e-maila "ty oszuscie przyslales mi pusta koperte!
Otwieralem przy swiadkach i listonoszu!"

I co robic? Koles ma swiadkow, mieszka w malej miescinie 10 tys mieszkancow,
listonosz to jego kolega itp itd...
Przeciez w takiej sytuacji to Ja jako sprzedajacy jestem najbardziej
narazony na konsekwencje nieuczciwosci kupujacego.
W jaki to sposob mam mu udowodnic ze rzeczywiscie wyslalem umowiony towar
He?

Najsmutniejsze jest to ze koles chcial mnie naciagnac na 20 zl...


Pozdrawiam!
Aleksander

do góry

"alexander" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3d7bccd4$1@news.home.net.pl

> A teraz wyobraz sobie sytuacje w ktorej gosc kupuje odemnie drobna
> rzecz (kwota ok 20 zl), ja wysylam mu to listem poleconym aby bylo
> jak najtaniej a po tygodniu dostaje e-maila "ty oszuscie przyslales
> mi pusta koperte! Otwieralem przy swiadkach i listonoszu!"
>
> I co robic? Koles ma swiadkow, mieszka w malej miescinie 10 tys
> mieszkancow, listonosz to jego kolega itp itd...

Sytuacja faktycznie dosyć przykra. Wydaje mi się, że w tym konkretnym
przypadku należałoby zarządać od odbiorcy przesyłki pisemnego oświadczenia,
że koperta była pusta, oraz że świadkiem jej otwarcia był doręczyciel, a
potem na poczcie zgłosić, że przesyłkę okradziono (czego przecież wykluczyć
też nie można!). Niech poczta sama przyciśnie doręczyciela szukając
złodzieja w gronie swoich pracowników.

> W jaki to sposob mam mu udowodnic ze rzeczywiscie wyslalem umowiony
> towar He?

Na przyszłość jakimś wyjściem dla Ciebie (jeśli często sprzedajesz przez
Internet) może być robienie cyfrakiem fotografii wysyłanych przedmiotów -
lepszy taki dowód, niż żaden.

--
Pozdrowienia

Krzysztof K. Maj
(Uwaga na pułapkę w adresie!)

do góry

alexander wrote:
> A teraz wyobraz sobie sytuacje w ktorej gosc kupuje odemnie drobna rzecz
> (kwota ok 20 zl), ja wysylam mu to listem poleconym aby bylo jak najtaniej
> a po tygodniu dostaje e-maila "ty oszuscie przyslales mi pusta koperte!
> Otwieralem przy swiadkach i listonoszu!"

Pusta koperta wazy zdecydowanie mniej niz koperta+towar. Jak wysylasz
poleconym, to placisz za mase przesylki. Co jest odnotowane w cenie,
jaka zaplaciles za znaczek.

> W jaki to sposob mam mu udowodnic ze rzeczywiscie wyslalem umowiony towar
> He?

Niech napisze oswiadczenie na pismie. Znajdz swiadkow ze wysylales mu
zamowiony towar. Pamietaj, to on Tobie musi udowodnic ze go "oszukales".

--
p.
Marcin "MCR" Nowakowski - m...@i...pl - UIN:53375070 - GG:1824096
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

Użytkownik "BUCKS" <b...@u...to.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:alaknp$d2h$1@news2.tpi.pl...
> wprowadznia loginow od stycznia 2002. Potem przeniesli to na czerwiec 2002
> ale nie wiem czy w koncu wprowadzili wymog logowania i na jakim ogolnie sa
> etapie.

Obowiązują o 1 września b.r. i połączenie tylko z 0202130

do góry

Witaj!

Użytkownik "Marcin Nowakowski" <m...@n...irc.pl> napisał w wiadomości
news:3D7C5357.2040504@nospam.irc.pl...

> > A teraz wyobraz sobie sytuacje w ktorej gosc kupuje odemnie drobna rzecz
> > (kwota ok 20 zl), ja wysylam mu to listem poleconym aby bylo jak
najtaniej
> > a po tygodniu dostaje e-maila "ty oszuscie przyslales mi pusta koperte!
> > Otwieralem przy swiadkach i listonoszu!"
>
> Pusta koperta wazy zdecydowanie mniej niz koperta+towar. Jak wysylasz
> poleconym, to placisz za mase przesylki. Co jest odnotowane w cenie,
> jaka zaplaciles za znaczek.

No wlasnie, ale na taka moja uwage "klient" stwierdzil: "przykleiles wiecej
znaczkow, a na poczcie zwracaja uwage tylko jak jest niedoplata"
I badz tu madry...

> > W jaki to sposob mam mu udowodnic ze rzeczywiscie wyslalem umowiony
towar
> > He?
>
> Niech napisze oswiadczenie na pismie. Znajdz swiadkow ze wysylales mu
> zamowiony towar. Pamietaj, to on Tobie musi udowodnic ze go "oszukales".

Jak zazadalem oswiadczenia to "rozmowa" sie zakonczyla. Moze nawet przesylek
(ksiazka) okradziono na poczcie, wtedy rozumiem frustracje tego czlowieka,
ale to przechodzi czasem ludzkie pojecie jak ludzie potrafia drugiej osobie
naublizac.... :(


Pozdrawiam!
Aleksander

do góry

alexander wrote:
>>Pusta koperta wazy zdecydowanie mniej niz koperta+towar. Jak wysylasz
>>poleconym, to placisz za mase przesylki. Co jest odnotowane w cenie,
>>jaka zaplaciles za znaczek.
> No wlasnie, ale na taka moja uwage "klient" stwierdzil: "przykleiles wiecej
> znaczkow, a na poczcie zwracaja uwage tylko jak jest niedoplata"
> I badz tu madry...

Zaraz zaraz, wysylasz poleconym, to pani w okienku to wazy i nakleja
znaczki, wiec nie mozesz przeplacic, chyba ze ona Cie oszuka...

--
p.
Marcin "MCR" Nowakowski - m...@i...pl - UIN:53375070 - GG:1824096
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

Witaj!

Użytkownik "Krzysztof K. Maj" <kmaj@REMOVE_IT.krak.eu.org> napisał w
wiadomości news:alhjcr$9aq$1@news2.tpi.pl...

> Sytuacja faktycznie dosyć przykra. Wydaje mi się, że w tym konkretnym
> przypadku należałoby zarządać od odbiorcy przesyłki pisemnego
oświadczenia,
> że koperta była pusta, oraz że świadkiem jej otwarcia był doręczyciel, a
> potem na poczcie zgłosić, że przesyłkę okradziono (czego przecież
wykluczyć
> też nie można!). Niech poczta sama przyciśnie doręczyciela szukając
> złodzieja w gronie swoich pracowników.

To wiec zaproponowalem, niestety potem juz nie bylo wiecej kontaktow miedzy
nami.
Czlowiek zamilkl.

> > W jaki to sposob mam mu udowodnic ze rzeczywiscie wyslalem umowiony
> > towar He?
>
> Na przyszłość jakimś wyjściem dla Ciebie (jeśli często sprzedajesz przez
> Internet) może być robienie cyfrakiem fotografii wysyłanych przedmiotów -
> lepszy taki dowód, niż żaden.

No wogole trzeba pomyslec o jakims zabezpieczeniu paczki, bo podobno
"bezsladowe" otwieranie kopert, ba nawet odlepianie tasmy klejacej nie jest
trudnoscia dla pocztowcow... to opinie z Allegro, zatem od ludzi ktorzy
troche rzeczy wyslali.


Pozdrawiam!
Aleksander

do góry

Witam!

Użytkownik "Marcin Nowakowski" <m...@n...irc.pl> napisał w wiadomości
news:3D7FB67B.9050301@nospam.irc.pl...

> > No wlasnie, ale na taka moja uwage "klient" stwierdzil: "przykleiles
wiecej
> > znaczkow, a na poczcie zwracaja uwage tylko jak jest niedoplata"
> > I badz tu madry...
>
> Zaraz zaraz, wysylasz poleconym, to pani w okienku to wazy i nakleja
> znaczki, wiec nie mozesz przeplacic, chyba ze ona Cie oszuka...

No ja to rozumiem i dla mnie jest to oczywiste, wazy list i przykleja
odpowiednia ilosc znaczkow.
Ale jak trafisz na "pacjenta" to wmowi Ci ze przyszedlez juz na poczte z
przyklejonymi znaczkami (przeciez chciales okantowac) na sume wieksza niz
rzeczywista waga listu, a Pani w okienku to toleruje bo musialaby reagowac w
przypadku kiedy bylaby niedoplata....
Przerobilem to wszystko, niestety, na wlasnej skorze. Dwa tygodnie uzerania
sie z czlowiekiem, dzwonieni przez cala Polske, ale niektorzy sa
niereformowalni.

Wogole to zwrocilem Wam tu uwage jak latwo, o ile nie latwiej, jest oszukac
z pozycji kupujacego.
Np. teraz kiedy Allegro wprowadzilo bezplatne ubezpieczenie kupujacych (na
sumy pow 50zl),
to wylicytuj jakis przedmiot za kilka stowek, a potem zglaszasz sprawe do
Allegro ze sprzedajacy Cie oszukal bo wyslal np. ziemniaka, a ty masz
swiadka kolege z podworka, brata, obojetnie kogo. Allegro blokuje
natychmiast konto sprzedajacemu, ew. wyplaci konkretna sume z ubezpieczenia
"naciagnietemu" kupcowi i skieruje sprawe na policje.... I martw sie tu
teraz jak udowodnic ze jestes w porzadku!

:(

Pozdrawiam!
Aleksander

Pozdrwiam!
Aleksander

do góry

alexander wrote:
>>Zaraz zaraz, wysylasz poleconym, to pani w okienku to wazy i nakleja
>>znaczki, wiec nie mozesz przeplacic, chyba ze ona Cie oszuka...
> No ja to rozumiem i dla mnie jest to oczywiste, wazy list i przykleja
> odpowiednia ilosc znaczkow.
> Ale jak trafisz na "pacjenta" to wmowi Ci ze przyszedlez juz na poczte z
> przyklejonymi znaczkami (przeciez chciales okantowac) na sume wieksza niz
> rzeczywista waga listu, a Pani w okienku to toleruje bo musialaby reagowac w
> przypadku kiedy bylaby niedoplata....

Nie moze, na potwierdzeniu nadania jest kwota, ktora musi sie zgadzac
z rzeczywista, a nie z naklejona.

> Przerobilem to wszystko, niestety, na wlasnej skorze. Dwa tygodnie uzerania
> sie z czlowiekiem, dzwonieni przez cala Polske, ale niektorzy sa
> niereformowalni.

Olac goscia po prostu. Albo zloz reklamacje na poczcie i niech sie
pocztowcy tlumacza.

> Np. teraz kiedy Allegro wprowadzilo bezplatne ubezpieczenie kupujacych (na
> sumy pow 50zl),

Wiem, sam korzystam z uslug allegro.

> to wylicytuj jakis przedmiot za kilka stowek, a potem zglaszasz sprawe do
> Allegro ze sprzedajacy Cie oszukal bo wyslal np. ziemniaka, a ty masz
> swiadka kolege z podworka, brata, obojetnie kogo. Allegro blokuje
> natychmiast konto sprzedajacemu, ew. wyplaci konkretna sume z ubezpieczenia
> "naciagnietemu" kupcowi i skieruje sprawe na policje.... I martw sie tu
> teraz jak udowodnic ze jestes w porzadku!

Nie, to oni musza Ci udowodnic ze nie jestes w pozadku.

> Pozdrawiam!
> Aleksander

--
p.
Marcin "MCR" Nowakowski - m...@i...pl - UIN:53375070 - GG:1824096
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

Witaj!

Użytkownik "Marcin Nowakowski" <m...@n...irc.pl> napisał w wiadomości
news:3D7FBCD9.9080602@nospam.irc.pl...

> > Ale jak trafisz na "pacjenta" to wmowi Ci ze przyszedlez juz na poczte z
> > przyklejonymi znaczkami (przeciez chciales okantowac) na sume wieksza
niz
> > rzeczywista waga listu, a Pani w okienku to toleruje bo musialaby
reagowac w
> > przypadku kiedy bylaby niedoplata....
>
> Nie moze, na potwierdzeniu nadania jest kwota, ktora musi sie zgadzac
> z rzeczywista, a nie z naklejona.

Mam nadzieje, bo juz naprawde nic mi nie przychodzilo do glowy.

> > Przerobilem to wszystko, niestety, na wlasnej skorze. Dwa tygodnie
uzerania
> > sie z czlowiekiem, dzwonieni przez cala Polske, ale niektorzy sa
> > niereformowalni.
>
> Olac goscia po prostu. Albo zloz reklamacje na poczcie i niech sie
> pocztowcy tlumacza.

Tak tez zrobilem, skonczylo sie wymiana negatywnych komentarzy.
A na poczcie reklamacje zlozylbym z przyjemnoscia, ale wtedy kiedy
otrzymalbym od czlowieka oswiadczenie ze koperta byla pusta.

> > to wylicytuj jakis przedmiot za kilka stowek, a potem zglaszasz sprawe
do
> > Allegro ze sprzedajacy Cie oszukal bo wyslal np. ziemniaka, a ty masz
> > swiadka kolege z podworka, brata, obojetnie kogo. Allegro blokuje
> > natychmiast konto sprzedajacemu, ew. wyplaci konkretna sume z
ubezpieczenia
> > "naciagnietemu" kupcowi i skieruje sprawe na policje.... I martw sie tu
> > teraz jak udowodnic ze jestes w porzadku!
>
> Nie, to oni musza Ci udowodnic ze nie jestes w pozadku.

Allegro? He, he.... Oni po prostu zawiesza Ci konto, zglosza sprawe na
Policji i powiedza ze uruchomia je powtornie kiedy wszystkie watpliwosci
zostana wyjasnione... za pol roku, rok..... !?


Pozdrawiam!
Aleksander

do góry