Dnia pewnego pięknego (Thu, 10 Oct 2002 17:26:23 +0200), "Paweł"
<b...@u...pko.pl> był(a) napisał(a):


>jeszcze tylko kolejna ciekawostka - w regulaminie usługi piszą że list
>priorytetowy z dużego miasta może być nadany najpoźniej o 17-tej, ostatnio
>będąc na poczcie w Krakowie ul Limanowskiego o 19.45 z ciekawości spytałem
>czy można wysłać list jako priorytetowy - pani oczywiście powiedziała że
>można :-)


Bo można... Ale to nie oznacza, że dojdzie jutro :-)


--
Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

,,Zerwanie plomb grozi utratą gwarancji'' (c) gwarancja
,,A juz forma grozby w warunkach gwarancji, to ewenement'' (c) Expert

do góry

Ps. Jak to sie dzieje, ze moje listy sa zawsze w tych 4-6 % niedoreczonych w
terminie ? ;-)))

Poczta Polska Wyniki terminowości doręczeń

Priorytet w terminie

- Średnio 96,65 proc. przesyłek priorytetowych Poczty Polskiej trafiało w
sierpniu do odbiorców w terminie, czyli dzień po nadaniu. W lipcu było to
93,79 proc. - wynika z badań dotyczących jakości usług Poczty. Taki wynik
jest zbliżony do rezultatów europejskich operatorów.
Wkrótce rynek pocztowy w Polsce zostanie zliberalizowany zgodnie z wymogami
UE i dlatego Poczta Polska (PP) musi podnieść jakość obecnych usług i
wprowadzać nowe. PP od 1 lipca podzieliła swoje przesyłki na priorytetowe i
ekonomiczne. Pierwsze powinny być doręczone w terminie D+1, czyli dzień po
nadaniu. Kosztują one więcej niż przesyłki ekonomiczne, których termin
doręczenia jest dłuższy. - Po wprowadzonej w lipcu kategoryzacji przesyłek
jeszcze nie ogłaszaliśmy, jakie są nasze wyniki. Zanim podzieliliśmy
przesyłki na priorytetowe i ekonomiczne, zakładaliśmy, że 80 proc. z nich
będzie doręczanych terminowo. Wyniki badań prowadzonych w lipcu i sierpniu
pokazują, że Poczta przekroczyła ten próg - powiedział Radosław Kazimierski
z biura prasowego PP. W badaniach uczestniczyło 180 osób z całej Polski,
które na zlecenie Poczty korespondowały ze sobą.

Najszybciej do odbiorców trafiały przesyłki miejscowe, nieznacznie słabszy
wynik PP odnotowała w przypadku doręczeń zamiejscowych. W każdym z tych
przypadków odbiorcy dostawali w terminie ponad 90 proc. priorytetów.

Wyniki polskiego przedsiębiorstwa odpowiadają standardom unijnym przyjętym
przez działających w UE operatorów. Na przykład w Belgii w terminie D+1 musi
być doręczonych 90 proc. przesyłek, w Holandii taki próg wynosi 95 proc., a
w Szwecji 85 proc. Zagraniczne poczty zazwyczaj przekraczają te normy.
Jeżeli jednak nie spełnią minimalnych wymogów, muszą o tym publicznie
poinformować. Terminowość doręczeń jest ważna dla najważniejszych klientów
poczt, czyli firm. Jeżeli poczty nie doręczą przesyłek klientów
instytucjonalnych w terminie, to będą oni korzystać z usług firm
kurierskich. M.P.

http://www.rp.pl/gazeta/wydanie_021014/ekonomia/ekon
omia_a_10.html

do góry