> Ja tam mam bank w Niemczech

Można wiedzieć jaki?

pzdr,
michal

do góry

>I widzę też, że wymienione przez Ciebie banki nie są całkowicie
> bezpłatne. Do tego różnica % między depozytami i kredytami jest wysoka.

Za to w Polsce "różnica % między depozytami i kredytami" jest niska ;-))
a nie jedna z bardziej zdierskich
Ale do rzeczy, rzeczony mbank ma oproc.depozytów 3,9% a pożyczka na dzień dobry
12,5% zatem "różnica %" 8,6% albo +220%
a we wspomnianym halifaxie 2,5% depozyt a pożyczka 6,7% zatem "różnica 4,2%
albo 168% a więc faktycznie różnica wysoka - ale i tak w porównaniu do ponoć
najtańszego banku w Polsce NISKA

pzdr
Artur

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Artur7" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> Za to w Polsce "różnica % między depozytami i kredytami" jest niska ;-))
> a nie jedna z bardziej zdierskich
> Ale do rzeczy, rzeczony mbank ma oproc.depozytów 3,9% a pożyczka na dzień
dobry
> 12,5% zatem "różnica %" 8,6% albo +220%
> a we wspomnianym halifaxie 2,5% depozyt a pożyczka 6,7% zatem "różnica
4,2%
> albo 168% a więc faktycznie różnica wysoka - ale i tak w porównaniu do
ponoć
> najtańszego banku w Polsce NISKA

Ok. Sprawdzałam Barclays, gdzie konto to 0,8 % bodajże, a pożyczki koło 18.
W takim razie załóż konto w Halifaxie. "Ja jako klient" ;-))) nie wnikam w
biznes banku (jak to sobie kalkulują, żeby wyjść na swoje). Po prostu mnie
to nie interesuje. Patrzę na toip i sprawdzam, co mi się opłaca. Natomiast
wszelkie akcje protestacyjne w związku z podwyżkami uważam za śmieszne.
Klient ma jeden instrument protestu - nogi ;-))) A już pisanie, że bank
zdradził, że bank ma "filozofię" działania ;-))) Po prostu ROTFL . I żeby
nie było, że teraz na to wpadłam przy okazji zwyżki w mbanku, to pisałam to
samo wieki temu na forum mbanku, gdy o "filozofii" pisywał niejaki Kobraa.



--
Pozdrowienia,
Glenn

do góry

> Ok. Sprawdzałam Barclays, gdzie konto to 0,8 % bodajże, a pożyczki koło 18.
> W takim razie załóż konto w Halifaxie. "Ja jako klient" ;-))) nie wnikam w
> biznes banku (jak to sobie kalkulują, żeby wyjść na swoje). Po prostu mnie
> to nie interesuje. Patrzę na toip i sprawdzam, co mi się opłaca. Natomiast
> wszelkie akcje protestacyjne w związku z podwyżkami uważam za śmieszne.
> Klient ma jeden instrument protestu - nogi ;-))) A już pisanie, że bank
> zdradził, że bank ma "filozofię" działania ;-))) Po prostu ROTFL . I żeby
> nie było, że teraz na to wpadłam przy okazji zwyżki w mbanku, to pisałam to
> samo wieki temu na forum mbanku, gdy o "filozofii" pisywał niejaki Kobraa.

OK, bez urazy - ja tylko w kwestii formalnej, że są banki - z tych tanich -
gdzie marża na kredytach jest niższa

pzdr
Artur

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Michał" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bvql6s$f0f$1@inews.gazeta.pl...
> > Ja tam mam bank w Niemczech
>
> Można wiedzieć jaki?

No przecież napisał - własny! ;]]

Pozdrawiam,
Washko

do góry

Użytkownik "Artur7" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

> OK, bez urazy - ja tylko w kwestii formalnej, że są banki - z tych
tanich -
> gdzie marża na kredytach jest niższa


Jaka uraza ;-)) ? Wiedza zawsze jest cenna. Natomiast poza nogami (i głową
wcześniej, żeby przeliczyć co się opłaca ;-)))) żadnej innej metody
"nacisku" nie widzę. Ja np. robię 11 przelewów, a więc mbank w tym względzie
odpada (za 5,5 PLN to ja mam marmurek ;-)))), tylko że te przelewy już od
dość dawna robię z Lukasa. Dlaczego? Ano dlatego, że potwierdzenia papierowe
(z pieczątką ;-))) są w Lukasie po 2 PLN
(i mogę je dostać szybko w placówce) a w mbanku są po 5 PLN. A więc
przewidując mogące powstać np. jakieś kontrowersje z "biurwami" nie mam
ochoty czekać na papier z mbanku ( na dodatek droższy). Czysta kalkulacja
;-))) I tak moja pensja wędruje sobie od dawna do Lukasa, gdy opłaty za
przelewy w mbanku nikomu się nie śniły ;-))))



--
Pozdrowienia,
Glenn

do góry

> > > Ja tam mam bank w Niemczech
> >
> > Można wiedzieć jaki?
>
> No przecież napisał - własny! ;]]

grrr... faktycznie, nie doczytalem ;-))

pzdr,
michal

do góry

To jest skandaliczna decyzja. Mbank przez trzy lata od momentu zalozenia
obiecywał, gwarantowal, że to jego filozofia, bezplatne przelewy, bezpłatgne
prowadzenie konta. Powtarzano to do znudzenia. Mam tam konto od dawna, więc
pamiętam. Jak się składa takie obietnice, to trzeba się znich wywiazywac, a
poprawy wynikow banku szukac gdzie indziej.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry