eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Multibank totalny absurd :-/
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 11. Data: 2004-03-12 14:07:40
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/ (bzdura !)
    Od: Marcin Kasperski <M...@s...com.pl>

    > Juz od dluzszego czasu jestem klientem Multibanku i rowniez oddzialu w Gorzowie
    > Wielkopolskim. Zawsze spotykalem i spotykam sie tam z kompetentna obsluga
    > kleintow. Sluza oni rada, sa mili i sympatyczni a co najwazniejsze, znaja sie
    > na tym co wykonuja. MIalem rowniez okazje poznac osobiscie p. Jarka, dyrektora
    > tego oddzialu. Wszystkie formalnosci, ktore byly konieczne do obslugi mojego
    > konta, dokonywal on wlasnie. Przy skladaniu wniosku o karte kredytowa,
    > towarzyszyl Pan Krzysztof. On rowniez podpisywal moj wniosek. Wlasciwie obaj.
    > Pelna kultura.

    To pisałem ja, Jarząbek Marian, pracownik bankowy II kategorii.


  • 12. Data: 2004-03-12 14:07:50
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/ (bzdura !)
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>

    R.Brandt wrote: (..........)
    > poznac osobiscie p. Jarka, dyrektora tego oddzialu. Wszystkie
    > formalnosci, ktore byly konieczne do obslugi mojego konta, dokonywal
    > on wlasnie. Przy skladaniu wniosku o karte kredytowa, towarzyszyl Pan
    > Krzysztof. On rowniez podpisywal moj wniosek. Wlasciwie obaj. Pelna
    > kultura.
    (.....)
    > Nie powiem, abym wplacal na moje konto miliony PLN, czy tez byl kims
    > z rodziny pracownikow. Nie, nie , nie.... jestem normalnym, szarym
    > klientem, a poziom uslug, ich jakosc jest naprawde na piatke.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > RaFaL

    czuję tu przeróbkę poniższego tekstu ;-)
    *** blad ***

    Jarząbek (do szafy): Czasem, aż oczy bolą patrzeć jak się przemęcza, dla naszego
    klubu, prezes Ochudzki Ryszard, naszego klubu "Tęcza". Ciągle pracuje!
    Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie
    ludzie - to wilki! To mówiłem ja - Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech
    żyje nam prezes sto lat !!!
    Jarząbek (do szafy): To jeszcze ja - Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie
    mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam
    prezes naszego klubu. Niech żyje nam. To śpiewałem ja - Jarząbek.


  • 13. Data: 2004-03-12 15:14:03
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/ (bzdura !)
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>

    Marcin Kasperski wrote:
    >> Juz od dluzszego czasu jestem klientem Multibanku i rowniez oddzialu
    >> w Gorzowie Wielkopolskim. Zawsze spotykalem i spotykam sie tam z
    >> kompetentna obsluga kleintow. Sluza oni rada, sa mili i sympatyczni
    >> a co najwazniejsze, znaja sie na tym co wykonuja. MIalem rowniez
    >> okazje poznac osobiscie p. Jarka, dyrektora tego oddzialu. Wszystkie
    >> formalnosci, ktore byly konieczne do obslugi mojego konta, dokonywal
    >> on wlasnie. Przy skladaniu wniosku o karte kredytowa, towarzyszyl
    >> Pan Krzysztof. On rowniez podpisywal moj wniosek. Wlasciwie obaj.
    >> Pelna kultura.
    >
    > To pisałem ja, Jarząbek Marian, pracownik bankowy II kategorii.

    widzę, że nie tylko mi się ten tekst przypomniał ;-))
    *** blad ***


  • 14. Data: 2004-03-12 19:39:16
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/ (bzdura !)
    Od: "janke" <j...@p...onet.peel>

    > Osobiscie nie zgodze sie z ani jednym zdaniem w wypowiedzi kolezanki,
    autorki
    > poczatkowego postu.
    > Juz od dluzszego czasu jestem klientem Multibanku i rowniez oddzialu w
    Gorzowie
    > Wielkopolskim. Zawsze spotykalem i spotykam sie tam z kompetentna
    obsluga
    > kleintow. Sluza oni rada, sa mili i sympatyczni a co najwazniejsze,
    znaja sie
    > na tym co wykonuja. MIalem rowniez okazje poznac osobiscie p. Jarka,
    dyrektora
    > tego oddzialu. Wszystkie formalnosci, ktore byly konieczne do obslugi
    mojego
    > konta, dokonywal on wlasnie. Przy skladaniu wniosku o karte kredytowa,
    > towarzyszyl Pan Krzysztof. On rowniez podpisywal moj wniosek. Wlasciwie
    obaj.
    > Pelna kultura. O statusie mojego wniosku zostalem poinformowany
    telefonicznie,
    > wlasnie nie z centrali a z oddzialu osobiscie przez Pana Jarka. Obiecal
    i
    > dotrzzymal slowa. Bylem tym faktem milo zaskoczony.
    > Nie powiem, abym wplacal na moje konto miliony PLN, czy tez byl kims z
    rodziny
    > pracownikow. Nie, nie , nie.... jestem normalnym, szarym klientem, a
    poziom
    > uslug, ich jakosc jest naprawde na piatke.

    a język masz brązowy? taka wstęga brązowa wzdłuż?
    tak mi się zdaje, panie Jarząbek...

    z niesmakiem
    janke



  • 15. Data: 2004-03-12 21:44:05
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/ (bzdura !)
    Od: r...@w...de

    > > Osobiscie nie zgodze sie z ani jednym zdaniem w wypowiedzi kolezanki,
    > autorki
    > > poczatkowego postu.
    > > Juz od dluzszego czasu jestem klientem Multibanku i rowniez oddzialu w
    > Gorzowie
    > > Wielkopolskim. Zawsze spotykalem i spotykam sie tam z kompetentna
    > obsluga
    > > kleintow. Sluza oni rada, sa mili i sympatyczni a co najwazniejsze,
    > znaja sie
    > > na tym co wykonuja. MIalem rowniez okazje poznac osobiscie p. Jarka,
    > dyrektora
    > > tego oddzialu. Wszystkie formalnosci, ktore byly konieczne do obslugi
    > mojego
    > > konta, dokonywal on wlasnie. Przy skladaniu wniosku o karte kredytowa,
    > > towarzyszyl Pan Krzysztof. On rowniez podpisywal moj wniosek. Wlasciwie
    > obaj.
    > > Pelna kultura. O statusie mojego wniosku zostalem poinformowany
    > telefonicznie,
    > > wlasnie nie z centrali a z oddzialu osobiscie przez Pana Jarka. Obiecal
    > i
    > > dotrzzymal slowa. Bylem tym faktem milo zaskoczony.
    > > Nie powiem, abym wplacal na moje konto miliony PLN, czy tez byl kims z
    > rodziny
    > > pracownikow. Nie, nie , nie.... jestem normalnym, szarym klientem, a
    > poziom
    > > uslug, ich jakosc jest naprawde na piatke.
    >
    > a język masz brązowy? taka wstęga brązowa wzdłuż?
    > tak mi się zdaje, panie Jarząbek...
    >
    > z niesmakiem
    > janke


    Pies Wam du....pe lizal- Psy wieszac kazdy dzieciol potrafi. Wiecie jacy sa Ci
    pracownicy ? G.. wiecie. Jednakze pofatygujcie sie...wypowiedzi posrednie sa w
    niesmaku. I to ja mowilem... Jarzabek... wazniaki ze STOLEcy... pozal sie
    boze...

    Brazawy od smaku


    RaFaL

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2004-03-12 23:50:37
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/ (bzdura !)
    Od: Krystek <k.rys_1ek@mailbox_.virtual.-space.org.pl_>

    blad, mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale podesłałem to na p.r.h.n i
    mam nadzieję, że Panie Moderatorki to przepuszczą :>


    Pozdrawiam,

    K.


    --
    pl.rec.humor.najlepsze FAQ - http://prhn.faq.pl/
    http://groups.google.com/groups?as_ugroup=pl.rec.hum
    or.najlepsze


  • 17. Data: 2004-03-13 08:50:00
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/ Żałosne
    Od: "ex pani z banku" <m...@o...pl>

    > Bardzo mnie zafascynował Twój długi list Gazelko! Pracowałam kiedyś w
    banku, na szczęście udało mi się zmienić branżę, z czego się niezmiernie
    cieszę. Dlaczego? Dlatego, że miałam do czynienia właśnie z takimi osobami jak
    Ty!Mimo starań i naprawdę morderczego tempa pracy przytrafiło mi się parę
    naprawdę przykrych sytuacji, gdy klienci zrzucali na mnie całą swoją
    frustrację za niepowodzenie w uzyskaniu kredytu , linii, itp. Zawsze jednak
    zastanawiała mnie pewna prawidłowość w profilu tych klientów. Byli to ludzie,
    którzy mieli "grzeszną przeszłość"w BIK-u, bądź podobnie jak i Ty próbowali
    sobie sztucznie "pompować" konto, aby uzyskać większą kwotę kredytu lub
    zwiększyć linię. Z tego co napisałaś jasno wynika, że zaliczasz się do tej
    grupy klientów. Przemawia za tym jeszcze fakt, że jako przyczynę zachowania
    się dyrektora podajesz jego złe nastawienie do jednego z pracowników tego
    banku, który jest Twoim znajomym. Szkoda, że nie poszłaś dalej w swoich
    dociekaniach i nie ostrzegłaś wszystkich ludzi, którzy np mają nieestetyczną
    cerę lub odstające uszy, bo dyrektor tego nie toleruje. Kobieto, to naprawdę
    żałosne!
    Jestem akurat klientką Multibanku, mam tam kredyt hipoteczny. Dopełnienie
    formalności i jego uruchomienie nastąpiło szybko i bezproblemowo, co
    niezmiernie mnie ucieszyło i zdziwiło. Nie musiałam robić przelewów z konta na
    konta i wymyslać im tytułów. Sytuacja była jasna i czytelna.Co więcej byłam
    bardzo miło potraktowana zarówno przez Pana Jarosława jak i przez Panią Kasię.
    Konkludując:mam dla Ciebie poradę na przyszłość. Nie wyręczaj swojego kolegi z
    banku w regulowaniu jego prywatnych spraw na linii podwładny -przełożony. To
    głupio wygląda, na tak poważnym forum. Śmierdzi dziecinadą i donosicielstwem
    rodem z PRL-u. Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 18. Data: 2004-03-13 09:20:10
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/ Żałosne
    Od: Dentarg <d...@i...com>

    On 13 Mar 2004 09:50:00 +0100, "ex pani z banku" <m...@o...pl>
    wrote:

    >zastanawiała mnie pewna prawidłowość w profilu tych klientów. Byli to ludzie,
    >którzy mieli "grzeszną przeszłość"w BIK-u, bądź podobnie jak i Ty próbowali
    >sobie sztucznie "pompować" konto, aby uzyskać większą kwotę kredytu lub
    >zwiększyć linię. Z tego co napisałaś jasno wynika, że zaliczasz się do tej
    >grupy klientów.
    Jakoś nie mogłem takich wniosków wysnuć z listu Gazeli. Pisała
    wyraźnie, że pensje dostaje na inne konto, a do Multi przelewała sobie
    tylko część pensji. Chyba, że multi twierdzi, że kredyt daje tylko gdy
    wpłaca się do nich wynagrodzenie prosto od pracodawcy ... wtedy to
    multi ma rację.

    >cerę lub odstające uszy, bo dyrektor tego nie toleruje. Kobieto, to naprawdę
    >żałosne!
    Dla mnie żałosne jest to co wynika z listu Gazeli, że oddział nie daje
    jej kasy, bo nie, a centrala daje z pocałowaniem w łapkę ... czyż to
    nie dziwne ?

    >Jestem akurat klientką Multibanku, mam tam kredyt hipoteczny. Dopełnienie
    >formalności i jego uruchomienie nastąpiło szybko i bezproblemowo, co
    >niezmiernie mnie ucieszyło i zdziwiło. Nie musiałam robić przelewów z konta na
    >konta i wymyslać im tytułów.
    A kto tak robił ? Gazela nic o czymś takim nie pisała, ale z tego co
    ja zrozumiałem to wpłacała na konto zdeklarowaną kwotę (a nawet
    więcej), IMHO nie ważne jest skąd się tą kwotę wpłaca ... nie pisała
    też jakoby wypłacałą tą kasę zaraz w bankomacie i wpłacała jeszcze raz
    "popmując" konto. Z jej listu wynikało, że spełniała kryteria jakich
    żądał bank do dania kredytu, szczególnie ze centrala multi dała jej
    kredyt bez problemu ... więc coś chyba nie tak.

    >Sytuacja była jasna i czytelna.Co więcej byłam
    >bardzo miło potraktowana zarówno przez Pana Jarosława jak i przez Panią Kasię.
    A ja w moim banku jestem dobrze traktowany przez Panią Gienie i Pana
    Zenka, co nie zmienia faktu że jak przychodzi Pan Bronek to go
    traktują źle ... ale argument.

    >Konkludując:mam dla Ciebie poradę na przyszłość. Nie wyręczaj swojego kolegi z
    >banku w regulowaniu jego prywatnych spraw na linii podwładny -przełożony. To
    >głupio wygląda, na tak poważnym forum. Śmierdzi dziecinadą i donosicielstwem
    Akurat tu się zgodzę, pisanie o stosunkach między pracownikami
    oddziału banku, wymieniając ich z imion i pisząc który to oddział jest
    nie fair ... ale czy to forum jest poważne, to wątpliwa sprawa ;).

    pzdr,
    Dentarg


    --
    Moje CV online - http://dentarg.it64.com
    Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com


  • 19. Data: 2004-03-13 11:12:40
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Marcin Kasperski" <M...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:87d67ib1lf.fsf@cauchy.softax.local...
    > > Juz od dluzszego czasu jestem klientem Multibanku i rowniez oddzialu w
    Gorzowie
    > > Wielkopolskim. Zawsze spotykalem i spotykam sie tam z kompetentna
    obsluga
    > > kleintow. Sluza oni rada, sa mili i sympatyczni a co najwazniejsze,
    znaja sie
    > > na tym co wykonuja. MIalem rowniez okazje poznac osobiscie p. Jarka,
    dyrektora
    > > tego oddzialu. Wszystkie formalnosci, ktore byly konieczne do obslugi
    mojego
    > > konta, dokonywal on wlasnie. Przy skladaniu wniosku o karte kredytowa,
    > > towarzyszyl Pan Krzysztof. On rowniez podpisywal moj wniosek. Wlasciwie
    obaj.
    > > Pelna kultura.
    >
    > To pisałem ja, Jarząbek Marian, pracownik bankowy II kategorii.

    Lol, identyczne skojarzenia :))

    Pozdrawiam,
    Washko


  • 20. Data: 2004-03-14 01:00:12
    Temat: Re: Multibank totalny absurd :-/ Żałosne
    Od: "KK" <n...@n...com>

    "Dentarg" <d...@i...com> wrote in message
    news:32k550lnu2apoqtmq133iomc1pk3msre9s@4ax.com...
    > Dla mnie żałosne jest to co wynika z listu Gazeli, że oddział nie daje
    > jej kasy, bo nie, a centrala daje z pocałowaniem w łapkę ... czyż to
    > nie dziwne ?

    Ja mam tylko jedną bardzo istotną uwagę. Proponuję nie zakładać
    _automatycznie_ że osoby tu skarżące się piszą prawdę. Zdarzało się, że
    niektóre listy tutaj szykanujące jakieś konkretne osoby, zdarzenia w bankach
    (różnych) zostały w większości wyssane z palca - a powodowane głównie chęcią
    zemsty na banku za swoje własne problemy.

    pzdr
    KK

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1