eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Kredyt Bank - przestrzegam
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 11. Data: 2012-08-18 01:25:43
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: "witrak()" <w...@h...com>

    witek <w...@g...pl.invalid> wrote on 2012-08-17_23:17
    > Konfabulator wrote:
    >> witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
    >>
    >>> Ale ty sie ciesz. Bo jakby w tym banku mieli niesplacony debet to
    >>> komornik wpadlby do ciebie i zgodnie z prawem zajął na dzien dobry
    >>> wszystko co znalazł.
    >>
    >> Podstawa prawna? Pieprzysz, aż miło...
    >>
    >
    > skoro wiesz lepiej to dalej zyj w nieswiadomosci
    >
    Ale nieświadomości czego? Bo to, że to nie ma podstawy prawnej
    (tj. zajęcie nie miałoby mocy prawnej) widać jak na dłoni. Więc w
    szczególności żadne retorsje sądowe z tytułu zignorowania zajęcia
    nie miałyby miejsca - w końcu zajęcie komornicze polega na
    ograniczeniu prawa do korzystania z zajętych przedmiotów, a w tej
    sytuacji można by po prostu znaczki odkleić, swoją własność
    przetransportować/sprzedać/wypożyczyć (niepotrzebne skreślić) i
    oczywiście komornik mógłby ......... (wypełnić co się chce), a
    potem i tak nic by z tego nie miał. NB fakt, iż przedmiot znajduje
    się w mieszkaniu nie oznacza, że jest własnością osoby, wobec
    której zajęcie jest dokonywane (z wyjątkiem chyba niektórych
    przedmiotów ;-) )

    To o czym piszesz, faktycznie miewa miejsce, ale nie jest związane
    z określonymi sytuacjami, tylko z bezprawnym (choć trudnym do
    zablokowania) działaniem komorników (było o tym dużo pisane chyba
    zeszłego roku, albo rok wcześniej). W praktyce problem polega na
    konieczności aktywnego przeciwdziałania w niektórych przypadkach
    (np. zajęcie nieruchomości, która może być wskutek tego sprzedana).

    Ale nie *samo* zajęcie jest tu problemem.

    witrak()


  • 12. Data: 2012-08-18 02:19:13
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    witrak() wrote:
    > witek <w...@g...pl.invalid> wrote on 2012-08-17_23:17
    >> Konfabulator wrote:
    >>> witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
    >>>
    >>>> Ale ty sie ciesz. Bo jakby w tym banku mieli niesplacony debet to
    >>>> komornik wpadlby do ciebie i zgodnie z prawem zajął na dzien dobry
    >>>> wszystko co znalazł.
    >>>
    >>> Podstawa prawna? Pieprzysz, aż miło...
    >>>
    >>
    >> skoro wiesz lepiej to dalej zyj w nieswiadomosci
    >>
    > Ale nieświadomości czego? Bo to, że to nie ma podstawy prawnej
    > (tj. zajęcie nie miałoby mocy prawnej) widać jak na dłoni. Więc w
    > szczególności żadne retorsje sądowe z tytułu zignorowania zajęcia
    > nie miałyby miejsca - w końcu zajęcie komornicze polega na
    > ograniczeniu prawa do korzystania z zajętych przedmiotów, a w tej
    > sytuacji można by po prostu znaczki odkleić, swoją własność
    > przetransportować/sprzedać/wypożyczyć (niepotrzebne skreślić) i
    > oczywiście komornik mógłby ......... (wypełnić co się chce), a
    > potem i tak nic by z tego nie miał. NB fakt, iż przedmiot znajduje
    > się w mieszkaniu nie oznacza, że jest własnością osoby, wobec
    > której zajęcie jest dokonywane (z wyjątkiem chyba niektórych
    > przedmiotów ;-) )
    >
    > To o czym piszesz, faktycznie miewa miejsce, ale nie jest związane
    > z określonymi sytuacjami, tylko z bezprawnym (choć trudnym do
    > zablokowania) działaniem komorników (było o tym dużo pisane chyba
    > zeszłego roku, albo rok wcześniej). W praktyce problem polega na
    > konieczności aktywnego przeciwdziałania w niektórych przypadkach
    > (np. zajęcie nieruchomości, która może być wskutek tego sprzedana).
    >
    > Ale nie *samo* zajęcie jest tu problemem.
    >

    napisales jak chcialbys, zeby było.
    Niestety tak nie jest.
    Tłumaczyc mi sie nie chce co moze komornik, a moze duzo nawet jak nie ma
    racji i dalej bedzie to zgodnie z prawem.
    Może inni bedą mieli wiecej czasu, zeby ci to wytlumaczyc.



  • 13. Data: 2012-08-18 06:22:24
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    On 18 Sie, 02:19, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    > Tłumaczyc mi sie nie chce co moze komornik, a moze duzo nawet jak nie ma
    > racji i dalej bedzie to zgodnie z prawem.
    > Może inni bedą mieli wiecej czasu, zeby ci to wytlumaczyc.

    Znaczy się dajmy na to, szukam sobie w okolicy jakiegoś bogatego
    człowieka, na tyle gamoniowatego że nie przejmuje się specjalnie tym,
    co mu listonosz przynosi o ile nie jest to polecony. Zakładam konto w
    banku, adres korespondencyjny podaję jego, dane moje. Po pewnym czasie
    biorę kredyt i olewam spłacanie, komornik przychodzi do faceta,
    zabiera mu telewizor i wazę Ming, po czym dług się spłaca.
    Nie sądzę żeby to tak działało bo byłby to banalny i wygodny sposób na
    szybką kasę ;)

    L.


  • 14. Data: 2012-08-18 07:30:05
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    Lisciasty <l...@p...pl> writes:

    > On 18 Sie, 02:19, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    >> Tłumaczyc mi sie nie chce co moze komornik, a moze duzo nawet jak nie ma
    >> racji i dalej bedzie to zgodnie z prawem.
    >> Może inni bedą mieli wiecej czasu, zeby ci to wytlumaczyc.
    >
    > Znaczy się dajmy na to, szukam sobie w okolicy jakiegoś bogatego
    > człowieka, na tyle gamoniowatego że nie przejmuje się specjalnie tym,
    > co mu listonosz przynosi o ile nie jest to polecony. Zakładam konto w
    Pierwszy błąd: pisma z sądy przychodzą poleconym, zapewne wezwanie
    do zapłaty też.

    > banku, adres korespondencyjny podaję jego, dane moje. Po pewnym czasie
    > biorę kredyt i olewam spłacanie, komornik przychodzi do faceta,
    > zabiera mu telewizor i wazę Ming, po czym dług się spłaca.

    Mniej więcej. Przy czym może zaprotestować.

    > Nie sądzę żeby to tak działało bo byłby to banalny i wygodny sposób na
    > szybką kasę ;)

    Większość ludzi odbiererze wezwanie z sądu i będzie protestować. Ale
    sytuacje gdy ktoś się spóźnił, bywały :(
    KJ

    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    When all else fails, try Kate Smith.


  • 15. Data: 2012-08-18 14:06:11
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: MK <m...@i...pl>

    W dniu 17.08.2012 o 22:05 Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> pisze:

    > nospam <n...@n...pl> writes:
    >
    >>> Ale ty sie ciesz. Bo jakby w tym banku mieli niesplacony debet to
    >>> komornik wpadlby do ciebie i zgodnie z prawem zajął na dzien dobry
    >>> wszystko co znalazł.
    >>
    >> jak to zajal, jak mieszkanie zostalo sprzedane 4 lata temu?
    >
    >
    > Ale bank myśli, że nie i do komornika wysłałby adres autora wątku.
    >

    A kiedy ograniczono dostep do ksiag wieczystych? Zarowno bank jak i
    komornik sa profesjonalistami i zobowiazani sa wykonywac swoje czynnosci z
    nalezyta starannoscia, co w moim rozumieniu oznacza rowniez sprawdzenie
    ksiegi wieczystej. Oczywiscie ruchomosci znajdujace sie w mieszkaniu nie
    musza nalezec do wlasciciela nieruchomosci, ale jesli wlasciciel
    nieruchomosci sie zmienil to nalezy wykazac sie odrobina ostroznosci i
    rozsadku...

    MK


  • 16. Data: 2012-08-18 14:15:05
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    MK <m...@i...pl> writes:

    [..]
    >>
    >> Ale bank myśli, że nie i do komornika wysłałby adres autora wątku.
    >>
    >
    > A kiedy ograniczono dostep do ksiag wieczystych? Zarowno bank jak i
    > komornik sa profesjonalistami i zobowiazani sa wykonywac swoje
    > czynnosci z nalezyta starannoscia, co w moim rozumieniu oznacza
    > rowniez sprawdzenie ksiegi wieczystej. Oczywiscie ruchomosci

    I naprawdę sądzisz, że do ściągnięcia, powiedzmy, 5KPLN debetu,
    bank/komornik pójdzie do odpowiedniego wydziału sądu, żeby sprawdzić kto
    jest teraz właścielem mieszkania pod adresem klienta?

    Bo zwracam uwagę, że "w internecie" bez numeru księgi nic nie znajdziesz
    (być może komornicy mogą)


    > znajdujace sie w mieszkaniu nie musza nalezec do wlasciciela
    > nieruchomosci, ale jesli wlasciciel nieruchomosci sie zmienil to
    > nalezy wykazac sie odrobina ostroznosci i rozsadku...
    Po co? Zajmujemy wszystko, a właściciel najwyżej powie co jego ...
    KJ



    --
    http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
    godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
    This fortune would be seven words long if it were six words shorter.


  • 17. Data: 2012-08-18 14:39:31
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: MK <m...@i...pl>

    W dniu 18.08.2012 o 14:15 Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> pisze:

    >
    > I naprawdę sądzisz, że do ściągnięcia, powiedzmy, 5KPLN debetu,
    > bank/komornik pójdzie do odpowiedniego wydziału sądu, żeby sprawdzić kto
    > jest teraz właścielem mieszkania pod adresem klienta?
    >

    A co nozki mu odpadna? Moze odwalas byle jak swoja robote, bo to jakas
    swieta krowa?

    > Po co? Zajmujemy wszystko, a właściciel najwyżej powie co jego ...
    >

    Ok, ale wtedy placimy za czas jakis dana osoba (niewinna) musiala
    poswiecic.

    Wiem, ze u nas wielu ma w tylku to jakie konsekwencje maja ich lekkomyslne
    dzialania, ale chyba warto juz to zmienic. Ostatnio widzialem wyrazy
    oburzenia, ze ktos chce sie domagac odszkodowania za to, ze policja weszla
    mu do domu wraz z drzwiami. Ja kiedys dostalem wyklad jak duzo wiecej za
    ubezpieczenie bedzie musial placic gosc, ktory mi wjechal w samochod i ze
    na pewno chce jego lub jego ubezpieczyciela naciagnac na jakas utrate
    wartosci auta, a on biedny tylko nie zauwazyl mojego samochodu jak cofal
    ;).

    MK


  • 18. Data: 2012-08-18 14:58:34
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "Kamil "Jońca"" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    news:87wr0wv1km.fsf@alfa.kjonca...
    > MK <m...@i...pl> writes:
    >
    > [..]
    >>>
    >>> Ale bank myśli, że nie i do komornika wysłałby adres autora wątku.
    >>>
    >>
    >> A kiedy ograniczono dostep do ksiag wieczystych? Zarowno bank jak i
    >> komornik sa profesjonalistami i zobowiazani sa wykonywac swoje
    >> czynnosci z nalezyta starannoscia, co w moim rozumieniu oznacza
    >> rowniez sprawdzenie ksiegi wieczystej. Oczywiscie ruchomosci
    >
    > I naprawdę sądzisz, że do ściągnięcia, powiedzmy, 5KPLN debetu,
    > bank/komornik pójdzie do odpowiedniego wydziału sądu, żeby sprawdzić kto
    > jest teraz właścielem mieszkania pod adresem klienta?
    >

    taki komornik długo by nie popracował ....
    Kilka skarg na czynności komornicze z tak ewidentnym zaniedbaniem...

    george


  • 19. Data: 2012-08-18 15:09:07
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    MK <m...@i...pl> writes:

    > W dniu 18.08.2012 o 14:15 Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> pisze:
    >
    >>
    >> I naprawdę sądzisz, że do ściągnięcia, powiedzmy, 5KPLN debetu,
    >> bank/komornik pójdzie do odpowiedniego wydziału sądu, żeby sprawdzić kto
    >> jest teraz właścielem mieszkania pod adresem klienta?
    >>
    >
    > A co nozki mu odpadna? Moze odwalas byle jak swoja robote, bo to jakas
    > swieta krowa?

    Dopóki nie będzie realniej kary za to, to tak, będą odwalać swoją robtę.

    >
    >> Po co? Zajmujemy wszystko, a właściciel najwyżej powie co jego ...
    >>
    >
    > Ok, ale wtedy placimy za czas jakis dana osoba (niewinna) musiala
    > poswiecic.

    No i właśnie mam wrażenie, że tego u nas brakuje. U nas można zasądzić
    odszkodowanie za (wykazane) szkody. Stracone nerwy i czas to, w opini
    naszych, prawodawców nie są szkody.


    >
    > Wiem, ze u nas wielu ma w tylku to jakie konsekwencje maja ich
    > lekkomyslne dzialania, ale chyba warto juz to zmienic. Ostatnio

    Owszem warto. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Ale na razie
    komornik ma to w dupie.

    Ja też bardzo chętnie bym widział, że za niepotrzebnie wysłane wezwanie
    do zapłaty bank musiał _mi_ zapłacić. Może mieliby większą motywację do
    porządku w papierach.


    Powtórzę: też uważam, że powinno być jak piszesz. Ale na razie nie jest.
    KJ


    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    A paranoid is a man who knows a little of what's going on.
    -- William S. Burroughs


  • 20. Data: 2012-08-18 15:12:46
    Temat: Re: Kredyt Bank - przestrzegam
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    "george" <g...@v...pl> writes:

    > "Kamil "Jońca"" <k...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:87wr0wv1km.fsf@alfa.kjonca...
    >> MK <m...@i...pl> writes:
    >>
    >> [..]
    >>>>
    >>>> Ale bank myśli, że nie i do komornika wysłałby adres autora wątku.
    >>>>
    >>>
    >>> A kiedy ograniczono dostep do ksiag wieczystych? Zarowno bank jak i
    >>> komornik sa profesjonalistami i zobowiazani sa wykonywac swoje
    >>> czynnosci z nalezyta starannoscia, co w moim rozumieniu oznacza
    >>> rowniez sprawdzenie ksiegi wieczystej. Oczywiscie ruchomosci
    >>
    >> I naprawdę sądzisz, że do ściągnięcia, powiedzmy, 5KPLN debetu,
    >> bank/komornik pójdzie do odpowiedniego wydziału sądu, żeby sprawdzić kto
    >> jest teraz właścielem mieszkania pod adresem klienta?
    >>
    >
    > taki komornik długo by nie popracował ....
    > Kilka skarg na czynności komornicze z tak ewidentnym zaniedbaniem...
    >

    Z jakim ewidentnym zaniedbaniem? Że mieszkanie, którego adres podał
    klient nie jest jego własnością? To już nie można mieszkań wynajmować?
    KJ


    --
    http://modnebzdury.wordpress.com/2009/10/01/niewiary
    godny-list-prof-majewskiej-wprowadzenie/
    In a whiskey it's age, in a cigarette it's taste and in a sports car
    it's impossible.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1