eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Jak zmarnować życie pracując na innych?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 184

  • 101. Data: 2010-12-23 14:59:35
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "'Krzysztof'" <k...@a...pl>


    Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał

    >>>> się bardzo drogi i moja rata mocno idzie w górę. No ale jakie jest
    >>>> prawdopodobieństwo, że CHF będzie kosztował 5PLN a EURO 8PLN?

    >>> W ciągu najbliższych 2 lat? A tak na oko ze 35%.

    >> Tak, tak, już circa dwa lata temu dokładnie to samo prognozowałeś :>

    > Co robiłem? Ja się nie zajmuję prognozowaniem...

    To co miała znaczyć Twoja powyższa odpowiedź?

    K.


  • 102. Data: 2010-12-23 15:05:00
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "'Krzysztof'" <k...@a...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ievo4n$vqr$...@n...onet.pl...

    >>>> W ciągu najbliższych 2 lat? A tak na oko ze 35%.
    >
    >>> Tak, tak, już circa dwa lata temu dokładnie to samo prognozowałeś :>
    >
    >> Co robiłem? Ja się nie zajmuję prognozowaniem...
    >
    > To co miała znaczyć Twoja powyższa odpowiedź?

    Był to wyraz silnego wewnętrznego przekonania. :)


  • 103. Data: 2010-12-23 15:07:21
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:5accb3ef-261e-47c0-8dd7-041e94b1c9b8@u3g2000vbj
    .googlegroups.com...
    > na drugi dzien bylo juz wynajete :) Nie slysze tez zeby ktokolwiek
    > mial problem z wynajmem, za to wszedzie wiecznie widuje wiszace
    > ogloszenia o poszukiwanym mieszkaniu do wynajecia..

    Ponad rok temu moi lokatorzy planowali sie przeprowadzić. Dałem więc jedno
    lakoniczne ogloszenie w necie ze mam mieszkanie do wyajecia. uwierz mi wtedy
    odbieralem po kilka telefonów dziennie, a chyba o ogłoszenie gdzies wisi do
    dzisiaj bo jeszcze po ponad roku zdarzaja sie telefony czy sprawa aktualna.
    Lokatorzy zrezygnowali z przeprowadzki i mieszkaja do dzisiaj(juz w sumie
    dwa i poł roku.
    Kilka miesiecy temu po smierci ojca mama została sama w duzym pietrowym domu
    więc pietro postanowilismy wynająć aby pusta chałupa nie stala i aby w piecu
    palil itp. W imieniu mamy dałem ogloszenie ze mam do wynajecia pietro domu.
    W sumie na wsi ale wies duza, na miejscu sklepy, PKP, osrodek zdrowie, cena
    wynajmu atrakcyjna(500zł+ oplaty) itp. Tez kilka telefonow dziennie i
    dzwonią do dzisiaj. Pierwsza rodzina która przyjechała ogladac lokal od reki
    wplacila mammie kase za 3 miesiące aby sie mama nie rozmyślila. Dwa miesiące
    prawie nie mieszkali, sprowadzili się dopiero wczoraj.
    Spokojnie dostalibysmy wiecej jak 500 zł jak teraz widze ale niech jest jak
    jest- nie chodzilo w sumie o kase tylko o to aby ktos tam mieszkał w
    centralnym palil itp.


    > mieszkania to min. 300 tys pln. Coz.. bledy mlodosci :D

    Ja uwazam ze ceny nieruchomości na moim terenie jeszcze pojda w gorę. 50km
    dalej ceny teraz sa jakies 50% wyzsze jak tu gdzie teraz mieszkam. To sie
    musi wyrównac predzej czy poźniej.


    --
    Pozdrawiam

    Kris


  • 104. Data: 2010-12-23 15:13:21
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "'Krzysztof'" <k...@a...pl>


    Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał w wiadomości
    news:ievnen$ugg$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    > Użytkownik "'Krzysztof'" <k...@a...pl> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:ievo4n$vqr$...@n...onet.pl...
    >
    >>>>> W ciągu najbliższych 2 lat? A tak na oko ze 35%.
    >>
    >>>> Tak, tak, już circa dwa lata temu dokładnie to samo prognozowałeś :>
    >>
    >>> Co robiłem? Ja się nie zajmuję prognozowaniem...
    >>
    >> To co miała znaczyć Twoja powyższa odpowiedź?
    >
    > Był to wyraz silnego wewnętrznego przekonania. :)

    Zatem zmieniam swoją wypowiedź na "Tak, tak, już circa dwa lata temu miałeś
    dokładnie to samo silne wewnętrzne przekonanie" :P

    K.


  • 105. Data: 2010-12-23 15:17:02
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "'Krzysztof'" <k...@a...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ievouh$302$...@n...onet.pl...

    > Zatem zmieniam swoją wypowiedź na "Tak, tak, już circa dwa lata temu
    > miałeś dokładnie to samo silne wewnętrzne przekonanie" :P

    A całkiem możliwe. Myślę że miałem także podobne przekonania jeszcze
    wcześniej, a także później. W międzyczasie mogłem mieć także wielokrotnie
    przekonania przeciwne.

    Chyba nie należysz do osób, które ufają, że da się sensownie prognozować
    długoterminowo rynek walutowy?


  • 106. Data: 2010-12-23 16:30:33
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (23.12.2010 16:13), 'Krzysztof' wrote:
    >
    > Użytkownik "MarekZ" <b...@a...w.pl> napisał w wiadomości
    > news:ievnen$ugg$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
    >> Użytkownik "'Krzysztof'" <k...@a...pl> napisał w wiadomości
    >> grup dyskusyjnych:ievo4n$vqr$...@n...onet.pl...
    >>
    >>>>>> W ciągu najbliższych 2 lat? A tak na oko ze 35%.
    >>>
    >>>>> Tak, tak, już circa dwa lata temu dokładnie to samo prognozowałeś :>
    >>>
    >>>> Co robiłem? Ja się nie zajmuję prognozowaniem...
    >>>
    >>> To co miała znaczyć Twoja powyższa odpowiedź?
    >>
    >> Był to wyraz silnego wewnętrznego przekonania. :)
    >
    > Zatem zmieniam swoją wypowiedź na "Tak, tak, już circa dwa lata temu
    > miałeś dokładnie to samo silne wewnętrzne przekonanie" :P

    Ale czy przekonanie o 35%owej szansie na coś tam można nazwać silnym?

    p. m.


  • 107. Data: 2010-12-23 16:31:53
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2010-12-23 02:00, Użytkownik przemon napisał:
    > W dniu 2010-12-22 19:33, RadoslawF pisze:
    >> Dnia 2010-12-22 19:13, Użytkownik przemon napisał:
    >>
    >>> Wiesz niektórzy nie wiedzą do momentu ukończenia studiów skąd się
    >>> biorą pieniądze ani co to jest praca. Jak jest jedynak a rodzice z
    >>> forsą, to potem w wieku lat trzydziestu kilku piszą że mają prosty
    >>> sposób na sukces - dwa mieszkania pod wynajem i z tego spłaca kredyt
    >>> na chatę. Z kręgu moich znajomych tylko jedna osoba za gotówkę stawia
    >>> dom - na który dymał 5 lat na wyspach i jeszcze działkę dostał od
    >>> rodziny. Spotkałem go ostatnio, wygląda jak by miał 50 lat a ma
    >>> dopiero 30.
    >>> Przeciętny Jan Kowalski lat ~30 nie ma szans na posiadanie jednego
    >>> mieszkania a co dopiero dwóch bez hipoteki.
    >>
    >> To staraj się nie zostać tym przeciętnym Kowalskim z długami.
    >> I nie studiuj dziesięć lat tylko pięć a potem szukaj dobrej
    >> pracy.
    >
    > Studiowałem 3,5r i zarabiam od lat 8 z pensją średnią z
    > całego okresu 5tys zł . Utrzymanie mieszkania z kredytem, samochodu
    > który jest niezbędny do dojeżdżania do pracy kosztuje mnie 2 tys zł.
    > Na życie wychodzi około 1000zł + stałe ubezpieczenie rzędu
    > 200zł/msc. Zarabiam średnio około 2 razy więcej niż średnia krajowa.
    > Zostaje 1800zł. Z tego udało się odłożyć (a doszły wakacje, ferie
    > etc.)przez te lata na działkę 14 ar i oszczędności 30k zł. Do końca
    > kredytu zostało lat 20. Znajomi mówią że mam dobrą pracę - ile musiałbym
    > zarabiać, aby odłożyć w tym czasie kasę na zakup dwóch mieszkań? 10
    > koła? Podaj definicję dobrej pracy i płacy, bo pierdolisz tak jakbyś
    > zarabiał więcej niż 20k zł i twierdził, takowej pracy jest pełno na
    > wyciągnięcie ręki. Drwisz z ludzi co mniej zarabiają. A są tacy co
    > zarabiają 2,5k zł i się cieszą.

    Nie drwię z ludzi którzy mniej zarabiają i nie twierdzę że dobrej
    pracy jest wszędzie pełno. Tyle że zamiast wylewać żale w usenecie
    lepiej poszukać lepiej płatnej niż płakać że mnie nie stać.


    Pozdrawiam


  • 108. Data: 2010-12-23 16:39:17
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4d137929$0$2498$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> Zatem zmieniam swoją wypowiedź na "Tak, tak, już circa dwa lata temu
    >> miałeś dokładnie to samo silne wewnętrzne przekonanie" :P
    >
    > Ale czy przekonanie o 35%owej szansie na coś tam można nazwać silnym?

    Pewnie. Jest to silne (tak około 99%-owe) przekonanie, że prawdopodobieństwo
    opisanego zdarzenia jest właśnie takie (równe 35%).


  • 109. Data: 2010-12-23 16:40:13
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "Papuso Smurfo" <d...@b...z.wonsami>

    Órzytkownik "MarekZ" napisał:
    > Chyba nie należysz do osób, które ufają, że da się sensownie
    > prognozować długoterminowo rynek walutowy?

    nie tylko się da prognozować, ale nawet da się tforzyć ten tynek walutowy,
    tak własnie robi paru obrzezańcuf co okradają po cichu globalnie naiwniakuf,
    tylko ty nic nie wiesz i wydaje ci się to prognozowaniem, a faktycznie jest
    tak jak oni chcą, skok będzie jutro a spadek pojutsze a ty zafsze na tym
    stracisz, a kto zyska?:O)


  • 110. Data: 2010-12-23 16:40:18
    Temat: Re: Jak zmarnować życie pracując na innych?
    Od: "Papuso Smurfo" <d...@b...z.wonsami>

    Órzytkownik "Jan Werbinski" napisał:
    > Ogrzewam drugą zimę pompą ciepła. Opłaca się.

    pompą gruntową, czy powietszną, skont ona czerpie ciepło?:O)

    opłaca się tobie, czy opłaca się bardziej nisz palenie węglem?:O)

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1