eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiDEBET a karta debetowa › Re: DEBET a karta debetowa
  • Data: 2019-02-03 12:50:23
    Temat: Re: DEBET a karta debetowa
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Ale to nie jest "najpierw kredytem".
    Nie należy takich spraw uczyć się od ładnych pań w banku, bo mamy za mało krwi, aby
    na raz używać dwóch dobrych narządów ;>

    Więc może troszkę historii.
    Na początku z pojęciem "karty" nieodzownie związany był kredyt.
    Czy to dostawałeś w konkretnym domu handlowym taki ładny żeton, który pokazywałeś
    (albo służąca) przy każdych zakupach, a na koniec miesiąca dostawałeś zbiorczy
    rachunek.
    Czy też po prostu Cię znali.
    Ale to działało w bardzo ograniczonej liczbie sklepów.

    Pewnego dnia Frank X. McNamara był na obiedzie w restauracji z żoną i znajomymi - i
    okazało się, że zapomniał portfela, i musiał pożyczyć pieniądze na rachunek od żony.
    Aby więcej takiego wstydu nie przeżywać, założył Diners Club - jedną kartę dzialającą
    w wielu miejscach. I na koniec miesiąca rachunek zbiorczy.
    Potem doszli jeszcze bankamericard - dzisiejsza visa, oraz mastercard, który zjadł
    eurocard.

    Początkowo były to karty charge, z kredytem, który w całości trzeba spłacać co
    miesiąc, ale nie było odsetek - a potem dodano kredyt odnawialny (więc i odsetki),
    robiac kartę kredytową.

    Wiec żeby mieć międzynarodową kartę, trzeba było dostać kredyt - stąd większa
    wiarygodność.

    Powstało później też sporo lokalnych systemów debetowych, pozwalających kartą wydawać
    kasę z konta. Ale działają tylko w obrębie stanu czy kraju. I nie dzia:ają w necie.

    W PL był kiedyś polcard, ale padł, bo najpierw eurocard, a potem visa i mc testowały
    u nas debetowe wersje swoich kart - czyli te same możliwości, co kredytowa, ale bez
    kredytu. Oraz wersje uproszczone - visa electron oraz maestro - płaskie i często
    niedziałające w necie.

    Stąd mając polską debetówkę visa czy mc masz sporą szansę, że za granicą uznają Ci ją
    za kredytówkę - bo visy electron i maestro to już margines.
    Ale do użycia w hotelu czy wypożyczalni samochodów musisz mieć na koncie sporą sumę
    na blokadę - tu przydaje się właśnie kredytówka, blokowana jest kasa banku, a nie
    Twoja.

    Więc jeszcze co do "najpierw kredytem" - do KK masz osobne konto, na którym jest
    tylko kasa z kredytu. I płacisz albo kredytem - używając KK - albo własną kasą,
    używając KD.
    Można też mieć opcję płacenia najpierw własną, a potem kredytem, używając jednej KD -
    to jest kredyt odnawialny "w rachunku" - ale on nie jest darmowy, płacisz prowizję za
    udzielenie i zawsze płacisz odsetki - więc ten z KK jest o wiele lepszy.

    A jak masz obawy, to polecam założenie konta z darmową debetówką w innym banku i
    rozdzielenie ryzyka.
    Mogę Ci dać telefon do intetesującej pani w bgż bnp paribas (Warszawa) - darmowe
    konto i KD, darmowe bankomaty planet cash i jeszcze premia 200zł.
    A jak założysz "premium", to za 10k wpływu miesięcznie (może być ping-pong) dostajesz
    darmowe wszystkie bankomaty i fajne ubezpieczenie.
    Oprócz tego jeszcze idea i getout, ale klona i wrogowi nie polecę ;>
    Ew. pekao z żubrem - tu darmowo bezwarunkowo nie jest, ale wystarczy 500zł wpływu i 1
    transakcja kartą w sklepie na miesiąc. I daje to darmowe 2 wypłaty z obcych
    bankomatów miesięcznie (własne pekao bez ograniczeń), z wszystkich za granicą oraz
    bezprowizyjne zakupy za granicą. I 100zł premii (a ja dostałem 200, bo dali mi dwa
    razy ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1