eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCiekawe orzeczenie - bank ma oddać kasę › Re: Ciekawe orzeczenie - bank ma oddać kasę
  • Data: 2016-03-23 18:26:38
    Temat: Re: Ciekawe orzeczenie - bank ma oddać kasę
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2016-03-21 01:10, Rafal Jankowski wrote:
    > Hm, miałem się nie czepiać wyciągania klucza ze scalaka, ale caly filmik
    > jest o tym jak gościu się onanizuje skrobaniem tego TPMa

    Myslę żen ie pojąłeś kuczowego: kazdy kto będzie chciał wydlubać klucz
    bedzie musial skrobać scalak. Współczesnie sprzęt do skrobania jest
    tylko w kilku(nastu) egzemplarzach i jest to zagadnienie nietrywialne.
    Tu jest *powód* dla którego TPM stosuje się w informatyce.

    > Kudelskiego. Ale nie ważne, powiedzmy, że to wszystko dotyczy starych
    > chipów i że te nowe są już dobre i bezpieczne.

    Żaden nie jest bezpieczny. Ale jesli wydlubanie klucza kosztuje 1mln
    czegokolwiek to są one *wystarczająco* bezpieczne.

    > jeszcze się nie ma co spodziewać. Jedyną rzeczą jakiej mam zamiar się
    > przyczepić to sposób użycia i wdrożenia tego cuda, ale czekam aż tą
    > procedurę opiszesz.

    To proste. Odkładasz katalog z jachtami. Ruszasz swoją tłusta dupe żeby
    przeczytać co to jest kryptografia. Prosisz o pomoc kogokolwiek kto ma
    pojęcie o naukach ścisłych i aż do bólu starasz się przegryźć te
    wszystkie nowe pojęcia. Razem dajecie rade pojąć że technologia istnieje
    od bardzo dawana. I teraz najwazniejsze: masz dwie opcje, pierwsza
    polega na olaniu tematu i przeglądaniu dalej katalogu z jachtami, druga
    polega na zaryzykowaniu. Poniewaz jachty sa bardziej interesujące niż
    ryzykowanie to to wdrożenie nie ma szans. No chyba że ktos jest
    charyzmatycznym wizjonerem. Ale takich nie znajdziesz w korposzczurach
    awansujących do debilomanagerów.

    PS. Tak naprawde to proste: zamawiasz kilkaset scalaków, robicie testy i
    jak się uda to wprowadzacie rekami chińczyków wersje dla biznesu w
    szczotkowanym aluminium reklamując go jako "nawet mafia uzywa" albo coś
    w ten deseń. Potem stopniowo dajesz każdemu i już można w TV brylować
    jaki ten bank nowoczesny i jak wielu mądrych ludzi ma. I pierś wypinać
    po następny medal dyrektora miesiąca. Tak, calośc tego procesu wymaga
    obecności elektroników, projektantów, matematyków, administratorów itp
    plebsu. Ale przeciez dyrektor doskonale orientujący się w nowinkach
    technicznych powinien mieć śladowe o tym pojęcie, więc co ja bedę tlumaczył.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1