eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCiekawe orzeczenie - bank ma oddać kasę › Re: Ciekawe orzeczenie - bank ma oddać kasę
  • Data: 2016-03-20 15:00:21
    Temat: Re: Ciekawe orzeczenie - bank ma oddać kasę
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2016-03-20 14:42, Rafal Jankowski wrote:
    > Teoretycznie to w sądzie trzeba udowodnić jego winę, ale wiadomo jak
    > gość nie przedstawi wiarygodnego alibi to a małe szanse na taką linię
    > obrony.

    Nie da się przedstawić alibi kiedy w gre wchodzi współczesny system
    operacyjny z rodziny Windows. Da się przedstawić alibi kiedy kolega
    prawnik widział mnie po wypadku trzeźwego. To *różne* sytuacje.

    Z punktu widzenia banku istnieje zasada domniemanego zarażenia malware.
    I słusznie, klient nie ma jak udowodnić że malware nie było więc bank
    nie jest nigdy stratny.

    >> PS. Informatyka i matematyka mają *perfekcyjne* i *tanie* sposoby
    >> zapobiegania takim przestępstwom. Jakieś 20-30 lat minimum. Tylko
    >> który bank ma potrzebe im zapobiegać?
    > Jak OS był skompromitowany to powiązanie tokena z konkretną osobą,
    > numerem seryjnym, CPU dalej nic nie da.

    Da się. Transakcje da się wykonać wyłacznie kiedy robi to ktoś
    posiadający fizyczny token. Możesz sobie kompromitować dowoli: obecność
    tokena (np. wyświetlającego kwotę, konto i potwierdzającego pinem na
    jego własnej klawiaturze) jest absolutnie nie do zlamania, choc należy
    wtedy zakładać niedebilnośc inzynierów o co coraz trudniej. Mimo to
    można w sposob absolutnie pewny powiązać obecność tokena, danych
    transakcji, upoważnionego usera w jedność. Malware możesz mieć w
    dowolnej ilości, co najwyżej transakcja nie zostanie zaakceptowana przez
    bank.

    > Musiałbyś jeszcze coś w rodzaju
    > bezpiecznej enklawy na najnowszym skylake'u.

    Ależ są takie rozwiązania, TPM. Tylko że przygłupy bankowe jeszcze wiele
    dziesięcioleci dzieli od zaczajenia co z tym można zrobić. Oni na razie
    tworzą kolejny gówno warty portal bankowości opierający się o JavaScript
    i studentów-programatorów kupowanych na rynku na kilogramy. "Więcej
    ikonek i animacji, k..wa".

    > Moje przesłanie było takie, że banki robią pełno wałów polegających na
    > podpisywaniu umów bez weryfikacji, wpisują jakieś opłaty do TOiP i nic
    > się nie dzieje. A jak użytkownik popisze się głupotą to jest właśnie tą
    > głupotą usprawiedliwiony.

    Czekam na "dobra zmianę" ktora uniemozliwi zakładanie kont przelewami,
    otwieranie kredytu smsami, realizowanie kasy kresokopia dowodu. Ale się
    nie doczekam. Wyraźnie widać że nie ma nikt w tym interesu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1