niedziela, 13 marca 2022 o 09:32:58 UTC+1 Mateusz Bogusz napisał(a):
> On 13.03.2022 09:25, cef wrote:
> > Skąd wiesz, że się cofają? Próbowałaś jednak?
> Cofają. Nigdy nie zdarzyło Ci się "nie zdążyć"? A to kartę najpierw
> wypluwa, a to druk wychodzi, a to poprzednią wypłatę trzeba schować...

Kartę najpierw wypluwa, ale z wydaniem kasy czeka aż się kartę zabierze.
No chyba że ktoś w tej chwili: "otwiera sakwojaż, wyjmuje portmonetkę, zamyka
sakwojaż, otwiera portmonetkę, chowa kartę, zamyka portmonetkę, otwiera sakwojaż
(...)" ;P
A druk dopiero jak zabierzesz kasę (choć tu już historyczno-sklerotycznie, bo na tym
poletku uprawiam "ekologię").

Inna sprawa, że "nie zdążyć" mogę zrozumieć, ale "zapomnieć zabrać" to już nie.

I jeszcze kwestia, czemu tymi "niezdążonymi" bankomat jednak obciąża.
I że trzeba reklamację i (przede wszystkim) "przeliczyć kasę w bankomacie".
Hmm, czy on cofa do tych samych kasetek, z których wypłaca?
I jeszcze sortuje?
Czy też cofa do specjalnej "recycle" kasetki i tamte liczą?
Bo można tak wymyślić, że każesz dać tysiaka, banknot czy dwa skubniesz, reszta się
schowa - i potem płacz że "nie zdążyłem" ("panie dyrektorze, żółwie mi uciekły, to
byyyył moooooment" ;)