eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Bajzel w mBanku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2003-11-21 14:07:05
    Temat: Bajzel w mBanku
    Od: "Rafał" <n...@p...onet.pl>

    Pisze tego posta w wielkiej zlosci, ale musze Was poinformowac o tym co
    spotkalo mnie w banku, ktory do tej pory bardzo szanowalem za wysoka jakosc
    uslug i szeroka oferte. Tym bankiem jest mBank

    Od ponad roku jestem wlascicielem eKonta i jestem z niego bardzo zadowolony.
    Tak bardzo zadowolony, ze kiedy rozpoczalem dzialalnosci gospodarcza i
    potrzebowalem konta firmowego wybralem mBank, ktorego oferta pod tym
    wzgledem jest najlepsza.

    Wypelnilem elektroniczny wniosek kilka dni pozniej porozmawialem sobie z
    mila pania przez telefon i spokojnie czekalem az przyjdzie koperta z dwoma
    egzemplarzami umowy.

    Koperta przyszla, umowe podpisalem dolaczylem kserokopie wymaganych papierow
    i wyslalem wszystko razem do banku. Dni biegly, terminy sie zblizaly, ale
    konto wciaz nie bylo odblokowane mimo, ze byly juz na nim pieniadze. Kiedy
    minely dwa tygodnie postanowilem dzialac i zadzwonilem na mlinie z pytaniem
    co sie dzieje.
    Kolejny mily glos poinformowal mnie, ze wprawdzie umowa dotarla, ale nie
    bylo z nia potrzebnych dokumentow (ktore w rzeczywistosci wyslalem).

    Troche sie zasmucilem, ale pomyslalem, zdarza sie i spokojnie wlozylem nowe
    kopie dokumentow do koperty i znowu wyslalem je na ten sam adres listem
    priorytetowym - bo czas gonil. Uplywaly kolejne dni, a konto wciaz nie bylo
    odblokowane. Znowu zadzwonilem na mlinie i znowu uslyszalem, ze owszem jest
    umowa, ale brakujacych dokumentow niet.

    Mocno juz zly postanowilem nie ufac wiecej uslugom Poczty Polskej i
    wszystkie wymagane papierzyska wrzucilem do faksu i wyslalem tym razem ta
    droga. Znowu czekalem i czekalem, znowu dzwonilem i znowu uslyszalem to
    samo. Dokumentow nie ma. Nie wspominam juz tu o niemilosiernie dlugim czasie
    oczekiwania na polaczenie z konsultantem.

    Postanowilem sprobowac jeszcze jednego sposobu przeslania dokumentow -
    email, zeskanowalem wszystko co trzeba i rzucilem na i...@m...com.pl
    zaraz po wyslaniu listu zadzwonilem na mlinie i poprosilem mily glos o
    przekazanie go do dzialu umow co tez mily glos uczynil proszac mnie o
    zadzwonienie po raz kolejny celem przypomnienia pracownikom banku o swojej
    sprawie.

    Zadzwonilem z samego rana. Wprawdzie pracownicy dzialu umow nie wiedzieli,
    ze dokumenty do nich wysylalem, ale niezrazony wyslalem je jeszcze raz i
    otrzymalem obietnice, ze dzisiaj do godziny 15.00 konto bedzie na pewno
    odblokowane. Sprawdzilem o 14.50 i oczywiscie nic z tego. Wciaz pojawia sie
    komunikat "brak umowy - blad Altamiry" czy cos takiego.

    Wsciekly jak sam diabel po raz dwudziestyktorys zadzwonilem na mlinie i juz
    podniesionym glosem strescilem swoje dotychczasowe poczynania. Znowu
    uslyszalem obietnice, ze natychmiast sie tym zajma, i ze dzisiaj konto
    bedzie aktywne. Czy bedzie, nie wiem, ale powiem, ze pomimo calego szacunku
    jaki zywilem do mbanku przez caly czas zastanawiam sie czy nie zalozyc konta
    firmowego gdzie indziej. Moze zaplace pare zlotych za prowadzeni rachunku i
    przelewy, ale na pewno nie strace tylu nerwow, czasu i pieniedzy...



  • 2. Data: 2003-11-21 14:39:43
    Temat: Re: Bajzel w mBanku
    Od: "seb" <a...@a...pl>

    Przykazanie nr (to wstawic dowolny :) - NIGDY nie wpłacaj pieniędzy na
    rachunek, ktory nie jest aktywny w pełni.

    Ponieważ na Grupie przeczytalem, ze to w mBanku norma, konto (firmowe)
    założylem na dwa miesiace przed planowanymi pierwszymi z niego operacjami.
    Przez dokladnie 2 miesiace nie zaglądalem, zeby sie nie denerwować (choc
    mnie korcilo, zeby sprawdzic, czy dziala ;) po tym czasie wchodze i.. jest!

    Uzywam go tylko do ZUSowych przelewow ze wzgledu na:
    1.ladne drukowane potwierdzenia
    2.na brak konieczności wklepywania REGONów, PESELów itd.
    3.0zł opłat

    pzdr
    Seb



  • 3. Data: 2003-11-22 17:59:34
    Temat: Re: Bajzel w mBanku
    Od: "Fajas" <s...@m...edu.pl>

    Niewiem dlaczego tak sie dzieje, ale to raczej niew wina przeciazenia
    systemu jak to niektorzy pisza, ja przeszedlem podobna droge 2 lata temu,
    tez e-konto dla mnie i Zonki bez zgrzytow, a jak przyszlo zalozyc mBiznes
    trwalo to 2 miesiace i kilkakrotnie dosylane dokumenty
    Dziwne

    Fajas



  • 4. Data: 2003-11-24 10:46:58
    Temat: Re: Bajzel w mBanku
    Od: "fat101" <f...@p...onet.pl>


    Użytkownik "seb" napisał w wiadomości

    > Uzywam go tylko do ZUSowych przelewow ze wzgledu na:
    > 1.ladne drukowane potwierdzenia
    > 2.na brak konieczności wklepywania REGONów, PESELów itd.
    > 3.0zł opłat

    Kolega chyba żartujesz!! mBiznes za darmo!!!
    1/ 3,50 zł opłata m-czna za korzystanie z konta...
    2/ Każdy przelew 1 zł (nawet na swoje e-konto)...
    3/ Użycie karty w bankomacie Euronetu 2,50 zł...

    Jakiego konta kolega używa, że nic nie płaci - zapraszam do regulaminu konta
    mBiznes.... Na naukę nigdy nie jest za późno...



  • 5. Data: 2003-11-24 11:28:29
    Temat: Re: Bajzel w mBanku
    Od: "seb" <a...@a...pl>


    Użytkownik "fat101" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:19794-1069670826@81.210.86.2...
    >
    > Użytkownik "seb" napisał w wiadomości
    >
    > > Uzywam go tylko do ZUSowych przelewow ze wzgledu na:
    > > 1.ladne drukowane potwierdzenia
    > > 2.na brak konieczności wklepywania REGONów, PESELów itd.
    > > 3.0zł opłat
    >
    > Kolega chyba żartujesz!! mBiznes za darmo!!!
    > 1/ 3,50 zł opłata m-czna za korzystanie z konta...
    > 2/ Każdy przelew 1 zł (nawet na swoje e-konto)...
    > 3/ Użycie karty w bankomacie Euronetu 2,50 zł...

    Nie, to Kolega musi doczytac najwyrazniej ;) :

    > 1/ 3,50 zł opłata m-czna za korzystanie z konta...


    3.50 kosztuje uzywanie _KARTY_ mBiznes Elektron. Mi niepotrzebna,
    prowadzenie konta - 0 złotych. Nic nie pisalem o karcie...

    > 2/ Każdy przelew 1 zł (nawet na swoje e-konto)...
    To prawda. Jak pisalem, uzywam tego konta TYLKO do platnosci ZUS. A te są za
    ZERO złotych.

    > 3/ Użycie karty w bankomacie Euronetu 2,50 zł...

    Po raz kolejny - to o _karcie_, nic o tym nie pisalem.

    > Jakiego konta kolega używa, że nic nie płaci
    Ano wlasnie mBiznes ;)

    > - zapraszam do regulaminu konta
    > mBiznes.... Na naukę nigdy nie jest za późno...

    Otóż to, Kolego, otóż to ! ;))

    Pozdrawiam
    Seb



  • 6. Data: 2003-11-24 11:32:46
    Temat: Re: Bajzel w mBanku
    Od: "Karolcia" <c...@p...onet.pl>


    Użytkownik "fat101" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:19794-1069670826@81.210.86.2...
    >
    > Kolega chyba żartujesz!! mBiznes za darmo!!!
    > 1/ 3,50 zł opłata m-czna za korzystanie z konta...
    > 2/ Każdy przelew 1 zł (nawet na swoje e-konto)...
    > 3/ Użycie karty w bankomacie Euronetu 2,50 zł...
    >
    > Jakiego konta kolega używa, że nic nie płaci - zapraszam do regulaminu
    konta
    > mBiznes.... Na naukę nigdy nie jest za późno...
    >

    hmmm
    ja tez zapraszam na trony mBanku
    1/ brak opłaty za prowadzenie
    2/ opłata 3,5/mies za karte (nieobowiazkowa)
    3/ wypłata z Euronetu 2 zł (nie 2,5)
    4/ przelewy owszem za 1zł, ale ZUS i US za darmo


    troszke dokladniej czytaj

    Pozdrawiam
    Karolina


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1