eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2015-02-24 08:58:15
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 23 Feb 2015 23:14:25 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski
    > "J.F." 54eb2d79$0$2205$6...@n...neostrada.pl
    >>>Nie piszę, że zajął. Nie sugeruję nawet!
    >> No wiesz, tak mi sie wydaje, ze w przypadku emeryta, to komornik z automatu
    powinien pismo do ZUS wysylac.
    >> Najprosciej i najpewniej :-)
    >
    > 47 tysięcy z emerytury? Pewnie by musiał ze dwa lata ciągnąć.

    A czemu nie ?
    A jesli emeryturka mala, to jaka szansa na duze oszczednosci ?

    > [W tym czasie niemal na pewno znalazłby się prawdziwy dłużnik
    > i emerytka uszłaby słusznej egzekucji słusznego prawa! -- czas
    > to pieniądz]

    Czas to pieniadz ... wiec pismo do ZUS nalezy slac szybko :-)

    >> Wiec byc moze pani sie jeszcze zdziwi :-)
    >> Chyba ze sumienny komornik wycofa pismo z ZUS, albo wierzyciel wskazal konto w
    banku jako sposob sciagniecia dlugu - ale skad
    >> moglby wiedziec?
    > Jak pojmuję,aby sprawiedliwości stało się zadość,
    > komornik miaU zabrać 47 tysięcy -- i tyleż zabrał.

    Tak jest, ale pisma kraza. Komornik swoje zabral to powinien wyslac
    pisma odwolujace inne zajecia ... ale najpierw trzeba przygotowac
    pisma z zajeciami, bo czas to pieniadz :-)

    J.


  • 12. Data: 2015-02-24 14:41:10
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "J.F." 1...@4...net

    >> 47 tysięcy z emerytury? Pewnie by musiał ze dwa lata ciągnąć.

    > A czemu nie ?

    Bo czas to pieniądz.

    > A jesli emeryturka mala, to jaka szansa na duze oszczednosci ?

    No właśnie?! -- ani chybi, że komuś (niemal na pewno
    bankowi) ukradła! Nawet sądu nie potrzeba, aby to udowodnić!

    >> [W tym czasie niemal na pewno znalazłby się prawdziwy dłużnik
    >> i emerytka uszłaby słusznej egzekucji słusznego prawa! -- czas
    >> to pieniądz]

    > Czas to pieniadz ... wiec pismo do ZUS nalezy slac szybko :-)

    [gołębiem pocztowym?]

    >>> Wiec byc moze pani sie jeszcze zdziwi :-)
    >>> Chyba ze sumienny komornik wycofa pismo z ZUS,
    >>> albo wierzyciel wskazal konto w banku jako sposob
    >>> sciagniecia dlugu - ale skad moglby wiedziec?

    >> Jak pojmuję,aby sprawiedliwości stało się zadość,
    >> komornik miaU zabrać 47 tysięcy -- i tyleż zabrał.

    > Tak jest, ale pisma kraza. Komornik swoje zabral

    I chwatit.

    > to powinien wyslac pisma odwolujace inne
    > zajecia ... ale najpierw trzeba przygotowac
    > pisma z zajeciami, bo czas to pieniadz :-)

    Najpierw trzeba zbudować prafo, w kturym nikt
    nie poczuje się pewny swego czy bezpiecznym.
    Dobry_inaczej komornik, sprawiedliwy_inaczej
    sąd, renty maksymalnie na 5 lat także tam,
    gdzie nie ma szansy na uleczenie choroby...
    Astma nie jest uleczalna? -- co tam astma, może i jest. ;)
    Weź człowieka z wybitymi oczami czy obciętymi nogami.
    ZUS w swej dobroci niepojętej uważa, że i oczy mogą
    odrosnąć, i nogi...

    A pęknięte dyski kręgosłupa -- to drobiazg!


    Taki jest obraz polskiego prawa -- polskiego państwa.

    Wszędzie (w tym prawie) orzecznik jest arbitrem.

    () SSR Marta Kiszowara mówi, że biegły NIE MOŻE oprzeć
    się o obiektywne badania (i jest cool!!)

    () ta sama sędzia zupełnie ignoruje wyniki takich badań
    (i tym bardziej jest cool!)

    () podobnie czynią orzecznicy i biegli sądowi
    (odrzucają wyniki RTG i MR a z obiektywnych
    badań słuchu -- drwią)

    () orzecznik ZUSu kwestionuje niedowidzenie oka stwierdzane
    przez kilkudziesięciu okulistów (ale nie orzeczników) na
    przestrzeni niemal pół wieku (zmienia się ustrój, metody
    badania, ludzie/okuliści i nikt z okulistów (poza
    orzecznikiem ZUS, który chyba okulistą nie jest) nie ma
    wątpliwości co do tego niedowidzenia)

    To obraz polskiego prawa.
    Już nie opartego o ruskie bagnety, ale wolnego!

    -=-

    To nie Sowieci, nie Rosjanie, nie Bolszewicy, ale Polacy wprowadzają zamordyzm i
    terror.

    () zajęcie cudzego samochodu zgodne z polskim prawem
    (na Białorusi jest podobnie -- pijany kierowca może
    stracić samochód nawet wtedy, gdy nie jest właścicielem
    tego samochodu)
    () zajęcie cudzego ciągnika
    () zajęcie cudzego konta bankowego

    Wszędzie (powyżej) te czynności są zgodne z polskim prawem!
    Taki jest obraz polskiej rzeczywistości.

    Przypomnieć tutaj warto mego ex-przełożonego: 'nie ma Boga i nie ma Prawdy'.

    -=-

    Zbliżają się wybory; Komorowski w miesiąc stracił 5 punktów, więc do maja
    może mu zostać 32. (teraz ma 37)
    Duda w miesiąc zyskał 5 punktów, więc do maja może mieć 32. (teraz ma 17)

    -=-

    Ale mój post jest apolityczny. NAPRAWDĘ

    () Prawo polskie wieszało (za szyję, nie za zbrodnie) ,,za komuny''.
    (ruskie prawo jedynie zesłało Fieldorfa na Sybir -- polskie
    skazało na śmierć, i wyrok wykonało, choć ,,nadrzędne prawo
    rosyjskie wybrało zsyłkę)

    () Obecnie długi ,,Kowalskiego'' spłaca ,,Nowakowa''.

    () Kościół rzymskokatolicki (nazywany w Polsce niesłusznie,
    ale powszechnie ;) katolickim -- czyli powszechnym)
    gloryfikuje cierpienie, sam cierpienia unikając. :)

    -=-

    Tak wygląda Polska, tak wygląda polskie prawo, taka jest rzeczywistość.

    -=-

    Gdzieś przeczytałem, że typowy polski sędzia jest ,,psem bogatego finansisty''
    udzielającego kredytu. Autor artykułu dowodząc swej tezy, wykazał, iż masa
    polskich sędziów wywodzi się z plebsu (troszkę na zasadzie: ,,nie matura,
    lecz chęć szczera'') dążącego do awansu społecznego za wszelką cenę. Trudno
    z tą tezą polemizować -- toż polską inteligencję tępili i Niemcy, i Rosjanie
    (nie tylko Hitlerowcy i Bolszewicy) a po II Wojnie Świętej ;) ustrój polski
    preferował ludowców/chłopów i klasę robotniczą, czyli nierzadko ludzi
    pozbawionych korzenni moralnych. (przepraszam, jeśli kogoś ranię, ale
    pamiętam czasy ,,punktowania'' za pochodzenie i pamiętam, że kiedyś
    wartości moralne były cenione nisko wobec lojalności)

    Wg autora ww. felietonu (czy raczej rozprawy?) polski sąd ogranicza się
    do terroryzowania polskiego społeczeństwa i ściągania należności wobec
    finansistów (czyli chyba banków) i (rzecz jasna) państwa karmiącego ów
    sąd. :)

    Moje doświadczenia (i z polskimi sądami, i z różnymi polskimi prawnikami)
    i obserwacje (klonowa ,,dłużniczka'' z tego postu jest klasyfikowana do
    obserwacji, zaś moje ,,boje sądowe'' -- do doświadczeń) być może jeszcze
    nie potwierdzają tej tezy, ale na pewno nie zaprzeczają tej tezie.

    Naczelnym (albo raczej jedynym) zadaniem sądu w Polsce jest (wg autora
    tezy) ściąganie należności dłużnych (wszelkimi metodami) i troska
    o aparat państwowy oraz budowanie (czy choćby podtrzymywanie)
    atmosfery strachu -- czyli terroryzowanie społeczeństwa polskiego.

    -=-

    A co ja o tym myślę? Czy to przypadłość polska?
    Diabli wiedzą -- nie wiem, jak jest w innych państwach, krajach
    i społeczeństwach, ale na polskie sądy narzekają masy...

    -=-

    Może jeszcze wyjaśnienie. Padło tu słowo -- 'pies'.

    Nie chodzi o obrażanie. Pies jest symbolem posłuszeństwa i wierności,
    zwykle bezmyślnej i bezwarunkowej. ,,Pan'' bije psa, ale ów pies nadal
    ,,radośnie'' ;) merda ogonkiem -- jako dziecko sprawdziłem to. :) Biłem
    psa, aby zweryfikować tę tezę, nie zdając sobie sprawy z tego, jak to
    doświadczenie wpłynie w przyszłości na moje myślenie o sądach...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 13. Data: 2015-02-24 15:06:05
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" mchv1s$qr5$...@n...news.atman.pl

    > Zbliżają się wybory; Komorowski w miesiąc stracił 5 punktów, więc do maja
    > może mu zostać 32. (teraz ma 37)
    + może mu zostać 32. (teraz ma 47)

    [zawsze miałem trudności z arytmetyką]

    > Duda w miesiąc zyskał 5 punktów, więc do maja może mieć 32. (teraz ma 17)

    > -=-

    > Ale mój post jest apolityczny. NAPRAWDĘ

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 14. Data: 2015-02-25 07:47:17
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: " 666" <...@...6>

    No własnie, co (który przepis prawa) zobowiązuje komornika do tego?


    -----
    > Komornik swoje zabral to powinien wyslac pisma odwolujace inne zajecia.


  • 15. Data: 2015-02-25 08:48:43
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 25 Feb 2015 07:47:17 +0100, 666 napisał(a):
    > No własnie, co (który przepis prawa) zobowiązuje komornika do tego?

    Zabrac wiecej niz nalezy mu nie wolno, bo to kradziez bedzie :-)

    > -----
    >> Komornik swoje zabral to powinien wyslac pisma odwolujace inne zajecia.

    J.


  • 16. Data: 2015-02-25 20:39:48
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Eneuel Leszek Ciszewski" mchv1s$qr5$...@n...news.atman.pl

    > Gdzieś przeczytałem,

    I nie miałem na myśli 'Uważam, rze'.

    http://www.uwazamrze.pl/artykul/1122912/folwark-sado
    wy

    . 25.02.2015 .

    Folwark sądowy
    Jan Piński
    Polskie sądy są maszyną do niszczenia ludziom życia


    Bezkarność, bezmyślność, niekompetencja, cwaniactwo,
    korporacjonizm rozumiany jako ochrona członków własnej
    kasty zawodowej bez względu na koszty - to cechy polskiego
    sądownictwa. Większość Polaków to widzi, ale woli milczeć,
    bojąc się zemsty sędziów, którzy nie mają żadnych oporów,
    aby karać niepokornych i zmuszać ich do milczenia.
    W styczniu w tekście okładkowym "Nietykalni" opisaliśmy,
    jak sędziowie uczynili z Polski państwo bezprawia. To
    była mocna teza. Niektórzy uważali, że zbyt mocna i przerysowana.


    > że typowy polski sędzia jest ,,psem bogatego finansisty''
    > udzielającego kredytu. Autor artykułu dowodząc swej tezy, wykazał, iż masa
    > polskich sędziów wywodzi się z plebsu (troszkę na zasadzie: ,,nie matura,
    > lecz chęć szczera'') dążącego do awansu społecznego za wszelką cenę. Trudno
    > z tą tezą polemizować -- toż polską inteligencję tępili i Niemcy, i Rosjanie
    > (nie tylko Hitlerowcy i Bolszewicy) a po II Wojnie Świętej ;) ustrój polski
    > preferował ludowców/chłopów i klasę robotniczą, czyli nierzadko ludzi
    > pozbawionych korzenni moralnych. (przepraszam, jeśli kogoś ranię, ale
    > pamiętam czasy ,,punktowania'' za pochodzenie i pamiętam, że kiedyś
    > wartości moralne były cenione nisko wobec lojalności)

    > Wg autora ww. felietonu (czy raczej rozprawy?) polski sąd ogranicza się
    > do terroryzowania polskiego społeczeństwa i ściągania należności wobec
    > finansistów (czyli chyba banków) i (rzecz jasna) państwa karmiącego ów
    > sąd. :)

    Na czasopismo natknąłem się dzisiaj przy okazji wizytowania sklepu
    położonego niedaleko poczty, na której odebrałem list polecony
    zawierający debetówkę BNP. :) [aby było OnT]

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 17. Data: 2015-02-26 07:52:56
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: " 666" <...@...6>

    Rozumiem, czyli jesteś zwykłym pieniaczem.


    -----
    > Zabrac wiecej niz nalezy mu nie wolno, bo to kradziez bedzie


  • 18. Data: 2015-02-26 15:12:37
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    Polityka prorodzinna potrzebuje pieniędzy podatników.
    Aby te pieniądze skutecznie ściągać, potrzebni są mocni
    komornicy, zabierający czasami razem z dobytkiem (dłużników
    lub niekoniecznie dłużników) nienarodzone dzieci. (przykład
    tutaj, na grupach, opisany)

    Ktoś (tutaj ja) kto upomni się o poronione dziecko jest
    wg Ciebie pieniaczem także, czy tylko ten, kto (tutaj JF)
    nie zna dokładnie litery prawa, znając jednak ducha prawa?

    Chyba masz świadomość tego, że komornik nie może zajmować
    dowolnie dużo? Jeśli komuś zalegasz 1kpln razem z wszelkimi
    innymi składnikami (odsetkami, kosztami sądowymi, egzekucji
    itd.) czy komornik może zabrać Ci z konta 100kpln?

    Nie pytam o to, czy może w takiej sytuacji zająć całe konto bankowe,
    na którym kiedyś było 100kpln, a obecnie (w chwili zajmowania) jest
    1kpln. Nie pytam też o zajęcie komputera niegdyś kosztującego 100kpln,
    a dziś będącego bezwartościowym przeżytkiem...


    Podobnie (do w. wspomnianego ograniczenia) komornik nie może
    zabrać zbyt wiele z tego (renty, emerytury, wynagrodzenia) co
    wpływa na konto dłużnika a co jest konieczne do życia doczesnego.

    Czy wg Ciebie każdy, kto dokładnie nie zna litery prawa (nie
    zna podstawy prawnej ograniczającej zajęcie) jest pieniaczem?

    -=-

    IMO prawo gniotące/prześladujące swych podatników prowadzi
    jednoznacznie do zmian ustrojowych -- czasami ewolucyjnych,
    czasami rewolucyjnych...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

    " 666" mcmfsb$s4h$...@n...supermedia.pl

    > Rozumiem, czyli jesteś zwykłym pieniaczem.

    >> Zabrac wiecej niz nalezy mu nie wolno, bo to kradziez bedzie



  • 19. Data: 2015-02-26 17:04:28
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał
    >Polityka prorodzinna potrzebuje pieniędzy podatników.
    >Aby te pieniądze skutecznie ściągać, potrzebni są mocni
    >komornicy, zabierający czasami razem z dobytkiem (dłużników
    >lub niekoniecznie dłużników) nienarodzone dzieci. (przykład
    >tutaj, na grupach, opisany)

    Ale komornik, nie mylic z poborca skarbowym, realizuje zlecenia
    prywatne/firmowe.
    No i coz to za polityka prorodzinna, zabrac babci na ktora wnuczek
    kupil telewizor, czy wyeksmitowac rodzine z domu, a dac bankowi :-)

    Prorodzinnie to tylko alimenty sie sciaga (spora ilosc wierzytelnosc w
    naszym kraju).

    >Chyba masz świadomość tego, że komornik nie może zajmować
    >dowolnie dużo? Jeśli komuś zalegasz 1kpln razem z wszelkimi
    >innymi składnikami (odsetkami, kosztami sądowymi, egzekucji
    >itd.) czy komornik może zabrać Ci z konta 100kpln?
    >Nie pytam o to, czy może w takiej sytuacji zająć całe konto bankowe,
    >na którym kiedyś było 100kpln, a obecnie (w chwili zajmowania) jest
    >1kpln.

    Ale o ile wiem, to dziala inaczej.
    Komornik wysyla do bankow, w ktorych delikwent ma konta, pisma z
    wezwaniem do ujawnienia majatku dluznika i zablokowanie ich, banki
    odpowiadaja, a potem komornik sobie losuje.
    Moze zabrac 1000zl z jednego, po 500 zl dwoch itp. Ma zostawic kwote
    wolna od zajecia.
    Nie musi sie patrzec, ze zrywa np terminowa lokate a zostawia
    nieoprocentowane srodki.

    No gdzies tam w natloku spraw moze mu sie zdarzyc, ze zabierze ze
    wszystkich kont po 1000 ... ale mu nie wolno.

    Ktos tu podsylal jeszcze ciekawostke - konto zablokowane, ale karta
    kredytowa splaca sie normalnie.
    Wiec komornik moze calej kwoty nie uzyskac :-)

    >Nie pytam też o zajęcie komputera niegdyś kosztującego 100kpln,
    >a dziś będącego bezwartościowym przeżytkiem...

    No wlasnie, z komputerem nieco inna sprawa.
    Komornik wiedziony doswiadczeniem moze zabrac trzy samochody warte po
    ok 10 tys, bo wie, ze jak on je sprzeda, to po 500 zl :-)
    I to mi sie wydaje uzasadnione :-)

    Ciekaw jestem co w przypadku jak juz pierwszy samochod na licytacji
    osiagnie cene zaspokajajaca dlug ... jak znam zycie to jak sprzeda
    wszystkie po 1200, to co najwyzej odda te pozostale 1600, minus koszta
    egzekucji oczywiscie, i nikt nie bedzie widzial w tym nic zlego :-)

    >Podobnie (do w. wspomnianego ograniczenia) komornik nie może
    >zabrać zbyt wiele z tego (renty, emerytury, wynagrodzenia) co
    >wpływa na konto dłużnika a co jest konieczne do życia doczesnego.

    Tzn znow - ma zostawic co miesiac stosowna kwote.
    U jednych wiec nie moze zabrac wiele, a u innych moze calkiem sporo.

    To juz zreszta nie tyle on zabiera, co ZUS czy pracodawca - czesc
    naleznosci wyplaca pracownikowi, czesc przelewa do ZUS, az do
    otrzymania pisma odwolujacego zajecie.

    J.



  • 20. Data: 2015-02-27 16:45:50
    Temat: Re: Prawo w Polsce -- kolejny odcinek
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    -- Pobili mnie.
    -- I co z tego?
    -- No, chciałem zgłosić...
    -- Ale po co?
    -- No, bo mnie pobili...
    -- O tym, że Nowak poszedł z Kowalskim na ryby też by pan doniósł?
    -- Czym innym jest łowienie ryb a czym innym bicie ludzi.
    -- A jeszcze czym innym bicie piany! Cha, cha, cha!
    -- Nie rozumiem...
    -- Dlaczego czym innym jest bicie ludzi
    a czym innym jest łowienie ryb?
    -- Bo nie wolno bić ludzi.
    -- Tak? A gdzie jest taki zakaz?
    -- No... W prawie...
    -- Prawie jak w psychiatryku. Cha, cha, cha!
    W jakim prawie?
    -- No...
    -- No?!
    -- Prawo zabrania bicia ludzi.
    -- Który dokładnie artykuł czy paragraf?
    -- Nie wiem...
    -- Rozumiem, czyli jest pan zwykłym pieniaczem.


    " 666" mcmfsb$s4h$...@n...supermedia.pl

    > Rozumiem, czyli jesteś zwykłym pieniaczem.

    >> Zabrac wiecej niz nalezy mu nie wolno, bo to kradziez bedzie

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1