eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 14

  • 1. Data: 2003-09-10 09:02:25
    Temat: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: A_Zet <a...@p...onet.pl>

    Mialem kilka funduszy zakupionych ta droga. 5 wrzesnia spostrzeglem
    sie (przyznaje ze troszke za pozno...), ze trzeba je zbyc. No to
    zlecilem wszystkie. Za trzy z nich mialem forse na eKoncie wczoraj,
    a z nastepnych dwoch mam nadal tylko straty. Przeciez to zupelnie bez
    sensu. Gdy dawniej chodzilem na piechote do banku i osobiscie
    nabywalem i zbywalem, na drugi dzien juz bylo po bolu. Szybciej ;-) bo
    droga internetowa przez mBank trwa to nawet do 7 dni. Przeciez to
    paranoja - przynajmniej wedlug mnie. Znajdzcie mi madrego, ktory na
    tydzien naprzod potrafi przewidziec, przeciez tak nie mozna sie bawic
    w instrumenty gieldowe. Gdyby ktos potrafil przewidywac z 7. dniowym
    wyprzedzeniem, to sam by zagral na wszystkie posiadane pieniadze,
    a nie poslugiwal sie fachowcami.

    --
    Adek


  • 2. Data: 2003-09-10 09:06:20
    Temat: Re: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    Uzytkownik "A_Zet" <a...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci

    Wszystko pieknie, ale mam male pytanko - czy przeczytales statuty funduszy?
    Bo kupujac jednostki zadeklarowales, ze to zrobiles. Jezeli termin
    odkupienia przekracza maksymalny czas podany w statucie, to skladaj
    reklamacje. Jezeli nie przekracza, to o co Ci wlasciwie chodzi?


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 3. Data: 2003-09-10 10:17:33
    Temat: Re: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    Glenn wrote:
    > Wszystko pieknie, ale mam male pytanko - czy przeczytales statuty
    > funduszy? Bo kupujac jednostki zadeklarowales, ze to zrobiles. Jezeli
    > termin odkupienia przekracza maksymalny czas podany w statucie, to
    > skladaj reklamacje. Jezeli nie przekracza, to o co Ci wlasciwie
    > chodzi?

    Poza tym kto ci obiecywal, ze na funduszach akcyjnych tylko bedziesz
    zarabial? Jak jestes taki pazerny na kase na masz za swoje ;) mogles isc w
    fundusze obligacji czy bonow skarbowych



  • 4. Data: 2003-09-10 10:22:29
    Temat: Re: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński"

    > Poza tym kto ci obiecywal, ze na funduszach akcyjnych tylko bedziesz
    > zarabial? Jak jestes taki pazerny na kase na masz za swoje ;) mogles isc w
    > fundusze obligacji czy bonow skarbowych

    Eeee - Amra przegiąłeś :-)))) Miałam na myśli tylko to, że jeżeli usługa
    działa zgodnie z opisem (statutem danego FI), to pretensje typu "spada mi
    wartość ju a oni nic :-))) " są zabawne.


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn



  • 5. Data: 2003-09-10 10:23:55
    Temat: Re: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: A_Zet <a...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 10 Sep 2003 11:06:20 +0200, "Glenn"
    <g...@g...pl> napisał(a):

    >
    >Uzytkownik "A_Zet" <a...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
    >
    >Wszystko pieknie, ale mam male pytanko - czy przeczytales statuty funduszy?
    >Bo kupujac jednostki zadeklarowales, ze to zrobiles. Jezeli termin
    >odkupienia przekracza maksymalny czas podany w statucie, to skladaj
    >reklamacje. Jezeli nie przekracza, to o co Ci wlasciwie chodzi?

    O to co w tytule: o pozytkach z funduszy. Czy Ty nie slyszales nigdy
    o takim zjawisku, jak chec podzielenia sie spostrzezeniami o
    blazenstwie pewnych instytucji? Ktore nawet wystepuja w majestacie
    prawa i uchwalonych regulaminow, ktorych nigdy nie lamia, ale ktore
    dzialaja na ich korzysc? Ze skoro pisze do s i e d m i u dni to
    jest powszechnie rozumiane, ze jest to termin wyjatkowy, w razie wojny
    czy paru innych kataklizmow, a n o r m a l n i e to jest to tylko
    grzecznosciowa deklaracja?

    Dla mnie to jest oczywista kpina, by w n o r m a l n y c h
    warunkach nabycie czy zbycie FI trwalo AZ s i e d e m dni -
    obojetnie, co na ten temat mowi usrany regulamin. Bo w ten sposob,
    moj malutki migocacy adwersarzu, buduje sie image firmy i zaufanie jej
    klientow. Mowi Ci to cos?

    --
    Adek


  • 6. Data: 2003-09-10 10:33:46
    Temat: Re: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: "david" <d...@p...fm>

    > Mialem kilka funduszy zakupionych

    kupiles jakis Fundusz - no to gratuluje, mnie stac jedynie na zakup
    jednostek udzialowych poszczególnych FI

    > ta droga. 5 wrzesnia spostrzeglem
    > sie (przyznaje ze troszke za pozno...), ze trzeba je zbyc. No to
    > zlecilem wszystkie. Za trzy z nich mialem forse na eKoncie wczoraj,
    > a z nastepnych dwoch mam nadal tylko straty. Przeciez to zupelnie bez
    > sensu. Gdy dawniej chodzilem na piechote do banku i osobiscie
    > nabywalem i zbywalem, na drugi dzien juz bylo po bolu. Szybciej ;-)

    i ile drozej

    > bo droga internetowa przez mBank trwa to nawet do 7 dni.

    a wiesz co to jest tabela odkupien w SFI mBanku ??? jezeli odkupiles j.u. w
    PIATEK po okreslonej w statucie godzinie (i widocznej równiez w tabelce) to
    sam jestes sobie winien i nie narzekaj. Przykladowo zlecasz odkupienie o
    16:00 w Piatek, mija sobota i niedziela (FI nie pracuja tak jak i GPW) w
    poniedzialek nastepuje wycena twoich j.u. i we wtorek/srode wraca kasa na
    twoje konto (ksiegowanie kasy w mBanku 12, 15 i 19:00).

    > Przeciez to
    > paranoja - przynajmniej wedlug mnie. Znajdzcie mi madrego, ktory na
    > tydzien naprzod potrafi przewidziec, przeciez tak nie mozna sie bawic
    > w instrumenty gieldowe.

    Zabawa w instrumenty gieldowe ??? ty chyba cos sobie pomyliles, domy
    maklerskie sa od zabawy na gieldzie a nie FI - FI sa od lokowania w dluuugim
    horyzoncie czasowym, a nie od spekulowania.

    > Gdyby ktos potrafil przewidywac z 7. dniowym
    > wyprzedzeniem, to sam by zagral na wszystkie posiadane pieniadze,
    > a nie poslugiwal sie fachowcami.

    A gdyby ktos uwaznie czytal w co sie pakuje i jaki jest cel instytucji w
    która sie pakuje to by teraz nie krzyczal ze to paranoja


    pozdr
    david



  • 7. Data: 2003-09-10 10:34:42
    Temat: Re: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: "Glenn" <g...@g...pl>


    Użytkownik "A_Zet" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

    >
    > O to co w tytule: o pozytkach z funduszy. Czy Ty nie slyszales nigdy
    > o takim zjawisku, jak chec podzielenia sie spostrzezeniami o
    > blazenstwie pewnych instytucji?

    Ale nie rozumiem o co Ci chodzi? Błazeństwem nazywasz działania w ramach
    zaakceptowanego przez Ciebie statutu?


    >Ktore nawet wystepuja w majestacie
    > prawa i uchwalonych regulaminow, ktorych nigdy nie lamia, ale ktore
    > dzialaja na ich korzysc? Ze skoro pisze do s i e d m i u dni to
    > jest powszechnie rozumiane, ze jest to termin wyjatkowy, w razie wojny
    > czy paru innych kataklizmow, a n o r m a l n i e to jest to tylko
    > grzecznosciowa deklaracja?

    Skoro jest napisane, że do siedmiu dni, to o ile ten termin nie został
    przekroczony nie masz żadnej przyczepki.


    >
    > Dla mnie to jest oczywista kpina, by w n o r m a l n y c h
    > warunkach nabycie czy zbycie FI trwalo AZ s i e d e m dni -
    > obojetnie, co na ten temat mowi usrany regulamin.

    Skoro termin 7 dniu nie jest dla Ciebie akceptowalny w żaden sposób, to
    dlaczego się na niego zgodziłeś i skorzystałeś z usługi?

    >Bo w ten sposob,
    > moj malutki migocacy adwersarzu, buduje sie image firmy i zaufanie jej
    > klientow. Mowi Ci to cos?

    Przede wszystkim liczy się umowa. Zawarłeś ją dobrowolnie i znałeś jej
    warunki, a teraz masz pretensje, że coś idzie nie po Twojej mysli, choć jest
    to zgodne z zaakceptowanymi przez Ciebie warunkami. Wishful thinking
    wiecznie żywe?


    --
    Pozdrowienia,
    Glenn





  • 8. Data: 2003-09-10 10:35:13
    Temat: Re: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    A_Zet wrote:
    > Dla mnie to jest oczywista kpina, by w n o r m a l n y c h
    > warunkach nabycie czy zbycie FI trwalo AZ s i e d e m dni -
    > obojetnie, co na ten temat mowi usrany regulamin. Bo w ten sposob,
    > moj malutki migocacy adwersarzu, buduje sie image firmy i zaufanie jej
    > klientow. Mowi Ci to cos?

    Co prawda nie do mnie piszesz ;) ale zauwaz, ze fundusze inwestycyjne,
    zaleznie od profilu moga miec wieksza czesc kasy umoczona w akcjach, a
    pozostala w innych plynnych papierach wartosciowych (bony, obligacje). Na
    lokatach w bankach, co zrozumiale jest malo kasy. W przypadku, kiedy
    wycofujesz swoja kase oni musza w wielu przypadkach sprzedac akcje - co
    tylko nakreca spirale spadkow. Skad maja ci wykombinowac nagle kase? Z
    nieba? Powiedzmy - jednego dnia zglaszasz oni sprzedaja akcje, drugiego dnia
    przelewaja - wiec trwa to co najmniej dwa dni - nie da sie szybciej.
    Jesli nie odpowiadaja ci warunki - nie inwestuj i tyle.
    Co prawda musimy poczekac na inne instrumenty finansowe, ale pamietaj, ze
    wiekszy zysk zawsze wiaze sie z wiekszym ryzykiem. I musisz to zaakcetpowac,
    inaczej tryzmaj sie od gieldy z daleka. (i tak samo wszystkich funduszy
    akcyjnych czy hybrydowych).



  • 9. Data: 2003-09-10 10:39:59
    Temat: Re: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: "tomekk" <g...@p...com>

    Użytkownik "A_Zet" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:thutlvcvlsdccgco8u152ur8mau05nbmjv@4ax.com...

    > dzialaja na ich korzysc? Ze skoro pisze do s i e d m i u dni to
    > jest powszechnie rozumiane, ze jest to termin wyjatkowy, w razie wojny
    > czy paru innych kataklizmow, a n o r m a l n i e to jest to tylko
    > grzecznosciowa deklaracja?

    ROTFL
    Szmal i grzecznościowe deklaracje...

    > Dla mnie to jest oczywista kpina, by w n o r m a l n y c h
    > warunkach nabycie czy zbycie FI trwalo AZ s i e d e m dni -
    > obojetnie, co na ten temat mowi usrany regulamin. Bo w ten sposob,
    > moj malutki migocacy adwersarzu, buduje sie image firmy i zaufanie jej
    > klientow. Mowi Ci to cos?

    Dostajesz tą usługę za darmo, nie czytasz regulaminu i jeszcze psioczysz?
    Czy aby nie przesadzasz?
    Mylisz własne imaginacje z rzeczywistością. Zejdź na ziemie!
    Nikt nie da Ci nic za darmo!
    tomekk



  • 10. Data: 2003-09-10 10:51:37
    Temat: Re: O pozytkach z funduszy inwestycyjnych przez mBank...
    Od: "Maciej \"AbrahaM\" Piotrowski" <m...@p...onet.pl>

    Uzytkownik "A_Zet" <a...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
    news:2optlv4tihc5494e0itdsldl9nr5ienl00@4ax.com

    > Mialem kilka funduszy zakupionych ta droga. 5 wrzesnia
    > spostrzeglem sie (przyznaje ze troszke za pozno...), ze trzeba
    > je zbyc. No to zlecilem wszystkie. Za trzy z nich mialem forse
    > na eKoncie wczoraj, a z nastepnych dwoch mam nadal tylko
    > straty. Przeciez to zupelnie bez sensu. Gdy dawniej chodzilem
    > na piechote do banku i osobiscie nabywalem i zbywalem, na drugi
    > dzien juz bylo po bolu. Szybciej ;-) bo droga internetowa przez
    > mBank trwa to nawet do 7 dni. Przeciez to paranoja -
    > przynajmniej wedlug mnie. Znajdzcie mi madrego, ktory na
    > tydzien naprzod potrafi przewidziec, przeciez tak nie mozna sie
    > bawic w instrumenty gieldowe. Gdyby ktos potrafil przewidywac
    > z 7. dniowym wyprzedzeniem, to sam by zagral na wszystkie
    > posiadane pieniadze,
    > a nie poslugiwal sie fachowcami.

    Wybrales sobie jakis zestaw funduszy, Twoje prawo i Twoj
    zestaw. Zestaw mial okreslona charakterysytyke zarowno
    pod wzgledem dochodowosci jak i .. w postaci odnosnika
    http://www.fundusze.mbank.com.pl/tab_odk.html

    Czyli tabeli realizacji zlecen odkupienia ktora to w
    sposob jasny i wyrazny informuje po jakim czasie
    twoje zlecenie odkupenia j.u. w funduszu zostanie
    zrealizowane (poza sytuacjami wyjatkowymi, stad
    to zastrzezenie dotyczace 7 dni)

    Podejrzewam ze nie skorzystales z tej informacji,
    nie uwzgledniles tych danych, z takimi skutkami
    jak opisujesz.

    Moim prywatnym zdaniem wybierajac fundusze
    do SPEKULOWANIA nalezalo brac pod uwage
    takze "czas reakcji".

    * Spekulacja = w tym kontekscie dla mnie oznacza
    dorazne, krótkoterminowe dzialanie w odróznieniu
    od inwestowania w co najmniej paruletniej
    perspektywie.

    --
    Zastrzezenie: Nie zgadzam sie na wysylanie ofert na adres uzyty
    do/podczas wyslania tej wiadomosci.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1