zch28 wrote:

> PS. Pewnie wiedza w narodzie o takich mechanizmach jest znikoma.
> Ech trzeba się było kształcić w tym kierunku. Toż to prawie perpetum
> mobile.

W kraju, w którym matura z matematyki nie jest obowiązkowa ???

MichalL

do góry

> 1. Kowaski wpłaca do banku 1000zł
> 2. Z tej sumy 3.5% (przykładowo) bank zachowuje jako rezerwa obowiązkowa
> na rachunku w banku centralnym
> 3. 965zł bank może dać w formie kredytu
> ...
> 10. itd.
>
> Przy rezerwie obowiązkowej w wysokości 3.5% banki mogą udzielić w sumie
> kredytów na kwotę 28 571złzł (z jednego depozytu w wysokości 1000zł)

WItam!
Nie wiem czemu sluzy ta prezentacja - chyba wiekszemu zagmatwaniu! Gdzie tu sie
tworza pieniadze? Skoro bank dostaje 1000, odklada 35 na rezerwe i pozycza
reszte? To kazdy moze zrobic. Otoz wytlumacze bez prezentacji:

Stopa rezerwy obowiazkowej wynosi 3.5%. Odwrotnosc tej liczby czyli 1/0.035
oznacza to tak naprawde MNOZNIK przez ktory sa mnozone sa pieniadze. Teraz
przychodzi Kowalski do banku i wplaca 1000zl. Bank nie odklana na rezerwe 35zl
ale cala kwote 1000zl! W zamian za to od banku centralnego dostaje 1000 *
1/0.035 = 28 571,43 zl. Czyli 1000zl wygenerowal nam 27 571,43zl. I OD TEGO
NALICZANE SA ODSETKI. TAK TO DZIALA. I zadna kasa pozyczkowa zalozona przez
kogokolwiek nie wygra z tym systemem bo nikt nie ma mocy tworzenia pieniedzy!

Wiem ze banki staraly sie o obnizenie stopy rezerwy do 2.5% ( taka jest chyba w
unii) wiec w tym przypadku pieniadze mozna mnozyc x40. Wiec z kazdego 1000
powstaje dodatkowo 39 000zl!

Ktos pomysli ze to perpetuum mobile (prawie tak jest ale nie do konca) bo
przeciez za chwile bank obroci drugi raz do NBP z 39 000 i wezmie jeszcze
wiecej. Otoz nie - jako srodki 'do mnozenia' mozna zaliczyc tylko pieniadze z
depozytow.

Pozdro
Krecik

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Krecik wrote on 2006-08-29 09:24:
> WItam!
> Nie wiem czemu sluzy ta prezentacja - chyba wiekszemu zagmatwaniu! Gdzie tu sie
> tworza pieniadze? Skoro bank dostaje 1000, odklada 35 na rezerwe i pozycza
> reszte? To kazdy moze zrobic. Otoz wytlumacze bez prezentacji:
Nie każdy, od Ciebie bank centralny nie przymie ani grosza. :-)

> Stopa rezerwy obowiazkowej wynosi 3.5%. Odwrotnosc tej liczby czyli 1/0.035
> oznacza to tak naprawde MNOZNIK przez ktory sa mnozone sa pieniadze. Teraz
> przychodzi Kowalski do banku i wplaca 1000zl. Bank nie odklana na rezerwe 35zl
> ale cala kwote 1000zl! W zamian za to od banku centralnego dostaje 1000 *
> 1/0.035 = 28 571,43 zl. Czyli 1000zl wygenerowal nam 27 571,43zl. I OD TEGO
> NALICZANE SA ODSETKI. TAK TO DZIALA. I zadna kasa pozyczkowa zalozona przez
> kogokolwiek nie wygra z tym systemem bo nikt nie ma mocy tworzenia pieniedzy!
Kto komu nalicza odsetki w tym twoim przykładzie? Skąd bank centralny ma
wziąć te prawie 30 tys? Gdyby tak było, banki mogły by udzielać
kredytów, których oprocentowanie mogło by być niższe niż depozytów, i
tak by im się opłacało.
Wziąłeś początek i koniec a środek wywaliłeś. W ten sposób niektórym
może się wydawać, że bank centralny służy do produkcji pieniądza,
zapominają, że kreacja to nie produkcja, a od tej drugiej jest mennica.

...
> Ktos pomysli ze to perpetuum mobile (prawie tak jest ale nie do konca) bo
> przeciez za chwile bank obroci drugi raz do NBP z 39 000 i wezmie jeszcze
> wiecej. Otoz nie - jako srodki 'do mnozenia' mozna zaliczyc tylko pieniadze z
> depozytow.
Chcesz powiedzieć, że jak bank pożyczy te 28 tys i dostanie je w formie
depozytów, to nie może odprowadzić rezerwy do banku centralnego? Gdzie
tu logika?

Pozdrawiam
Michał M

do góry

> Nie każdy, od Ciebie bank centralny nie przymie ani grosza. :-)

Doskonale o tym wiem, ale sam moge sobie odlozyc do skarbonki celem rezerwy.

> Kto komu nalicza odsetki w tym twoim przykładzie? Skąd bank centralny ma
> wziąć te prawie 30 tys? Gdyby tak było, banki mogły by udzielać
> kredytów, których oprocentowanie mogło by być niższe niż depozytów, i
> tak by im się opłacało.

1) Bank komercyjny ktory dostal kase od centralnego moze ja pozyczyc np Tobie
na 15%.
2) Kreacja oznacza TWORZENIE cos z niczego. Bank centralny zleca dodruk kasy i
wydaje bankowi komercyjnemu.
3) Rzeczywiscie banki moglyby pozyczac tak tanio pieniadze ale po co maja tak
robic skoro mozna zarobic krocie?

> Wziąłeś początek i koniec a środek wywaliłeś. W ten sposób niektórym
> może się wydawać, że bank centralny służy do produkcji pieniądza,
> zapominają, że kreacja to nie produkcja, a od tej drugiej jest mennica.

NIe bardzo kumam. Patrz wyzej albo do slownika co znaczy 'kreacja'.

> Chcesz powiedzieć, że jak bank pożyczy te 28 tys i dostanie je w formie
> depozytów, to nie może odprowadzić rezerwy do banku centralnego? Gdzie
> tu logika?

Nie rozumiem - przeciez powiedzialem ze do rozmnozenia sluzy kasa na depozytach
(TYLKO I WYLACZNIE)

Pozdro
Krecik

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> > Gdyby tak było, banki mogły by udzielać
> > kredytów, których oprocentowanie mogło by być niższe niż depozytów, i
> > tak by im się opłacało.
>

Aha OK wszystko sie zgadza. Gdyby taniej pozyczyly to wszyscy by wzieli
pozyczki i wplacili na wyzej oprocentowane lokaty i sytsem by szlag trafil. Tak
ze kredyty musza byc wyzej oprocentowane niz lokaty. To gwarantuje stabilnosc
systemu przy kreacji pieniadza.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Krecik napisał(a):
> Aha OK wszystko sie zgadza. Gdyby taniej pozyczyly to wszyscy by wzieli
> pozyczki i wplacili na wyzej oprocentowane lokaty i sytsem by szlag trafil. Tak
> ze kredyty musza byc wyzej oprocentowane niz lokaty. To gwarantuje stabilnosc
> systemu przy kreacji pieniadza.
>

O właśnie o taką odpowiedź mi chodziło.
Jest pewna stała różnica oprocentowania dzięki której to wszystko się
wysypie :-) I jest to bankom na rękę bo jest to dodatkowy gratisowy zysk
dodany.
Pytanie pozostaje nadal jak Polska wygląda pod tym względem na tle
reszty świata.
Wychodzi na to, że wszyscy płacimy haracz za to ze się nam system
bankowy nie rozpadnie ale czy musi być on aż taki duży?

zch

do góry

> Pytanie pozostaje nadal jak Polska wygląda pod tym względem na tle
> reszty świata.
> Wychodzi na to, że wszyscy płacimy haracz za to ze się nam system
> bankowy nie rozpadnie ale czy musi być on aż taki duży?

No napisalem wyzej ze w unii jest 2.5% czyli mnoznik x40 dlatego 'bankiery'
domagaja sie 'zrownania' z unia (czemu sie nie dziwie). Poza tym tam te rezerwy
sa jeszcze oprocentowane a u nas nie - SKANDAL!!! ;))))

Nie wiem jak jest w stanach..

Pozdro
Krecik

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Krecik wrote:

> nikt nie ma mocy tworzenia pieniedzy!

Chyba nieprawda. A weksle? To stworzony sztucznie pieniadz.
I kazdy moze to zrobic.

do góry