Mercedes podsuwał klientom umowy, zgodnie z którymi cena zakupu
ustalana była jednostronnie przez sprzedawcę w chwili zakupu
samochodu, zdecydowanie po przyjęciu zaliczki itp. czynnościach...
(dziś podpisujesz umowę, wpłacasz zaliczkę -- za kilka tygodni,
może nawet miesięcy otrzymujesz zamówiony samochód i dopiero
wówczas poznajesz cenę)

Czy nabywcy mogą dziś kwestionować ważność tych umów? Może dałoby
się po kilkunastu latach używania samochodu zwrócić takowy, by
w zamian otrzymać wpłacony szmal? Wprawdzie od tamtej pory
samochody niemiłosiernie podrożały, ale nadal byłby to
opłacalny interes z punktu widzenia kupca...

Może warto próbować podważania wszelkich umów?...

--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` . ,; o.' eneuel#eneuel.ct8.pl '.O_'
`-.-' \ )-`''(, o o) `-:`-'.'.` \.'.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.c
-bf- `- \`_"'-.o'\:/.d`|'.p.\;:,. www.ascii-art.ct8.pl ..\|/..

do góry

W dniu 18.06.2023 o 04:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Mercedes podsuwał klientom umowy, zgodnie z którymi cena zakupu
> ustalana była jednostronnie przez sprzedawcę w chwili zakupu
> samochodu, zdecydowanie po przyjęciu zaliczki itp. czynnościach...
> (dziś podpisujesz umowę, wpłacasz zaliczkę -- za kilka tygodni,
> może nawet miesięcy otrzymujesz zamówiony samochód i dopiero
> wówczas poznajesz cenę)
>
> Czy nabywcy mogą dziś kwestionować ważność tych umów? Może dałoby
> się po kilkunastu latach używania samochodu zwrócić takowy, by
> w zamian otrzymać wpłacony szmal? Wprawdzie od tamtej pory
> samochody niemiłosiernie podrożały, ale nadal byłby to
> opłacalny interes z punktu widzenia kupca...
>
> Może warto próbować podważania wszelkich umów?...
>

Masz jakieś na to rozwiązanie?  Przy szalejącej inflacji nie da się
podpisywać jasnych długoterminowych umów.

do góry

Bardzo celna uwaga.

Patrząc na frankowiczów to widać dużą analogię i można się spokojnie
spodziewać wyroków SRUE chroniących konsumentów przed takimi praktykami.

Tak. To jest pojebana unia europejska.

I to się będzie nasilać bo sądokracją można zmienić każdy traktat o
konstytucji nie wspominając a co dopiero umowę ;-)

do góry

W dniu 2023-06-18 o 09:00, Trybun pisze:
> Masz jakieś na to rozwiązanie?  Przy szalejącej inflacji nie da się
> podpisywać jasnych długoterminowych umów.

Można być ostrożniejszym, podpisywać krótsze i brać trochę ryzyka na
siebie nie zwalając wszystkiego na klienta.

To jest UE przecież. tu konsument jest chroniony i są na to wyroki SRUE;-)

Nie każdy musi sprzedawać samochody ;-)


PS. wychodzi na to że bezpiecznie by było produkować na miejscu i nie
być uzależnionym od kursów, dostaw, wojen...

Trzeb było aż takiego kryzysu żeby to docenić?

Tania produkcja w Chinach też ma swoje wady ;-)

do góry

niedziela, 18 czerwca 2023 o 11:13:28 UTC+2 _Master_ napisał(a):

> I to się będzie nasilać bo sądokracją można zmienić każdy traktat o
> konstytucji nie wspominając a co dopiero umowę ;-)

Drogi debilu, konstytucji nie można.
I nie ma tu żadnej "zmiany umowy".

do góry

W dniu 18.06.2023 o 11:18, _Master_ pisze:
> W dniu 2023-06-18 o 09:00, Trybun pisze:
>> Masz jakieś na to rozwiązanie?  Przy szalejącej inflacji nie da się
>> podpisywać jasnych długoterminowych umów.
>
> Można być ostrożniejszym, podpisywać krótsze i brać trochę ryzyka na
> siebie nie zwalając wszystkiego na klienta.
>
> To jest UE przecież. tu konsument jest chroniony i są na to wyroki
> SRUE;-)
>
> Nie każdy musi sprzedawać samochody ;-)
>
>
> PS. wychodzi na to że bezpiecznie by było produkować na miejscu i nie
> być uzależnionym od kursów, dostaw, wojen...
>
> Trzeb było aż takiego kryzysu żeby to docenić?
>
> Tania produkcja w Chinach też ma swoje wady ;-)

Myślisz że obecna inflacja to wina Unii?  A SRUE skoro taki prawy i
sprawiedliwy to niech zwraca potencjalne straty producentom aut z
własnych funduszy. Śladem PiSuaruw zaczynają się bawić w sponsorowanie z
cudzej kieszeni swoich faworytów.

do góry

W dniu 18 cze 2023 o 04:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Może warto próbować podważania wszelkich umów?...

Chyba nie warto -- bo Moskale podważą umowę sprzedaży Alaski... ;)
[nie mówiąc już o podważaniu kościelnych małżeństw...]

--
`_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| '.'O`-,` . ,; o.' eneuel#eneuel.ct8.pl '.O_'
`-.-' \ )-`''(, o o) `-:`-'.'.` \.'.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.c
-bf- `- \`_"'-.o'\:/.d`|'.p.\;:,. www.ascii-art.ct8.pl ..\|/..

do góry

W dniu 2023-06-18 o 16:41, Trybun pisze:
>
> Myślisz że obecna inflacja to wina Unii?  A SRUE skoro taki prawy i

Jest wiele czynników. UE = Niemcy przyczynili się z pewnością

> sprawiedliwy to niech zwraca potencjalne straty producentom aut z
> własnych funduszy.

Jesteś w to UE będą zwracać z Twojej kieszeni

Śladem PiSuaruw zaczynają się bawić w sponsorowanie z> cudzej kieszeni
swoich faworytów.

Myli Ci się czasoprzestrzeń ;-)

Pisowcy biorą tylko przykład. Robią to po swojemu, nieudolnie i prostacko

do góry

> Drogi debilu, konstytucji nie można.

Też tak myślałem kiedy w moim imieniu przystępowaliście do UE.

UE i PiS naginają prawo. PiS ustawami zmienia porządek konstytucyjny a
UE wykładniami traktatów i wyrokami SRUE które powołują się na te
wykładnie zmieniają TRAKTATY.

> I nie ma tu żadnej "zmiany umowy".

Slepyś albo głupiś ;-)



PS. A warunek jednomyślności w sprawie uchodźców to gdzieś przypadkiem
poszedł się jebać?

Nie było zamiany traktatu

Tak samo nie było zmiany Konstytucji a PiS robi co chce.

do góry

On Sun, 18 Jun 2023 09:00:24 +0200, Trybun wrote:
> W dniu 18.06.2023 o 04:56, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>> Mercedes podsuwał klientom umowy, zgodnie z którymi cena zakupu
>> ustalana była jednostronnie przez sprzedawcę w chwili zakupu
>> samochodu, zdecydowanie po przyjęciu zaliczki itp. czynnościach...
>> (dziś podpisujesz umowę, wpłacasz zaliczkę -- za kilka tygodni,
>> może nawet miesięcy otrzymujesz zamówiony samochód i dopiero
>> wówczas poznajesz cenę)
>>
>> Czy nabywcy mogą dziś kwestionować ważność tych umów? Może dałoby
>> się po kilkunastu latach używania samochodu zwrócić takowy, by
>> w zamian otrzymać wpłacony szmal? Wprawdzie od tamtej pory
>> samochody niemiłosiernie podrożały, ale nadal byłby to
>> opłacalny interes z punktu widzenia kupca...

Cos mi chodzi po głowie, ze ktos juz tego próbował.

>> Może warto próbować podważania wszelkich umów?...
>>
> Masz jakieś na to rozwiązanie?  Przy szalejącej inflacji nie da się
> podpisywać jasnych długoterminowych umów.

No tu akurat proste - Mercedes niech wyprodukuje samochody i sprzedaje
jak bułki w sklepie. A nie, że dostawa nie wiadomo kiedy
w nie wiadomo po jakies cenie :-)

J.

do góry