eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Inteligo próbuje mnie naciągnąć :-(
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2004-03-09 19:29:09
    Temat: Re: Inteligo prĂłbuje mnie naciÂągnÂąÄ? :-(
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...pulapka-org.pl> napisał w
    wiadomości news:vssp40h61bsvll0dfetrbmaf2nu5heio9n@4ax.com...
    > >Zrobię to w wolnym czasie i za własne pieniądze wyślę poleconym. Mam
    jednak
    > >wątpliwość, czy bank nie powinien zajmować się bajzlem we własnej
    > >księgowości na własny koszt?
    >
    > Zażądaj odszkodowania. Tak 50 tysięcy złotych. Zupełnie serio.

    Po co? To tylko powoduje, że człowiek przestaje być traktowany poważnie -
    nie jesteśmy przecież w USA.

    Pozdrawiam,
    Washko


  • 12. Data: 2004-03-09 19:30:52
    Temat: Re: Inteligo próbuje mnie naciągnąć :-(
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    żytkownik "Bogdan B." <b...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:c2kvva$bqa$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > wykroczenie jest IMHO ewidentne. Myślę jeszcze o prasie (Rzepa i GW lubią
    > takie historyjki).

    A Fakt i SE kochają ;]

    Pozdrawiam,
    Washko


  • 13. Data: 2004-03-09 19:59:10
    Temat: Re: Inteligo próbuje mnie naciągnąć :-(
    Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>

    Tomasz Waszczynski wrote:
    >
    > A Fakt i SE kochają ;]

    Nie wiem - ja tego nie czytuję.



  • 14. Data: 2004-03-09 20:03:45
    Temat: Re: Inteligo prĂłbuje mnie naciÂągnÂąÄ? :-(
    Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>

    Tomasz Waszczynski wrote:
    >
    > Po co? To tylko powoduje, że człowiek przestaje być traktowany
    > poważnie - nie jesteśmy przecież w USA.

    Interesujące.
    Rozumiem że utrata powagi następuje kiedy bredzi klient, bo bankowi wolno?

    Bogdan B.



  • 15. Data: 2004-03-09 20:23:23
    Temat: Re: Inteligo próbuje mnie naciągnąć :-(
    Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>

    Bogdan B. wrote:
    > Byłem kiedyś klientem Inteligo - do marca 2002. Kiedy wzrosły ceny
    > wypowiedziałem umowę, nawet na ichnim formularzu.

    Przed chwilą miałem telefon z Inteligo w tej sprawie. Po odwinięciu
    "bawełny", Inteligo stwierdza - "popieprzyło się nam".
    Zażyczyłem sobie przysłania tego na piśmie - zobaczymy jak to sformułują.

    Bogdan B.



  • 16. Data: 2004-03-09 21:00:21
    Temat: Re: Inteligo probuje mnie naciagnac? :-(
    Od: "Tomasz Waszczynski" <w...@w...org>

    Użytkownik "Bogdan B." <b...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:c2l7vm$rbc$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > Po co? To tylko powoduje, że człowiek przestaje być traktowany
    > > poważnie - nie jesteśmy przecież w USA.
    >
    > Interesujące.
    > Rozumiem że utrata powagi następuje kiedy bredzi klient, bo bankowi wolno?

    Nie, utrata powagi następuje, gdy klient żąda astronomicznego odszkodowania,
    choć nie poniósł szkody lub jest ona nieporównywalnie mniejsza.

    Pozdrawiam,
    Washko



  • 17. Data: 2004-03-10 12:36:10
    Temat: Re: Inteligo próbuje mnie naciągnąć :-(
    Od: o...@p...onet.pl


    > Przed chwilą miałem telefon z Inteligo w tej sprawie. Po odwinięciu
    > "bawełny", Inteligo stwierdza - "popieprzyło się nam".
    > Zażyczyłem sobie przysłania tego na piśmie - zobaczymy jak to sformułują.

    Telefon po 23:00!!!

    oskarzylbym ich jeszcze o zaklocanie ciszy nocnej

    pozr
    Jacek

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 18. Data: 2004-03-10 14:44:13
    Temat: Re: Inteligo próbuje mnie naciągnąć :-(
    Od: "archeea" <a...@p...onet.pl>

    Czym właściwie ty się tak przejmujesz :)!!!? Pewnie każdej dużej instytucji
    zdarzają się wpadki... zwykłe statystyczne błędy tyle że w tym przypadku w
    raczej nieprzyjemnym kontekście (windykacja wierzytelności). tak na marginesie
    jestem ciekaw, czy byłbyś taki dociekliwy, gdyby błędnie przelali ci np. 2
    tysie :)? Poza tym jak rozumiem w kontekście wszystkich opinii z listy, jeszcze
    cie nikt nie zwindykował. Sam nawet napisałeś że bank zadzwonił z
    wyjaśnieniami. Wątpie żebyś coś tym załatwił, co najwyżej zwolnią przez Ciebie
    jakiegoś szeregowego pracownika, tego który popełnił błąd. Po co ci to?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 19. Data: 2004-03-10 15:59:47
    Temat: Re: Inteligo próbuje mnie naciągnąć :-(
    Od: "Bogdan B." <b...@h...pl>

    archeea wrote:
    > Pewnie każdej dużej
    > instytucji zdarzają się wpadki... zwykłe statystyczne błędy tyle że w
    > tym przypadku w raczej nieprzyjemnym kontekście

    Statystyka to czysta abstrakcja - do czasu aż przytrafi się tobie.
    Zdziwiłbyś się jak bardzo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

    > tak na marginesie jestem ciekaw, czy byłbyś taki
    > dociekliwy, gdyby błędnie przelali ci np. 2 tysie :)?

    Może trudno ci uwierzyć ale byłbym.
    Zawsze się pilnuję żeby spłacać swoje długi - dlatego tak mnie złości jeżeli
    ktoś wypisuje brednie twierdząc że jest inaczej.

    > Po co ci to?

    Ano żeby ta zmniejszyć tą "statystykę". Kropla drąży skałę ;-)




  • 20. Data: 2004-03-11 20:14:33
    Temat: Re: Inteligo próbuje mnie naci?gn?ć :-(
    Od: Stasio Podróżnik na L4 <B...@o...pl>

    Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:

    >>Zrobię to w wolnym czasie i za własne pieniądze wyślę poleconym. Mam jednak
    >>wątpliwość, czy bank nie powinien zajmować się bajzlem we własnej
    >>księgowości na własny koszt?

    > Zażądaj odszkodowania. Tak 50 tysięcy złotych. Zupełnie serio.

    Tia ... I trabanta z pozłacanymi felgami ...

    Grunt to "NAROBIĆ DYMU BEZ WZGLĘDU NA KOSZTY" ... A rób ;) ... Będzie
    wesoło ... Beknie jednostka w postaci paninki zarabiającej grosze w
    inteligo ... ty będziesz w pełni usatysfakcjonowany, że załatwiłes
    pannie robotę w MC Donaldzie ;) Jestem za ! A nawet przeciw ... !

    Nastąpił błąd ... Ktoś się trzepnął ... Wielce stratny nie jesteś...na
    te 4 PLNy ... No tak ... Choć pewnie to wielki grosz dla ciebie ...


    "Jakim prawem jakieś Ultimo" ma moje dane ... Przecież jest GIODO ! Jest
    Pan bóg ... !

    Jak dla mnie zachowanie w stylu panienek z debilnego biura numerów ERA
    GSM ...

    Pracuje tam sam debil (a raczej tworzy procedury) ... Dostałem sesemesa
    o treści "Zaje*ie cie jutro na ul. Jagiellonskiej" ...
    No ok ... Bylem ciekawy , czy oplaca sie skladac zawiadomienie do prok
    rej o popelnieniu przestepstwa ... Dzwonie do BOK ERA GSM ... Pytam :
    Czy numer XXX XXX XXX to karciak , czy Abonament ...

    I tu zaczely sie pokrzykiwania "Ta panie, GIODO , Ustawa, Sierpień, 97
    rok, GIODO , PRAWO " ...

    W ****** się wam poprzewracało ;)

    Pozdrawiam serdecznie ...

    --
    Stasio Podróżnik na L4
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1