eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 1. Data: 2004-07-30 13:27:47
    Temat: Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
    Od: "Hubert123" <h...@b...poczty.pl>

    http://kartyonline.net/niusy.php?id=1021

    Wypłata fałszywego banknotu z bankomatu.

    Trybuna Śląska 2004-07-29

    Adam Maciejewski z Ząbkowic twierdzi, że wypłacił z bankomatu fałszywe sto
    złotych.
    Maciejewski jest rencistą. ZUS przesyła jego pieniądze na konto do Banku
    Śląskiego. - Wydawało mi się, że to dosyć wygodne rozwiązanie. Teraz żałuję,
    że renty nie dostaję do domu - mówi Maciejewski.

    Prześwietlony

    Pan Adam wybrał z bankomatu 5 stuzłotowych banknotów. -Kiedy płaciłem rachunek
    za prąd, kasjerka nie przyjęła pieniędzy. Wzięła banknot do ręki, popatrzyła
    na niego pod światło i stwierdziła, że jest fałszywy. Nie mogłem w to
    uwierzyć, przecież wyciągnąłem go przed chwilą z bankomatu - mówi pan Adam.
    Maciejewski zabrał banknot i pojechał do banku złożyć reklamację. -
    Potraktowali mnie jak intruza. W dziale obsługi klienta powiedzieli mi, że to
    niemożliwe, aby w bankomacie były podrobione pieniądze. Sugerowali, że chcę
    ich oszukać - skarży się Maciejewski.

    Same oryginały

    Pracownicy banku spisali protokół i zatrzymali podejrzany banknot. Zapewnili,
    że niebawem odpowiedzą na reklamację. Przez kilka tygodni nikt z banku nie
    kontaktował się z Ma-ciejewskim. Zbliżał się termin płacenia kolejnych
    rachunków, a sprawa fałszywego banknotu nadal nie była wyjaśniona. Pan Adam
    bał się korzystać z bankomatu, a płatności musiał przecież uregulować.
    Postanowił złożyć wizytę dyrektorowi banku. - Przyjął mnie bardzo milo. Nie
    powiedział jednak nic konkretnego. Twierdził, że musi czekać na ekspertyzę
    banknotu. Na koniec dodał, że w jego bankomatach są tylko oryginalne
    pieniądze.

    Wnikliwa kontrola

    Po paru tygodniach Maciejewski został wezwany na policję w charakterze
    świadka.
    - Kiedy składałem wyjaśnienia, od jednego z funkcjonariuszy dowiedziałem się,
    że to normalka, bo w obiegu jest sporo fałszywych pieniędzy - mówi
    Maciejewski.
    W tym samym dniu pan Adam otrzymał również pismo z banku. Reklamację

    drzucono -&#8222;Obrót gotówkowy w Banku Śląskim odbywa się zgodnie z zasadami

    określonymi przez Narodowy Bank Polski. Podlega starannej i wnikliwej
    kontroli, która uniemożliwia wypłatę fałszywego banknotu z bankomatów naszego

    anku". - Wygląda więc na to, że to ja zawiniłem. Nie mam pojęcia jak fałszywy

    banknot trafił do tego bankomatu. Na pewno ja go tam nie włożyłem - przekonuje
    pan Adam.

    Policja: Sprawa w toku
    Mówi insp. Andrzej Bocianowski, komendant miejski policji w Dąbrowie
    Górniczej:
    Muszę przyznać, że pierwszy raz spotkałem się z taką sytuacją. Nigdy wcześniej
    nie otrzymaliśmy sygnału, żeby w jednym z bankomatów były fałszywe banknoty.
    Sprawa pana Maciejewskiego jest w toku. Trwa procedura sprawdzająca
    autentyczność banknotu. Należy przypomnieć, że każdy kto znajdzie się w
    posiadaniu banknotu noszącego znamiona fałszerstwa, powinien niezwłocznie
    powiadomić o tym najbliższy komisariat policji. Za świadome i celowe
    posługiwanie się fałszywymi banknotami kodeks karny przewiduje karę
    pozbawienia wolności powyżej 3 lat.

    Bank: Wszystko pod kontrolą
    Mówi Edyta Bracik z biura prasowego ING Banku Śląskiego:
    Wszystkie banknoty trafiające do kas naszego banku przechodzą bardzo wnikliwą
    kontrolę autentyczności. Nasi pracownicy prowadzący obsługę kasową kończą
    specjalistyczne szkolenia, by móc bezbłędnie rozpoznawać autentyczność
    krajowych i zagranicznych znaków pieniężnych. Dodatkowo wszystkie stanowiska
    kasowe wyposażone są w testery elektroniczne.
    W przypadku przedstawienia w kasie banku (lub kasie jakiegokolwiek punktu
    handlowo-usłu-gowego) sfałszowanego lub budzącego wątpliwości banknotu, jest
    on zatrzymywany i przekazywany policji, a następnie kierowany do ekspertyzy do
    NBP Obecnie prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Bank podporządkuje się
    decyzji podjętej przez prowadzących sprawę.

    Ekspert: Zabezpieczone banknoty
    Mówi Ryszard Woźniak, doradca prezesa Związku Banków Polskich:
    Jest bardzo mało prawdopodobne, żeby fałszywy banknot znalazł się w
    bankomacie. Dokładne procedury sprawdzające praktycznie eliminują taką
    sytuację.



    --
    ============= P o l N E W S ==============
    archiwum i przeszukiwanie newsów
    http://www.polnews.pl


  • 2. Data: 2004-07-30 13:56:15
    Temat: Re: Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>

    Hubert123 wrote:
    > http://kartyonline.net/niusy.php?id=1021
    > Pan Adam wybrał z bankomatu 5 stuzłotowych banknotów. -Kiedy płaciłem
    > rachunek za prąd, kasjerka nie przyjęła pieniędzy.

    trzeba placic przelewem lub zleceniem stałym - problem znika :-)
    *** blad ***


  • 3. Data: 2004-07-30 15:01:55
    Temat: Re: Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
    Od: "XxXxX" <e...@n...dziala>

    Sami sobie przecza:

    "Wzięła banknot do ręki, popatrzyła na niego pod światło i stwierdziła, że
    jest fałszywy. (...) Maciejewski zabrał banknot i pojechał do banku złożyć
    reklamację. "

    i

    "W przypadku przedstawienia w kasie banku (lub kasie jakiegokolwiek punktu
    handlowo-usłu-gowego) sfałszowanego lub budzącego wątpliwości banknotu, jest
    on zatrzymywany i przekazywany policji"





    --
    Pozdrowienia


  • 4. Data: 2004-07-30 15:02:22
    Temat: Re: Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
    Od: Piotr \"Kazimierz\" Kuźmiak <u...@u...net>

    "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> wrote in message
    news:cedk7n$ilr$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > trzeba placic przelewem lub zleceniem stałym - problem znika :-)

    Ale jednak czasem jakas gotowka jest potrzebna, nie?

    --

    Piotr "Kazimierz" Kuźmiak
    GG 1213856
    NoName - www.nnmag.net


  • 5. Data: 2004-07-30 17:12:07
    Temat: Re: Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
    Od: "Lopez" <l...@p...onet.pl>

    Grupowicz "XxXxX" uzywajacy adresu <e...@n...dziala>
    napisał:

    > Sami sobie przecza:
    >

    Byc moze ta kasjerka chcial miec swiety spokoj i zamiast zatrzymac
    podejrzany banknot, wypisac troche papierkow i jeszcze bawic sie w
    przekazywanie go do policji, wolala poprostu splawic dziadka?

    Pzdrwm.

    --
    Lopez de Bytom en Silesia


  • 6. Data: 2004-07-30 17:16:46
    Temat: Re: Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
    Od: Stasio Podróżnik <B...@o...pl>

    Użytkownik Lopez napisał:

    >>Sami sobie przecza:
    > Byc moze ta kasjerka chcial miec swiety spokoj i zamiast zatrzymac
    > podejrzany banknot, wypisac troche papierkow i jeszcze bawic sie w
    > przekazywanie go do policji, wolala poprostu splawic dziadka?

    Co by nie było - Siara ... Z odpowiedzialnością do tego ...
    zastanawiałbym się czy nie karną ... Mająć świadomość, że banknot jest
    podejrzany o bycie fałszywym puściła go dalej w obieg.

    Nie ładnie ... nie ładnie ...

    --
    Stasio Podróżnik
    Black 525 tds E-34 nr rej.RP XXXXX (pl.misc.samochody-bez naklepki ;))
    e-mail: http://www.kopernet.eu.org/~promilek/e-mail.jpg
    WWW (co? gdzie? w Przemyślu): http://www.przemysl-przemysl.prv.pl
    Wejdź i nakarm głodne dziecko ! => http://www.pajacyk.pl/


  • 7. Data: 2004-07-30 17:26:22
    Temat: Re: Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
    Od: "Lopez" <l...@p...onet.pl>

    Grupowicz "Stasio Podróżnik" uzywajacy adresu <B...@o...pl>
    napisał:

    >
    >>> Sami sobie przecza:
    >> Byc moze ta kasjerka chcial miec swiety spokoj i zamiast zatrzymac
    >> podejrzany banknot, wypisac troche papierkow i jeszcze bawic sie w
    >> przekazywanie go do policji, wolala poprostu splawic dziadka?
    >
    > Co by nie było - Siara ... Z odpowiedzialnością do tego ...
    > zastanawiałbym się czy nie karną ... Mająć świadomość, że banknot jest
    > podejrzany o bycie fałszywym puściła go dalej w obieg.
    >
    > Nie ładnie ... nie ładnie ...

    Teraz dziadkowi musialoby zalezec zeby dojsc i wskazac policji ktora to byla
    kasjerka - ale pewnie jemu tez sie nie bedzie chcialo. I kolo sie zamyka.

    Pzdrwm.

    --
    Lopez de Bytom en Silesia



  • 8. Data: 2004-07-30 19:37:11
    Temat: Lewe polecenie zapłaty
    Od: "SP9LWH" <s...@a...pl>


    Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
    news:cedk7n$ilr$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > trzeba placic przelewem lub zleceniem stałym - problem znika :-)

    Kiedy usłyszymy, że ktoś z pracowników wykorzystał (przekazał znajomym
    gangsterom) dane zamieszczone na zgodzie polecenia zapłaty by przelać komuś
    coś z konta gdzie indziej. A tam jest wszystko, adresy, podpisy.



  • 9. Data: 2004-07-30 21:07:02
    Temat: Re: Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
    Od: "emerel" <e...@o...pl>

    > Co by nie było - Siara ... Z odpowiedzialnością do tego ...
    > zastanawiałbym się czy nie karną ... Mająć świadomość, że banknot jest
    > podejrzany o bycie fałszywym puściła go dalej w obieg.

    A może to ona akurat przygotowywała wkład do bankomatu?

    Mariusz



  • 10. Data: 2004-07-30 21:45:47
    Temat: Re: Fałszywy banknot w bankomacie - kolejny przypadek
    Od: Łukasz Cielecki <m...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 30 Jul 2004 15:56:15 +0200, blad napisał(a):

    > Hubert123 wrote:
    >> http://kartyonline.net/niusy.php?id=1021
    >> Pan Adam wybrał z bankomatu 5 stuzłotowych banknotów. -Kiedy płaciłem
    >> rachunek za prąd, kasjerka nie przyjęła pieniędzy.
    >
    > trzeba placic przelewem lub zleceniem stałym - problem znika :-)

    Moja matka to ma na ten przyklad same przejscia z taka forma platnosci.
    Rachunek do TPSA placony pare miesiecy temu jako zlecenie stale nie dotarl.
    Bank twierdzil ze zaplacil, TPSA ze nie. Po wnikliwej analizie okazalo sie,
    ze pieniadze sciagniete z konta poszly na zaplacenie rachunku innej osoby.
    Po jeszcze wnikliwszej analizie okazalo sie, ze osoba ta jest... jedna z
    pracownic tegoz banku (konkretnie tego oddzialu).

    W tym miesiacu byl wal z platnoscia za energie. Poszlo na konto zakladu w
    innym miescie. Na szczescie ci z tamtejszej ksiegowosci zadzwonili do banku
    i spytali co to za oplata. Zaklad Energetyczny sam sie dogadal z bankiem
    oddal kase, a ta poszla we wlasciwe miejsce. Co ciekawe jeden z pracownikow
    banku zadzwonil i opowiedzial, ze byl taki problem i juz zostal rozwiazany.
    :)

    Ot, takie historie z zycia wziete.

    --
    Łukasz "Mr Luck" Cielecki
    m...@p...onet.pl

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1