21 stycznia mój kontrahent wysłał mi w PKO przelew na 24k.
I tyle zeszło mu z konta.
U mnie w Banku pokazały się 2 otrzymane przelewy (takie same) i saldo mam o
48 tys większe.

Specjalnie się tym nie przejąłem i środki posłałem dalej w świat.

Następnego dnia do mojego Banku przyszło faksem pisemko że oni (PKO) bardzo
proszą aby oddać im tą kasę.

Ale mój Bank stwierdził że najpierw poczekamy aż dostaną oryginał pisemka.
Później to trochę poleży. Później poczekamy aż będą jakieś środki i kiedyś
tam im to oddamy.

Fajne nie??

Powiem Wam że wszyscy do których szły wtedy przelewy dostali kasę podwójnie.
Kilkanaście firm współpracujących z moim kontrahentem.
Kupa kasy.

Pewnie ktoś wyleci z roboty.


Pozdrowionka.

KT.