> Czy ma sens inwestowanie w technologię Magneprint, jeśli w perspektywie
> kilku lat zostaną wprowadzone karty chipowe?

Moim zdanie nie ma to sensu albo znowu czegoś nie rozumiem.

Skoro należy:
(1) wymienić wszystkie karty na nowe, z podpisem opisującym właściwości
fizyczne paska;
(2) wymienić wszysykie terminale na takie, co będą mogły odczytywać
właściwości fizyczne paska;

to czy nie lepiej po prostu konsekwentnie wprowadzać karty chipowe, które
wymagąją dokładnie tego samego?

Coś mi się wydaje, że ktoś tu znowu chce zarobić wprowadzając kolejny
"lepszy" standard.
Ale OK - róźnorodność jest lepsza bo spowalnia globalizacje :-)

W.

do góry

Bartol Partol <b...@p...c> writes:

> No tak, ale jak na karcie bedzie i chip i pasek, to takie
> zabezpieczenie jest zadne. Co z tego, ze mam chipa, jesli do placenia
> pasek wystarczy? Dalej bedzie mozliwe sklonowanie karty i placenie
> tam, gdzie jest czytnik paskow magnetycznych.

Tyle ze wtedy reklamacja bedzie od reki uznawana, i placil bedzie sklep.
Wiec sklepowi bedzie sie oplacalo miec terminal do kart chipowych.
Jak wyjedziesz do Nairobi itp, to tam pewnie dalej beda posuwac zelazkiem
(zwlaszcza poza miastem), ale to juz ich problem.
--
Krzysztof Halasa
Network Administrator

do góry

>a zreszta numer karty i tak zostaje na slipie no nie wiec po co go pilnowac
>jak potem sobei to moze kupic cos w interneci e:(

Ale to już jest zupełnie inna sprawa - inny rodzaj przestępstwa. W tym wątku
chodzi kopiowanie paska magnetycznego.

do góry

> czyli jak place w knajpie i kelner ma wyjsc na zaplecze to co ma isc z
nim
> i jak mu to zaproponowac .."pojde z PANEM CZY RACZEJ TO ON POWINIEN
WIEDZIEC
> O TYM ?

Mieć kartę zawsze "na oku" znaczy ZAWSZE, w każdej sytuacji.
Bez względu na to, gdzie kelner się z kartą udaje, ZAWSZE powinniśmy iść z
nim.

Ja najczęściej mówię "Czy może Pan/Pani przynieść terminal?"
Kelner albo przynosi terminal albo proponuje bym się z nim do niego udał.
Takie zachowanie staje się już standardem, a każde inne należy uznać za
lekkomyślność.

Może na grupie jest ktoś, kto padł ofiarą skimmer'ów i mógłby opowiedzieć
jakąś traumatyczną historię?
To na pewno przekonałoby wszystkich jeszcze nieprzekonanych!
--
Karol Żwiruk
Świat Kart: http://kartyonline.net

do góry

Użytkownik "domeczek" <S...@g...pl> napisał w wiadomości
news:baipvk$bs3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> czyli jak place w knajpie i kelner ma wyjsc na zaplecze to co ma isc z
nim
> i jak mu to zaproponowac .."pojde z PANEM CZY RACZEJ TO ON POWINIEN
WIEDZIEC
> O TYM ?
> a zreszta numer karty i tak zostaje na slipie no nie wiec po co go
pilnowac
> jak potem sobei to moze kupic cos w interneci e:(

ja tam nie daje kelnerowi karty aby gdzie z nia psozedl..
po prostu wstaje i ew. mowie ze sie przejde.. i karte daje dopiero przy
terminalu..
a jesli kelner juz ma karte w reku to po prostu wstaje i z nim ide

pozdro
SirmarK

do góry

On Thu, 22 May 2003 19:34:33 +0200, "Karol Żwiruk"
<p...@k...net> wrote:
>
>Mieć kartę zawsze "na oku" znaczy ZAWSZE, w każdej sytuacji.
>Bez względu na to, gdzie kelner się z kartą udaje, ZAWSZE powinniśmy iść z
>nim.
>Ja najczęściej mówię "Czy może Pan/Pani przynieść terminal?"
>Kelner albo przynosi terminal albo proponuje bym się z nim do niego udał.
>Takie zachowanie staje się już standardem, a każde inne należy uznać za
>lekkomyślność.
>
>Może na grupie jest ktoś, kto padł ofiarą skimmer'ów i mógłby opowiedzieć
>jakąś traumatyczną historię?
>To na pewno przekonałoby wszystkich jeszcze nieprzekonanych!

No coz, mam nieco odmienne zdanie.
Nie mozna wpadac w panike i dac sie zwariowac.
Skimming to spore zagrozenie ale nalezy pamietac, ze straty z nim
zwiazane przede wszystkim obciazaja banki. Skoro klient ma karte to
pozadny bank reklamacje powinien uznac bez zadnego problemu. A nawet
jesli tego nie zrobi to w sadzie nie bedzie mial szans.
To wlasnie bankom zalezy najbardziej na skutecznej walce ze
skimmingiem.

A sam proces moze takze dokonywac sie na oczach klienta. Czasem sie
spotyka, ze oprocz przeciagania karty przez POS stosowany jest drugi
czytnik do wprowadzenia danych do systemu ksiegowego sklepu. A kto wie
co on na prawde z danymi robi. Albo czytniki w kasach fiskalnych czy
nawet przerobiony terminal.
Wiec nawet uwazna obserwacja karty moze przed skimmingiem nie
uchronic.

Samo typowe urzadzenie do skimmingu to przenosny czytnik podobny do
czytnika instalowanego na dzwiach do pomieszczen bankomatowych.

Natomiast produkcja falszywych kart to juz spory biznes wiec raczej
coraz rzadziej przestepcy decyduja sie po prostu na nagrywanie danych
na inne karty. No a w wypadku nawet kiepsko slaszowanych kart niemal
kazdy merczant je zaakceptuje. I raczej nie widze szans, zeby
sprzedawcy zaczeli sie kartom dokladniej przygladac.

Technologia magnaprint z tego co wiem raczej w Europie nie bedzie
wprowadzana, tu wszyscy stawiaja na chipa jak najszybciej.

Tylke swiezo po konferencji w Szczytnie, gdzie o skimmingu sporo mozna
bylo sie dowiedziec :).
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl GG 212730
Karty Bankowe i Płatnicze http://www.kartybankowe.net
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.

do góry

> A sam proces moze takze dokonywac sie na oczach klienta. Czasem sie
> spotyka, ze oprocz przeciagania karty przez POS stosowany jest drugi
> czytnik do wprowadzenia danych do systemu ksiegowego sklepu. A kto wie
> co on na prawde z danymi robi. Albo czytniki w kasach fiskalnych czy
> nawet przerobiony terminal.
> Wiec nawet uwazna obserwacja karty moze przed skimmingiem nie
> uchronic.

Dokladnie.
W krakowskim MPK przy kupowaniu biletu i placeniu karta - numer
karty zostaje przepisany przez kasjera(-ke) do ichniego systemu
komputerowego.
Licze dni kiedy ktos w koncu pokusi sie i kupic cos w Internecie :(

Marcin

do góry

On Sun, 25 May 2003 17:15:48 GMT, "Marcin Jackowski" <m...@p...pl>
wrote:


>Dokladnie.
>W krakowskim MPK przy kupowaniu biletu i placeniu karta - numer
>karty zostaje przepisany przez kasjera(-ke) do ichniego systemu
>komputerowego.
>Licze dni kiedy ktos w koncu pokusi sie i kupic cos w Internecie :(
>
Numer to i tak przeciez ma kazdy sklep na slipie.
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl GG 212730
Karty Bankowe i Płatnicze http://www.kartybankowe.net
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl
Wiadomość ta przedstawia wyłącznie prywatne stanowisko autora.

do góry