Witam
Chciałbym ostrzec wszystkich o problemie, jaki wystąpił PKO
BP w I oddziale w Krakowie. Posiadam w tym banku konto
osobiste, a w nim Kredyt Odnawialny. Korzystałem z tego
kredytu od ok. 2 lat. Odsetki od kredytu są naliczane co
miesiąc od wykorzystanej sumy, automatycznie przez system.
Ręczne naliczanie jest uciążliwe i dość skomplikowane.
Nigdy nie weryfikowałem tych naliczeń, naiwnie ufając
systemowi i ludziom.
Ostatnio jednak naliczenia wydały mi się podejrzane,
przeliczyłem je ręcznie i oniemiałem. W przeciągu ostatnich
48 miesięcy nie było miesiąca bez pomyłek. Dwa razy bank
pomylił się na moją korzyść, w pozostałych przypadkach na
niekorzyść.Per saldo pomyłka sięga kilkuset złotych. Błędy
są nieregularne, co miesiąc 15-30 zł, nigdy więcej, nie
można jednak znaleźć żadnej zasady, według której system
generuje bląd.

Złożyłem reklamację i otrzymałem potwierdzenie moich
wyliczeń oraz zwrot pieniędzy. Pracownicy banku nie są jednak wstanie
wytłumaczyć, jak doszło do awarii.

Podejrzewam błąd oprogramowania.
Dlatego radzę posiadaczą konta w tym banku sprawdzić poprawność wyliczeń
odsetek.
Pozdrawiam

Zadaro

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

a jesteś w 100% przekonany o słuszności swoich obliczeń?
może źle policzyłeś dni (czy liczą dni bankowe czy kalendarzowe?)

pozdro
gro

do góry

Grochu wrote:
|| a jesteś w 100% przekonany o słuszności swoich obliczeń?
|| może źle policzyłeś dni (czy liczą dni bankowe czy kalendarzowe?)

Przecież napisał, że bank potwierdził swój błąd.

--
ukłony - skowi
skowi (at) gazeta pl
gg: 2539349

do góry

Użytkownik "dariusz zaremba" <z...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bdka02$fjm$1@inews.gazeta.pl...
> Złożyłem reklamację i otrzymałem potwierdzenie moich
> wyliczeń oraz zwrot pieniędzy. Pracownicy banku nie są jednak wstanie
> wytłumaczyć, jak doszło do awarii.

Aż mi się nie chce wierzyć...
Co prawda nie znam się na systemach bankowych, ale wydaje mi się, że nie ma
możliwości, aby tylko jednej osobie źle liczyło, a innym dobrze. Czy to w
związku z tym oznacza, że tysiące ludzi są robione w wała??

Pozdrawiam,
Washko


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

bdkiri$469$...@f...acn.pl,
Piotr Grzegorz Skowronski <s...@S...PRECZgazeta.pl>:
> Grochu wrote:
>>> a jesteś w 100% przekonany o słuszności swoich obliczeń?
>>> może źle policzyłeś dni (czy liczą dni bankowe czy kalendarzowe?)
>
> Przecież napisał, że bank potwierdził swój błąd.

Jedno nie wyklucza drugiego - bank mogl wyjsc z zasady "klient ma zawsze
racje" ;)


--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

do góry

Tomasz Waszczynski wrote:
>
> Aż mi się nie chce wierzyć...
> Co prawda nie znam się na systemach bankowych, ale wydaje mi się, że nie ma
> możliwości, aby tylko jednej osobie źle liczyło, a innym dobrze. Czy to w
> związku z tym oznacza, że tysiące ludzi są robione w wała??
>
Kolega miał linię kredytową w Żubrze (na jakieś 10k i zasadniczo
wykorzystaną:-(), która przez rok była oprocentowana jak debet:-) Kiedyś
przez przypadek pokazał mi wyciąg i coś mi się cyferki nie zgadzały.
Zaczęliśmy liczyć i wyszło coś 900 zł różnicy. Dostał za to Shella za
darmo i rok konto gratis.

pzdr

Tomek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

do góry

Grochu <g...@g...nospam.pl> napisał(a):

> a jesteś w 100% przekonany o słuszności swoich obliczeń?
> może źle policzyłeś dni (czy liczą dni bankowe czy kalendarzowe?)
>
niestety, jestem pewien, zanim zaczełem oficjalną procedurę, dzwoniłem do
banku kilka razy i liczyliśmy przez telefon. Zawsze wychodziło na moje.
Liczenie szło łatwo, ponieważ nie musiałem być dokładny co do grosza, bowiem
różnice były po 15- 30 zł co miesiąc. Przeraża mnie to, że teraz, kiedy
zaczynają mi oddawać pieniądze, to też liczą na oko, a przecież bank jest
chyba instytucją precyzyjną. Tymczasem pracownicy robią manipulację na
kontach zupełnie dowolnie, wystarczy, że ma uprawnienia. Zwrócili mi
pieniądze za 2002 i 2003, zaprotestowałem sumę za 2003 i na drugi dzień kaleś
zmianił przelew, wycofując jeden i wrzucając drugi

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Tomasz Waszczynski <w...@w...org> napisał(a):

do góry