eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Szantaż Krajowego Rejestru Długów
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 90

  • 21. Data: 2021-06-05 06:16:44
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2021-06-03 o 13:21, Imka pisze:
    > Dnia Wed, 2 Jun 2021 20:48:08 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
    >
    >>> jeszcze sobie dopowiem, to już jest, nazywa się "Zastrzeżenie kredytowe"
    >>> i nikt tego oczywiście nie używa :)
    >>>
    >>
    >> Jeśli za darmo to chyba chętnie bym skorzystał 'dla świętego spokoju'.
    >
    >
    > Właśnie kilkanaście minut temu przedłużyłam sobie alerty BIK na kolejny
    > rok (promocja dla mnie, och, 23,28 zł).
    >
    > Nie wiem czy opcja "Zastrzeżenie kredytowe" jest dostępna w przypadku
    > jeśli ktoś się tylko zarejestruje w BIK, czy musi mieć przynajmniej
    > wykupione alerty.
    >
    > Alert BIK zadziałał mi raz - siedziałam w banku X i podpisywałam umowę
    > na kredytówkę - dostałam papier do podpisu, że zgadzam się na
    > sprawdzenie w BIK, podpisałam, pan coś poklikał, a do mnie natychmiast
    > przyszedł SMS, że siedzę właśnie w banku X i wnioskuję o kredytówkę ;)
    >
    > Przynajmniej mam wrażenie, że robię co mogę, żeby było nieco
    > bezpieczniej.

    Ale co konkretnie daje taki alert?
    Dowiesz się o fakcie sprawdzenia i co wtedy robisz?


  • 22. Data: 2021-06-05 09:10:46
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2021-06-03, ToMasz <t...@p...fm.com.pl> wrote:

    [...]

    > no to pozostaje jazda po bandzie - wziąć kredyt na czajnik bezprzewodowy
    > i nie spłacać, tak aby trafić na czarną listę.
    > a coś czuję ze większość z nas jest w takim wieku, że już kredytu (na
    > swoje potrzeby) nie weźmie.

    Ale kredytówki pod wisienki się bierze ;)

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 23. Data: 2021-06-06 01:32:51
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: Alf/red/ <a...@u...waw.pl>

    W dniu 05.06.2021 o 06:16, cef pisze:
    > Dowiesz się o fakcie sprawdzenia i co wtedy robisz?

    Przynajmniej nie prześpię.
    Bo słychać było o takich przypadkach, gdy rzekomy kredyto/pożyczkobiorca
    dowiadywał się od komornika.

    --
    Alf/red/


  • 24. Data: 2021-06-06 10:33:22
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06.06.2021 o 01:32, Alf/red/ pisze:

    >> Dowiesz się o fakcie sprawdzenia i co wtedy robisz?
    > Przynajmniej nie prześpię.
    > Bo słychać było o takich przypadkach, gdy rzekomy kredyto/pożyczkobiorca
    > dowiadywał się od komornika.
    >
    Z tym, że przeważnie przemilczano w tych komunikatach to, że wiele winy
    za zaistniały stan rzeczy ponosił sam zainteresowany. Bo uważał, że nie
    ma obowiązku meldunkowego i do sądu wracała korespondencja z jego adresu
    zameldowania nieodebrana. Bo jak nawet mu doręczyli nakaz zapłaty, tu
    uważał, że jego to nie dotyczy.

    Dla mnie dziwna jest sytuacja, że właściciel danych osobowych musi
    płacić komuś za to, że dowie się o tym, że ktoś jego dane przetwarza.
    Inna sprawa, że w tych rejestrach mają taki śmietnik, że aż dziwię się,
    ze jakakolwiek poważna instytucja z tego korzysta.

    --
    Robert Tomasik


  • 25. Data: 2021-06-06 10:56:10
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2021-06-06 o 10:33, Robert Tomasik pisze:

    > Dla mnie dziwna jest sytuacja, że właściciel danych osobowych musi
    > płacić komuś za to, że dowie się o tym, że ktoś jego dane przetwarza.
    > Inna sprawa, że w tych rejestrach mają taki śmietnik, że aż dziwię się,
    > ze jakakolwiek poważna instytucja z tego korzysta.


    Ja się dziwię, że dla dobra suwerena władza jeszcze
    nie zarządziła, że SMS ma być darmowy i obowiązkowy.


  • 26. Data: 2021-06-06 12:22:05
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06.06.2021 o 10:56, cef pisze:

    >> Dla mnie dziwna jest sytuacja, że właściciel danych osobowych musi
    >> płacić komuś za to, że dowie się o tym, że ktoś jego dane przetwarza.
    >> Inna sprawa, że w tych rejestrach mają taki śmietnik, że aż dziwię się,
    >> ze jakakolwiek poważna instytucja z tego korzysta.
    > Ja się dziwię, że dla dobra suwerena władza jeszcze
    > nie zarządziła, że SMS ma być darmowy i obowiązkowy.
    >
    To niech to wysyłają emailem. Ten jest darmowy. Mają obowiązek
    informowania o przetwarzaniu danych.

    --
    Robert Tomasik


  • 27. Data: 2021-06-06 13:03:53
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> writes:

    > Z tym, że przeważnie przemilczano w tych komunikatach to, że wiele winy
    > za zaistniały stan rzeczy ponosił sam zainteresowany. Bo uważał, że nie
    > ma obowiązku meldunkowego i do sądu wracała korespondencja z jego adresu
    > zameldowania nieodebrana. Bo jak nawet mu doręczyli nakaz zapłaty, tu
    > uważał, że jego to nie dotyczy.

    Różnie to może być. Generalnie uważam, że nie powinno być czegoś takiego
    jak "domniemanie doręczenia" itp. Przesyłka albo jest doręczona, albo
    nie. Są takie miejsca, gdzie listonosz nigdy nie "fatyguje się" z listem
    do mieszkania, a listy nierejestrowane i awiza zostawia we właściwym
    budynku z prawdopodobieństwem mniejszym niż 50% (budynki z literą A
    i bez - to jest prawdziwy przykład). Nigdy nie można być przynajmniej
    "nieco" przekonanym, że adresat miał możliwość odebrania przesyłki,
    a skoro tak, to przesyłka powinna być doręczona wtedy, gdy mamy
    własnoręczny podpis adresata (lub dowód odmowy odebrania przesyłki).
    Pozostaje także kwestia wyjazdów, w szczególności w czasie wakacji.

    No i jeszcze mamy kwestię (zapewne celowego, ale przecież nie da się
    tego udowodnić) wysyłania listów na błędny adres - to może jest już
    naprawione.

    > Dla mnie dziwna jest sytuacja, że właściciel danych osobowych musi
    > płacić komuś za to, że dowie się o tym, że ktoś jego dane przetwarza.

    Owszem.
    Tak w ogóle, to teoretycznie sprawa jest jasna - dane osobowe nie mają
    zdolności do zaciągania zobowiązań, a dowód zaistnienia jakiegoś
    zdarzenia należy do ewentualnego wierzyciela. Teoria niestety słabo
    wygląda w starciu z praktyką.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 28. Data: 2021-06-06 13:53:27
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> writes:

    > Robert Tomasik <r...@g...pl> writes:
    >
    >> Z tym, że przeważnie przemilczano w tych komunikatach to, że wiele winy
    >> za zaistniały stan rzeczy ponosił sam zainteresowany. Bo uważał, że nie
    >> ma obowiązku meldunkowego i do sądu wracała korespondencja z jego adresu
    >> zameldowania nieodebrana. Bo jak nawet mu doręczyli nakaz zapłaty, tu
    >> uważał, że jego to nie dotyczy.
    >
    > Różnie to może być. Generalnie uważam, że nie powinno być czegoś takiego
    > jak "domniemanie doręczenia" itp. Przesyłka albo jest doręczona, albo

    Nie zgodzę się. Likwidacja obecnej "fikcji doręczenia"
    spowoduje bardzo szybko wysyp cwaniaczków co to będą unikali odbierania
    listów.

    > nie. Są takie miejsca, gdzie listonosz nigdy nie "fatyguje się" z listem
    > do mieszkania, a listy nierejestrowane i awiza zostawia we właściwym
    > budynku z prawdopodobieństwem mniejszym niż 50% (budynki z literą A
    > i bez - to jest prawdziwy przykład). Nigdy nie można być przynajmniej
    > "nieco" przekonanym, że adresat miał możliwość odebrania przesyłki,
    > a skoro tak, to przesyłka powinna być doręczona wtedy, gdy mamy
    > własnoręczny podpis adresata (lub dowód odmowy odebrania przesyłki).
    > Pozostaje także kwestia wyjazdów, w szczególności w czasie wakacji.
    >
    > No i jeszcze mamy kwestię (zapewne celowego, ale przecież nie da się
    > tego udowodnić) wysyłania listów na błędny adres - to może jest już
    > naprawione.
    >

    Osobiście sądzę, że powinna być instytucja "adresu do doręczeń". Taki
    adres każdy mógłby sobie oficjalnie zarejestrować. Mógłby to być adres
    domowy, pracy, rodziców, kochanki, czy skrytka - wszystko
    jedno. I wysłanie przesyłki tylko pod ten adres byłoby skuteczne.


    KJ

    --
    http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html


  • 29. Data: 2021-06-06 14:21:06
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06.06.2021 o 13:03, Krzysztof Halasa pisze:

    >> Z tym, że przeważnie przemilczano w tych komunikatach to, że wiele winy
    >> za zaistniały stan rzeczy ponosił sam zainteresowany. Bo uważał, że nie
    >> ma obowiązku meldunkowego i do sądu wracała korespondencja z jego adresu
    >> zameldowania nieodebrana. Bo jak nawet mu doręczyli nakaz zapłaty, tu
    >> uważał, że jego to nie dotyczy.> Pozostaje także kwestia wyjazdów, w szczególności
    w czasie wakacji.

    Podobnych sytuacji jest masa. 2 tygodnie (tyle czeka się na doręczenie),
    to nie jest jakiś długi okres. Spokojnie może to być pobyt w szpitalu, o
    wyjeździe za granicę do pracy nie wspominając.
    >
    > No i jeszcze mamy kwestię (zapewne celowego, ale przecież nie da się
    > tego udowodnić) wysyłania listów na błędny adres - to może jest już
    > naprawione.

    Teraz wysyłane są pisma na adres zameldowania.
    >
    >> Dla mnie dziwna jest sytuacja, że właściciel danych osobowych musi
    >> płacić komuś za to, że dowie się o tym, że ktoś jego dane przetwarza.
    > Owszem.
    > Tak w ogóle, to teoretycznie sprawa jest jasna - dane osobowe nie mają
    > zdolności do zaciągania zobowiązań, a dowód zaistnienia jakiegoś
    > zdarzenia należy do ewentualnego wierzyciela. Teoria niestety słabo
    > wygląda w starciu z praktyką.
    >
    Słabo wygląda, bo większość ludzi źle reaguje. Jakby zaczęto pozywać za
    szkody cywilnie firmy, które dają kredyty na dane, a nie osobom, to
    sądzę, że wielu nieszczęść dałoby się uniknąć.

    --
    Robert Tomasik


  • 30. Data: 2021-06-06 14:28:04
    Temat: Re: Szantaż Krajowego Rejestru Długów
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 06.06.2021 o 13:53, Kamil Jońca pisze:

    >>> Z tym, że przeważnie przemilczano w tych komunikatach to, że wiele winy
    >>> za zaistniały stan rzeczy ponosił sam zainteresowany. Bo uważał, że nie
    >>> ma obowiązku meldunkowego i do sądu wracała korespondencja z jego adresu
    >>> zameldowania nieodebrana. Bo jak nawet mu doręczyli nakaz zapłaty, tu
    >>> uważał, że jego to nie dotyczy.
    >> Różnie to może być. Generalnie uważam, że nie powinno być czegoś takiego
    >> jak "domniemanie doręczenia" itp. Przesyłka albo jest doręczona, albo
    > Nie zgodzę się. Likwidacja obecnej "fikcji doręczenia"
    > spowoduje bardzo szybko wysyp cwaniaczków co to będą unikali odbierania
    > listów.

    Oczywiście masz rację, ale istnieje kilka pośrednich rozwiązań.
    Pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to komornik. Gdy wraca wezwanie
    nieodebrane ustalenie adresu, czy doręczenie nakazu zapłaty powierza się
    komornikowi. Ten ma kilka mechanizmów pozwalających na na ustalenie
    faktycznego miejsca pobytu, a jeśli to jest niemożliwe, to mamy w kpc
    też procedury postępowania z nieobecnymi pozwanymi. Pewnie w 100%
    problemów się tym nie wyeliminuje, ale sadzę, że w wielu wypadkach to by
    pomogło.

    >> No i jeszcze mamy kwestię (zapewne celowego, ale przecież nie da się
    >> tego udowodnić) wysyłania listów na błędny adres - to może jest już
    >> naprawione.
    > Osobiście sądzę, że powinna być instytucja "adresu do doręczeń". Taki
    > adres każdy mógłby sobie oficjalnie zarejestrować. Mógłby to być adres
    > domowy, pracy, rodziców, kochanki, czy skrytka - wszystko
    > jedno. I wysłanie przesyłki tylko pod ten adres byłoby skuteczne.

    Teoretycznie do tego obecnie sprowadza się adres zameldowania. Problemem
    pozostają jakieś dłuższe niepobyty pod takim adresem. Bo jak wpadniesz
    pod samochód i będziesz leżeć w szpitalu, to trudno na szpital zmieniać
    adres. Wydaje mi się, że wskazywanie adresu email, czy numeru telefonu
    (doręczenie SMS z powiadomieniem) mogło by być niezłym rozwiązaniem.


    --
    Robert Tomasik

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1