eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankifrankowicze › Re: frankowicze
  • Data: 2018-12-22 13:59:56
    Temat: Re: frankowicze
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Wojciech Bancer w...@g...com ...

    > [...]
    >
    >>> Ale czego nie wiedziały? Produkty kredytowe w walutach to zawsze
    >>> były w ofercie przecież. NADAL są, tylko obarczone kosmicznymi
    >>> prowizjami i restrykcjami.
    >>>
    >>> *Popularność* zdobyły jak sobie lud zaczął liczyć ile może na
    >>> racie oszczędzić i za sprawą sprzyjających im czynników (obniżenie
    >>> oprocentowania LIBOR, stosunkowo duży WIBOR i wzrost kursu
    >>> złotówki) oraz powszechny klimat "wejdziemy/weszliśmy do unii,
    >>> jest coraz lepiej".
    >>
    >> Czyli to jednak ludzie wymyslili.
    >> Czyli był sobie taki Kowalski który poszedł do banku który nie
    >> oferował hipo w chf i sam zaproponował.
    >> A potem drugi Kowalski, trzeci.
    >> Jak ich przyszło kilka tysiecy to banki zrozumiały ze mozna na tym
    >> zarobic i zaczeły same oferowac? really? To jest ta bajka?
    >
    > Nie. Przeczytaj raz jeszcze co napisałem.
    > I tym razem zamiast tworzeniu zajebistych argumentów rodem
    > z ad absurdum o Kowalskim przychodzącym do banku w którym nie
    > ma kredytów, przeczytaj jeszcze raz co napisałem.
    >
    Sprawa jest prosta - ty twierdzisz, ze to ludzie przyszli do banku ze
    chca hipo w chf.
    Ja twierdze ze to banki wyszły z tym pomysłem do ludzi.

    >>>>> Nie chciałeś słuchać, to Cię nikt nie informował.
    >>>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >>>> Długo by tłumaczyc dlaczego sie mylisz.
    >>>
    >>> Wystarczy przejrzeć archiwa grupy, żeby zobaczyć że kto chciał,
    >>> to takie informacje uzyskiwał.
    >>>
    >> Nie zmieniaj tematu.
    >> Mowa jest o tym co mowili sprzedawcyw banku a nie o tym co mozna
    >> sie było dowiedziec...
    >
    > Jak mowa o tym "co mówili" to mówili różne rzeczy.
    > Jak w każdym zawodzie mogli się trafiać i nieuczciwi, ale wniosek że
    > wszyscy mówili to co sugerujesz jest z gruntu nieprawdziwy,
    > albowiem, gdyż, ponieważ znam CO NAJMNIEJ JEDEN (tyle wystarczy by
    > obalić Twoją argumentację) przypadek który tak nie mówił. CBDU.
    >
    Ja nie twierdze ze wszyscy! Bo skad miałbym to wiedziec.
    Ja twierdze ze wszyscy na jakich ja trafiałem...
    Ale zeby nie było - nie dziwi mnie to bo to sa ogólnie maszynki do
    powtarzania tego co sie nauczyli na kursach sprzedazy.
    Przykładowo w idea banku na kilkadziesiat osób obsługujących moj rachunek
    była JEDNA osoba która uczciwie mowiła co i jak. JEDNA!
    Niestety awansowała do działu kadr...

    >> I dlatego klient który wchodzi i mowi ze chce kupic mieszanie ma
    >> serwowany od razu chf.. Nice...
    >
    > Nie. Myślę ze na dzień dobry ma serwowaną kawę.
    >
    Ach, no tak, pogadalismy merytorycznie...1

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Każde dziecko jest poniekąd geniuszem w oczach swych rodziców,
    a każdy geniusz dzieckiem." Artur Schopenhauer

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1