eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankideklaracja wekslowa › Re: deklaracja wekslowa
  • Data: 2004-02-26 14:45:52
    Temat: Re: deklaracja wekslowa
    Od: "woy" <w...@g...CIACH.TO.rubikon.ORAZ.TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W artykule news:c1ktvc$7lc$1@inews.gazeta.pl,
    niejaki(a): Tomasz Waszczynski z adresu <w...@w...org> napisał(a):

    > Użytkownik "woy" <w...@g...CIACH.TO.rubikon.ORAZ.TO.pl> napisał
    > w wiadomości news:c1k7r7$1c6$1@taurus.webcorp.pl...
    >>> "Napewno" w przypadku nakazówki, to dość daleko idące stwierdzenie
    >>> ;] Widziałem już nakazy wydane przeciwko pełnomocnikowi strony (i
    >>> prowadzoną przeciwko temuż pełnomocnikowi egzekucję), nadane
    >>> klauzule mimo braku doręczenia, więc wydanie nakazu bez podstawy do
    >>> płacenia _zupełnie_ mnie nie zdziwi.
    >>>
    >>
    >> Zauważyłeś, że nasza dyskusja zaczyna przypominać kłótnie, jakie
    >> prowadzi królik Buggs? :-D Przecież ja cały czas usiłuję właśnie to
    >> podkreślać: że przy braku bardzo jasno sprecyzowanych sformułowań
    >> umownych może się nawet zdarzyć, że weksel będzie spłacać ten,
    >> któremu pieniądze się należały (autentyczne!). Bo tu jest ta
    >> specyficzna sytuacja, że to _wystawca_ weksla musi udowodnić, że nie
    >> powinien płacić. Inaczej będzie płacić, choćby się nie należało. Sam
    >> o tym piszesz. No to gdzie jest lepszy dowód, niż w precyzyjnie
    >> sformułowanej deklaracji wekslowej, obojętnie, czy zawartej w treści
    >> umowy, czy na oddzielnej kartce?
    >
    > Przy tak postawionym pytaniu odpowiedź jest oczywista :)
    > Mnie jednak bardziej chodziło o to, że podpisanie deklaracji nie jest
    > warunkiem koniecznym do tego, by uniemożliwić dochodzenie roszczeń z
    > weksla w oderwaniu od stosunku prawnego. Innymi słowy brak deklaracji
    > nie powoduje automatycznej i nieodwołalnej odpowiedzialności wystawcy
    > weksla własnego, a jedynie może spowodować, że to po jego stronie
    > będzie leżał ciężar dowiedzenia, że nie jest wielbłądem. Ale tak jak
    > już pisaliśmy - nakaz i tak może być wydany, a dochodzone roszczenie
    > na tyle będzie przewyższać możliwości finansowe pozwanego, że nawet
    > nie będzie w stanie wpisu od zarzutów zapłacić, więc deklaracja na
    > nic mu się zda. A ze zwolnieniem od kosztów różnie bywa - w
    > szczególności oczywista bezzasadność roszczenia w świetle
    > nieopłaconych zarzutów, nie stanowi przesłanki do zwolnienia od
    > ponoszenia opłaty :(
    >
    > Pozdrawiam,
    > Washko

    No to na zakończenie anegdotka (prawdziwa i świeżutka - sprzed jakichś 3
    tygodni):
    Realizując inwestycję klient zaciągnąl 2 kredyty, każdy zabezpieczony
    oddzielnym wekslem. Inwestycja padła, weksle trafiły do sądu: mniejszy
    do cywilnego, większy do gospodarczego. Gospodarczy odrzucił wniosek o
    zwolnienie z opłaty od zarzutów, cywilny zwolnił. Dokumenty w obu
    sprawach były identyczne. Jakie były przesłanki? Bóg raczy wiedzieć.
    Cywilny bardziej socjalny, a gospodarczy - liberalny? Do kompletu
    cywilny wprost uznał roszczenie banku, a gospodarczy wymodził należność
    z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia dłużnika. Biez poł litra nie
    razbieriosz... ;-)

    --
    woy

    z cyklu "Przypowieści z Trollowej Doliny":
    "Nie odzywaj sie do mie bo ci dałem pląka!"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1