eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiciekawy tok rozumowania - rabat i taxi › Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
  • Data: 2003-04-19 18:21:16
    Temat: Re: ciekawy tok rozumowania - rabat i taxi
    Od: "olo" <k...@t...usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > ale mi nie o to chodzi tylko o proste zasady ekonomiczne - Wam się
    wydaje że
    > > skąd mechant weźmie pieniądze na pokrycie płatności ?
    >
    > A co mnie, klienta, to obchodzi? Dał możliwosc korzystania to niech
    > akceptuje. Jeśli się mu to nieopłaca to niech zerwie naklejki i nie
    > akceptuje płatności kartą.

    ależ on akceptuje - skoro dla Ciebie wygodniej jest płacić kartą to płać,
    tylko nie oczekuj że on Ci pokryje koszty.
    I tak za koszty zapłacisz Ty jako klient, może się to odbyć w sposób
    całkowicie zakamuflowany (jak na zachodzie gdzie ceny są "od razu" wyższe bo
    uwzględniają płatności kartowe, albo "po naszemu" - czyli cena skalkulowana
    jest bez tego, a jeśli chcesz płacić kartą to dopłac sobie koszty tej
    operacji
    chyba jesteśmy wszyscy na tyle duzi że nie wierzymy już w św Mikołaja który
    dawałby nam prezenty i pokrywał koszty


    > > tak czy owak naiwnością jest liczyć że ktos Ci te 2% czy 3% da tak sobie
    w
    > > prezencie - po to żeby Ci było łatwiej płacić, jeśli biuro turystyczne
    ma
    > > 10% góra 15% procent marży - to trudno żeby tak sobie w prezencie
    rozdawało
    > > sporą część ich prowizji
    >
    > Jeśli chcą być konkurencyjni to muszą oferować bardzo duże upusty i żyć
    > pewnie na granicy opłacalności - trudno. I ten problem nie dotyczy tylko
    > faktu płatności kartą ale również upustów dla stałych klientów.

    w dzisiejszych czasach naprawdę wiele różnych branż funkcjonuje z cenami na
    granicy opłacalności - tak żeby tylko przetrwać i doczekać do lepszych
    czasów. Stąd problemy takie jak ten - gdyby biuro turystyczne miało multum
    klientów i prowizje rzędu 30-40% to wtedy nie zawracałoby sobie głowy 3%
    tową prowizją
    Ale ponieważ prowizje są rzędu 10% to zaczynają kalkulować i robią to co
    robią.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1