eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBFG › Re: BFG
  • Data: 2022-05-09 19:08:44
    Temat: Re: BFG
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 09 May 2022 18:50:40 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
    > Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:
    >>> Tak się nie da zrobić, musieliby się na to zgodzić wierzyciele.
    >>> Albo np. ten Twój KNF + BFG musieliby ich spłacić.
    >>
    >> A wierzycieli idei spłacił? Z syndykiem się bujają.
    >> OK, szczegóły do sprawdzenia, opieram się na tym, co piszą w
    >> internetach - ale piszą, że resolution daje naprawdę wielkie
    >> możliwości.
    >
    > No tak, ale to nie jest takie "ad hoc", że można sobie podzielić bank na
    > dwie części. To jest po prostu bankructwo, tylko trochę kontrolowane.

    No wlasnie kontrolowane i bez formalnego bankructwa,
    dzieki czemu BFG nie musi wyskakiwac z 45 duzych baniek.

    > Samo istnienie syndyka chyba coś sugeruje? Kolejność zaspokajania
    > wierzycieli itd.

    Ale to z tej czesci zbankrutowanej :-)

    >> Jedyna różnica, że nie było podziału, żubr łyknął wszystkie depozyty
    >> oraz kredyty - ale te kredyty były chyba znacznie lepsze niż w
    >> getoucie (o co nietrudno, lepsze nie znaczy dobre).

    Chyba nie do konca ... bo niby banki musza teraz "uczciwie" kredyty
    wyceniac, to wlasnie Getin mial kapitaly wlasne, Idea zeszla do zera.

    > Oddzielenie kredytów od depozytów jest trudne (do niemożliwego), bo
    > o ile z samymi kredytami to nie jest problem, o tyle depozyty są pokryte
    > właśnie kredytami i coś takiego byłoby szkodą dla depozytariuszy.
    > BTW to samo dotyczy akcjonariuszy i np. obligatoriuszy, tyle że przeciw
    > sobie mają oni sąd + syndyka w sytuacji, gdy jest (zapewne) stwierdzone,
    > że majątek banku nie wystarcza nawet na zwrot depozytów, więc jakby
    > jeśli w ogóle coś zostanie dla ostatnich w kolejce, to jest to lepiej
    > niż przed restrukturyzacją.

    No wlasnie. Obligatariusze poczekaja na swoje, a że pewnie im juz nie
    starczy, to akcjonariusze nie dostaną nic.

    No chyba, ze do sądu pójdą, i bedą sie domagac uczciwego rozliczenia
    czesci przejetej ... ale przeciez przejęte zgodnie z ustawą, to nie
    maja prawa :-)

    > Z drugiej stronie depozytariusze mają po swojej stronie gwarancje BFG,
    > więc BFG jest skłonny sypnąć nieco kasą (którą i tak musiałby sypnąć,
    > tyle że pewnie znacznie hojniej),

    Dokladnie. Jak bank "zbankrutuje", to BFG musi zwrocic wszystkie
    depozyty i to szybko. Po czym ustawia sie w kolejce do syndyka.

    > więc "ostatni w kolejce" nie mają
    > powodu do wielkich narzekań (no chyba że do takich, że jakby bank
    > podziałał dłużej, to może odzyskaliby więcej - np. kosztem BFG).

    Gdzies tam na pewno pojawi sie kwestia sprzedazy złych kredytow.
    Nowy bank sprzeda jakiemus Krukowi za 20% wartosci ... albo i 10%.

    Sprzeda, jak mu wygodniej, ale czy nie wych* przy tym starego banku?
    I jego wierzycieli ?


    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1