seba kocik <s...@g...pl> napisał(a):

> Wlasnie nosze sie z zamiarem przejscia z Inteligo do mBanku (eKonto)
>
> 1. Czy w mBanku tez moge miec 1 konto a na nim kilka rachunkow? Czy umowa w
> tym wypadku jak w Inteligo jest jeden raz podpisywana czy papiery beda
krazyc??
> ?

Możesz mieć: 1 eKonto, 1 izzyKonto, 3 eMaxy i 3 eMaxy+. Umowę podpisujesz
raz, ale do każdego z osobna rachunku podpisujesz aneks.

> 2. Sprawa bezpieczenstwa wyglada tak samo? czyli ssl, haselka jednorazowe?

Hasełka jednorazowe jako lista haseł niezakrytych (nie jest to karta-zdrapka).

Generalnie z mBanku jestem zadowolony. Ale plusem Inteligo jest szeroka sieć
bankomatów bezprowizyjnych, czyli ok. 1800 urządzeń PKO BP. W mBanku
natomiast masz 1100 urządzeń (bankomaty BZ WBK + Euronetu).


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "seba kocik" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dbr5rm$298$1@inews.gazeta.pl...
> Wlasnie nosze sie z zamiarem przejscia z Inteligo do mBanku (eKonto)
>
> 1. Czy w mBanku tez moge miec 1 konto a na nim kilka rachunkow? Czy umowa
> w
> tym wypadku jak w Inteligo jest jeden raz podpisywana czy papiery beda
> krazyc???
>
W sumie możesz mieć 1 ekonto, 4 emaxy, 1 emax+, 1 mbiznes konto i 1 izzy
konto. Za każdym razem przyślą ci potwierdzenie otwarcia każdego konta.

> 2. Sprawa bezpieczenstwa wyglada tak samo? czyli ssl, haselka jednorazowe?
>
Tak.

> ps. przechodze z 2 pow. 50gr za przelew a nie 99 i nie pobieraja za karte
> co
> micha i dawaja ja na 3 lata! - tak wyczytalem moze sie myle - niech ktos z
> Szanownych dyskutantow mnie oswieci... (VE w eKonto)
>
http://www.mbank.com.pl/przewodnik/oplaty.html

> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

miecznik napisał(a):

> Możesz mieć: 1 eKonto, 1 izzyKonto, 3 eMaxy i 3 eMaxy+. Umowę podpisujesz
> raz, ale do każdego z osobna rachunku podpisujesz aneks.

Żaden tam aneks.

do góry

On Sat, 23 Jul 2005 15:54:11 +0000 (UTC), "miecznik"
<p...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:

>Możesz mieć: 1 eKonto, 1 izzyKonto, 3 eMaxy i 3 eMaxy+. Umowę podpisujesz
>raz, ale do każdego z osobna rachunku podpisujesz aneks.
Nie podpisujesz zadnych aneksow. Kolejne rachunki otwierasz
telefonicznie a po paru dniach dostajesz poczta potwierdzenie otwarcia
rachunku. Nie trzeba go podpisywac ani odsylac.

WAM
--
NadMorskie forum dla szczurów lądowych ;)
www.NadMorze.pl -> Forum

do góry

r...@a...net.pl wrote:

> Fri, 22 Jul 2005 21:17:17 +0200, w
> <h...@4...com>, K.N. <l...@o...pl>
> napisał(-a):
>
>
>>>Za to kart? z mBanku nie zapłacisz przez internet i nie wpłacisz w oddziale na
>>>konto.
>>
>>Ale we wplatomacie owszem.
>
>
> Tak. Z potencjalnym przebojami i utratą gotówki na losowy okres od 7 do 30 dni.
>
Wiesz, trzeba być mocno pechowym zawodnikiem, inaczej ofermą ;-) żeby
wpłatomat zepsuć.

Ja do mbanku i multi wpłacam regularnie - 2-3 razy w tygodniu i zadnych
sensacji (poza ochroną w arkadii, gdzie czasami przed zamknięciem trudno
zdążyć.)

MZ

do góry

Mon, 25 Jul 2005 21:57:36 +0200, w <dc3g54$22$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marcin
Żyła <m...@m...com> napisał(-a):

> > Tak. Z potencjalnym przebojami i utratą gotówki na losowy okres od 7 do 30 dni.
> >
> Wiesz, trzeba być mocno pechowym zawodnikiem, inaczej ofermą ;-) żeby
> wpłatomat zepsuć.

W jaki sposób można go zepsuć?

> Ja do mbanku i multi wpłacam regularnie - 2-3 razy w tygodniu i zadnych
> sensacji (poza ochroną w arkadii, gdzie czasami przed zamknięciem trudno
> zdążyć.)

Cieszę się twoim szczęściem, ale wysil choć raz i zajrzyj na forum mbanku. Ja
zajrzałem raz i podziwiam twoją odwagę (a raczej głupotę ;) ).
Zresztą nagminne zacinanie się wpłatomatów to pół biedy, gorszy jest totalnie
olewczy stosunek mBanku przy tego typu sytuacjach.

BTW. W zeszłym tygodniu wpłatomat nie tylko nie wciągnął kasy, ale po chwili
zawiesił się. :)) Ja powiedziałem facet w mKiosku -- proszę poczekać, zaraz sam
się zresetuje :)).

do góry

r...@a...net.pl wrote:

> Mon, 25 Jul 2005 21:57:36 +0200, w <dc3g54$22$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marcin
> Żyła <m...@m...com> napisał(-a):
>
>
>>>Tak. Z potencjalnym przebojami i utratą gotówki na losowy okres od 7 do 30 dni.
>>>
>>
>>Wiesz, trzeba być mocno pechowym zawodnikiem, inaczej ofermą ;-) żeby
>>wpłatomat zepsuć.
>
>
> W jaki sposób można go zepsuć?
>
>
>>Ja do mbanku i multi wpłacam regularnie - 2-3 razy w tygodniu i zadnych
>>sensacji (poza ochroną w arkadii, gdzie czasami przed zamknięciem trudno
>>zdążyć.)
>
>
> Cieszę się twoim szczęściem, ale wysil choć raz i zajrzyj na forum mbanku. Ja
> zajrzałem raz i podziwiam twoją odwagę (a raczej głupotę ;) ).
> Zresztą nagminne zacinanie się wpłatomatów to pół biedy, gorszy jest totalnie
> olewczy stosunek mBanku przy tego typu sytuacjach.
>
> BTW. W zeszłym tygodniu wpłatomat nie tylko nie wciągnął kasy, ale po chwili
> zawiesił się. :)) Ja powiedziałem facet w mKiosku -- proszę poczekać, zaraz sam
> się zresetuje :)).
>
r...@a...net.pl wrote:

> Mon, 25 Jul 2005 21:57:36 +0200, w <dc3g54$22$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marcin
> Żyła <m...@m...com> napisał(-a):
>
>
>>>Tak. Z potencjalnym przebojami i utratą gotówki na losowy okres od 7 do 30 dni.
>>>
>>
>>Wiesz, trzeba być mocno pechowym zawodnikiem, inaczej ofermą ;-) żeby
>>wpłatomat zepsuć.
>
>
> W jaki sposób można go zepsuć?
>
>
>>Ja do mbanku i multi wpłacam regularnie - 2-3 razy w tygodniu i zadnych
>>sensacji (poza ochroną w arkadii, gdzie czasami przed zamknięciem trudno
>>zdążyć.)
>
>
> Cieszę się twoim szczęściem, ale wysil choć raz i zajrzyj na forum mbanku. Ja
> zajrzałem raz i podziwiam twoją odwagę (a raczej głupotę ;) ).
> Zresztą nagminne zacinanie się wpłatomatów to pół biedy, gorszy jest totalnie
> olewczy stosunek mBanku przy tego typu sytuacjach.


Ta... a jak myśliszile jest tych błędnych operacji?
Jedna na 600? jedna na 1000?

Ilu jest tam tych poszkodowanych? W sztukach na miesiąc?
>
> BTW. W zeszłym tygodniu wpłatomat nie tylko nie wciągnął kasy, ale po chwili
> zawiesił się. :)) Ja powiedziałem facet w mKiosku -- proszę poczekać, zaraz sam
> się zresetuje :)).
>
No i jest to całkiem normalne. Każde normalne urządzenie ma
zabezpieczenia ;-)

A tak licząc - trzy wpłaty w tygodniu = 150 w roku.
Czyli przy założeniu że coś się sypnie to mam od 4 do 6,5 roku średnio
jedną błędną operacje.
Czego ty chcesz? Ja akceptuje taki poziom awarii.
I pamiętraj, że większośc z tych nieszczęśników nie doczytała instrukcji
lub coś pokręciła.
Normalnie rządzenie się tak często (1:1000) nie krzaczy.

MZ

do góry

Tue, 26 Jul 2005 23:07:30 +0200, w <dc68k8$fkg$1@nemesis.news.tpi.pl>, Marcin
Żyła <m...@m...com> napisał(-a):

> > Cieszę się twoim szczęściem, ale wysil choć raz i zajrzyj na forum mbanku. Ja
> > zajrzałem raz i podziwiam twoją odwagę (a raczej głupotę ;) ).
> > Zresztą nagminne zacinanie się wpłatomatów to pół biedy, gorszy jest totalnie
> > olewczy stosunek mBanku przy tego typu sytuacjach.
>
> Ta... a jak myśliszile jest tych błędnych operacji?
> Jedna na 600? jedna na 1000?
> Ilu jest tam tych poszkodowanych? W sztukach na miesiąc?

Myślę, że mBank dużo dałby gdyby to była 1/600.
Myślę również, że awarii jest liczbowo mało, bo mało osób z tego korzysta.

> Czyli przy założeniu że coś się sypnie to mam od 4 do 6,5 roku średnio
> jedną błędną operacje.
> Czego ty chcesz? Ja akceptuje taki poziom awarii.

No to pozostaje pogratulować mBankowi klientów z tak niskimi wymaganiami (ale,
ale, ja to już chyba kiedyś pisałem :)) ).

> I pamiętraj, że większośc z tych nieszczęśników nie doczytała instrukcji
> lub coś pokręciła.

Wytłumacz mi jak można coś "pokręcić" we wpłatomacie? Włożyć siano zamiast
pieniędzy? A może wsadzali monety?

do góry