eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › DG na ryczałcie a kredyt hipo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2022-11-18 12:16:15
    Temat: Re: DG na ryczałcie a kredyt hipo
    Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>

    Tzw. pogodówka powoduje włączanie się CO przy powiedzmy +9°C i wyłączanie przy +11°C
    (na zewnątrz, może 14°C/16°C, nie pamiętam),
    czyli co chwila włączasz i wyłączasz obieg czynnika w ładzie, co powoduje olbrzymie
    straty energii, szczególnie gdy duża część zładu
    jest poza ogrzewanymi lokalami, np. w piwnicach, garażach czy w pionach na
    nieogrzewanych klatkach schodowych)
    Postaw sobie czajnik na kuchence i trzymaj w nim 7/24 temperaturę 80°C "na wszelki
    wypadek".
    Czysty zysk, tyle że nie dla Ciebie.
    BTW deweloper w każdy grzejnik drabinkowy wsadził grzałkę, a w pobliźu każdego
    grzejnika drabinkowego zamontował gniazdka
    elektryczne.
    Przychodzi w środku wiosny lokator "Macie włączyć pogodówkę, bo u mnie pranie nie
    schnie w łazience".
    "To proszę włączyć grzałkę".
    "Ale ja wtedy zapłacę za prąd, dlaczego mam płacić".
    "Ale inaczej wszyscy czyli 150 lokali znacznie więcej zapłacimy za Pana suszenie"
    No i GUPI TEMPY zarząd do odwołania ;-)



    -----
    > I co ci zawiniła "pogodówka"?


  • 12. Data: 2022-11-18 12:51:16
    Temat: Re: DG na ryczałcie a kredyt hipo
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 18 Nov 2022 12:16:15 +0100, ąćęłńóśźż wrote:
    > Tzw. pogodówka powoduje włączanie się CO przy powiedzmy +9°C i wyłączanie przy
    +11°C (na zewnątrz, może 14°C/16°C, nie pamiętam),
    > czyli co chwila włączasz i wyłączasz obieg czynnika w ładzie, co powoduje olbrzymie
    straty energii, szczególnie gdy duża część zładu
    > jest poza ogrzewanymi lokalami, np. w piwnicach, garażach czy w pionach na
    nieogrzewanych klatkach schodowych)
    > Postaw sobie czajnik na kuchence i trzymaj w nim 7/24 temperaturę 80°C "na wszelki
    wypadek".
    > Czysty zysk, tyle że nie dla Ciebie.

    Czajniki bywaja podejrzanie oszczedne.
    Taki przyklad - wlaczam czajnik, gotuje, wylacza sie,
    odczekuje 3 minuty, wlaczam ... wylacza sie po 15 sekundach.

    Czyli jakies 8% mocy wystarcza do podtrzymania wysokiej temperatury.
    Biorac pod uwage sposob wyłaczania czajnika - podejrzewam, ze nawet
    mniej by wystarczylo do utrzymania 80C.

    Powiedzmy 5%, czyli 100W - tyle, co duzy telewizor.
    Jak ktos chce miec wrzątek szybko - moze go stac.
    W koncu sa tacy, co utrzymują cyrkulacje w rurze z cieplą wodą ...

    > BTW deweloper w każdy grzejnik drabinkowy wsadził grzałkę, a w pobliźu każdego
    grzejnika drabinkowego zamontował gniazdka
    > elektryczne.
    > Przychodzi w środku wiosny lokator "Macie włączyć pogodówkę, bo u mnie pranie nie
    schnie w łazience".
    > "To proszę włączyć grzałkę".
    > "Ale ja wtedy zapłacę za prąd, dlaczego mam płacić".
    > "Ale inaczej wszyscy czyli 150 lokali znacznie więcej zapłacimy za Pana suszenie"
    > No i GUPI TEMPY zarząd do odwołania ;-)

    No coz - jesli ogrzewanie w bloku jest tansze niz prądem, a taki sam
    problem maja wszyscy lokatorzy ... to moze gupi ten zarząd.

    Zreszta zaraz - developer, wiec wspolnota - zarzad ma realizowac
    przepisy prawne i ustalenia wspolnoty. Kto mu dal prawo przestawiac
    pogodówkę ? :-P

    A madry zarzad ... pisma moze rozeslac "w trosce o Panstwa portfele
    informujemy, ze oszczedzac kazdy moze, przykrecajac zawor na
    kaloryferze. A sugerujemy tez oszczednosci centralne ..."

    >> I co ci zawiniła "pogodówka"?

    J.


  • 13. Data: 2022-11-18 14:36:50
    Temat: Re: DG na ryczałcie a kredyt hipo
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>

    piątek, 18 listopada 2022 o 12:16:18 UTC+1 ąćęłńóśźż napisał(a):
    > > I co ci zawiniła "pogodówka"?
    > Tzw. pogodówka powoduje włączanie się CO przy powiedzmy +9°C i wyłączanie przy
    +11°C (na zewnątrz, może 14°C/16°C, nie pamiętam),
    > czyli co chwila włączasz i wyłączasz obieg czynnika w ładzie, co powoduje olbrzymie
    straty energii, szczególnie gdy duża część zładu
    > jest poza ogrzewanymi lokalami, np. w piwnicach, garażach czy w pionach na
    nieogrzewanych klatkach schodowych)

    No dobra, ale w takim razie kto i w jaki sposób ma decydować, kiedy na bloku jest
    "sezon grzewczy"?

    I wyjaśnij jeszcze, czy straty są z tego, że pogodówka włącza CO,
    czy bardziej z tego, że je włącza i wyłącza, bo tak mi wynika z twojej wypowiedzi.
    A nie możecie sobie zmienić temperatur tego włączania i wyłączania?

    Temu, co mu pranie nie schnie w łazience, należy sprawdzić wentylację - jak macie
    mechaniczną, to
    czy helios nie jest popsuty, a jak grawitacyjną, to czy nie zakleił.
    No chyba że suszy na tym kratkowym kaloryferze metodą podgrzewania - tanio nie jest.
    Szczególnie jak masz tzw. podzielniki - mieliśmy na Buko, myśmy nigdy nie włączali
    tego kaloryfera,
    i nawet chyba długo w ogóle nie działał po tym jak go majster zdjął przed kładzeniem
    płytek,
    ale chyba go w końcu odpowietrzyłem - ale klient mi mówił, że jak w zmę powiesił
    sweter do wyschnięcia,
    to podzielnik nabił jak szalony.

    A ile idzie u was rocznie na "ogrzewanie części wspólnych" (blok pewnie podobny, u
    mnie 160 mieszkań i 12 usługowych na parterze, ale też 3 poziomowy garaż podziemny -
    na -1, -2 i -3 - ale to wbrew pozorom lepiej, na -3 jest ciepło - i cicho...)?
    U nas jakieś 30 tysięcy - ciekawe, ile tego ogrzewa rzeczywiście klatki, ile to
    straty, a ile niedziałające liczniki
    lub oszukujący właściciele.
    Bo np. tzw. "wody gospodarczej" zwykle było za ok. 10k rocznie - co daje dziennie
    jakieś 3m^3, niezły basen - ale w roku wymiany liczników było za 0zł, a pewnie i za
    sporo "ujemnie".

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1