Sezon wyników przyniesie korektę na US500 oraz EUR/USD?

Przeczytaj także: BoJ przyspiesza i zwiększa luzowanie ilościowe

Spowodowało to znaczące osłabienie się dolara do głównych walut oraz korektę na US500, która doprowadziła kurs do poziomu 1550 pkt. W nadchodzącym tygodniu uwaga inwestorów będzie skupiona na cotygodniowych danych o zasiłkach dla bezrobotnych, które mogą potwierdzić perspektywę pogorszenia na rynku pracy w USA. Istotniejsze mogą okazać się również wyniki amerykańskich spółek, gdyż już dziś po sesji Alcoa inauguruje sezon wyników za I kwartał.

Okres ten wspiera zazwyczaj wzrosty na amerykańskich parkietach, gdyż oczekiwania szczególnie po gorszych od prognoz danych z gospodarki rewidowane są w dół. Dzięki czemu znacznie łatwiej o pozytywne zaskoczenia. Jednakże, jeżeli kilka ze spółek zaskoczy negatywnie, to może być to bardzo konkretny przyczynek do zaistnienia korekty na US500. Bardzo mocny pozostaje indeks Japońskiej giełdy, który wzrósł dziś o ponad 2% i po tak gwałtownych wzrostach ryzyko równie gwałtownej korekty jest całkiem realne, szczególnie w przypadku eskalacji konfliktu ma półwyspie koreańskim. Bardzo ciekawie zachowują się również Funt, który kontynuuje odbicie do Dolara oraz Jen, który z kolei kontynuuje dynamiczne osłabianie się do Dolara i już w obecnym tygodniu prawdopodobne jest dotknięcie okrągłego poziomu 100 Jenów za Dolara.

W dniu dzisiejszym poznamy indeks Sentix dla strefy Euro oraz dane o produkcji przemysłowej z Niemiec za luty. Przy całkowicie pustym kalendarium z USA wydarzenia te zdecydują o dzisiejszym kierunku dla EUR/USD. Oczywiście o ile nie nadejdą kolejne złe wiadomości z Portugalii gdzie sąd najwyższy zakwestionował zgodność programu oszczędnościowego z konstytucją, co zmusza rząd do sporządzenia w trybie awaryjnym nowego programu.

Najbliższe wsparcie na EUR/USD znajduje się obecnie na poziomie 1.29-1.289, z kolei kierunkiem obecnego odbicia wydaje się poziom 1.311, czyli 38.2 zniesienia Fibo. Ważnym oporem jest strefa 1.304-1.305 gdzie znajduje się kilka poziomów o mniejszej istotności włączając w to piątkowy szczyt.

Koniec korekty na USD/CAD ?

Piątkowe Payrolle mogły zweryfikować nastawienie niektórych inwestorów. Przypomnijmy, że rynek oczekiwał nowych miejsc pracy na poziomie 198 tys. Niestety amerykańskie przedsiębiorstwa zatrudniły w marcu zaledwie 88 tys. osób.

Coraz większa liczba ekonomistów zaczyna dostrzegać oznaki spowolnienia gospodarczego w USA i po mocnym pierwszym kwartale możliwy jest dużo niższy wzrost w kolejnych trzech miesiącach.

Jeśli obawy o wzrost będą ważniejsze niż luźna polityka pieniężna prowadzona przez FED to ujrzymy długo oczekiwaną korektę na amerykańskim rynku akcji.

Analiza korelacyjna walut krajów G10 z rynkiem akcji wskazuje silne powiązanie kursu CAD oraz S&P500. Biorąc pod uwagę fakt, że część obaw o stabilność Strefy Euro ustała (Cypr), ucieczka z EUR do CAD powinna także stracić na sile. Jeżeli założenia są prawdziwe, dolar kanadyjski będzie w najbliższym czasie tracił na wartości. Najpłynniejszą parą do zajmowania pozycji pod taki scenariusz jest oczywiście USDCAD.

Z technicznego punktu widzenia para najwyraźniej zakończyła trwającą miesiąc korektę. Piątkowa, bardzo zmienna sesja pozwoliła osiągnąć poziom 1.0235, ale w tym obszarze znajdowała się 25 sesyjna średnia krocząca, która zadziałała jako silny opór. W kolejnych sesjach zapewne ujrzymy atak na wyższe poziomy. 9-sesyjny RSI wybił się ze strefy wyprzedania i również sugeruje wzrosty. Z ekspansji Fibonacciego wynika, że możliwy jest do osiągnięcia poziom 1.0425 , jednak po drodze pozostaje jeszcze bardzo silny opór wyznaczony przez linię kanału wzrostowego.

Spadek poniżej poziomu 1.0040 zaneguje powyższy scenariusz.

(Nie)kończące się spadki cen złota

Ostatnimi czasy naprawdę trudno tłumaczyć zachowanie cen złota. Wcześniejsze wzrosty ponad psychologiczną barierę 1600 dolarów za uncję zostały już zniesione z nawiązką, a kruszec zalicza ponownie schemat kolejnych niższych dołków i szczytów. Jedynym wsparciem okazały się piątkowe Payrolle, które zasiały nutę niepewności w oczach inwestorów, stąd chwilowa ucieczka do złota (bezpieczna przystań).

Jeżeli scenariusz spowolnienia w USA będzie się realizował, możemy zobaczyć złoto ponownie po 1600 USD za uncję. Ceny kruszcu powinny być również wspierane przez tegoroczne zakupy Banków Centralnych (ostatnio bardzo aktywnym kupującym był Bank Centralny Rosji). W tym tygodniu oczekuję się również sporych fizycznych zakupów z Chin, co w lutym wspierało notowania XAU/USD.

Technicznie, złoto nadal porusza się w kanale spadkowym blisko dwuletnich minimów. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1616 (dwuletnie Fibo 23.6), a wsparcie wyznacza poziom 1531. Niepokój posiadaczy krótkich pozycji może budzić dywergencja jaka pojawiła się na 9-sesyjnym wskaźniku RSI i wykresie cenowym. Dodatkowo, czwartkowy młot oraz piątkowa biała świeca o długim korpusie mogą wskazywać na silniejsze odbicie. W tym wypadku zobaczylibyśmy atak na wspomniany opór wynikający z Fibo (1616 USD/oz), a w przypadku jego przełamania droga na 1673 byłaby otwarta.

Ostatnie wydarzenia

• Japonia: Bilans płatniczy wyniósł w lutym 640 mld JPY (oczekiwano 460 mld JPY)

Kalendarz na najbliższe godziny

CZK 9:00 Produkcja przemysłowa r/r; prognoza -5.8%, poprzednio -4.1%

EUR 10:30 Indeks Sentix; prognoza -12.6, poprzednio -10.6

EUR 12:00 Produkcja przemysłowa w Niemczech m/m; prognoza 0.4%, poprzednio 0.0%

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.