Inflacja w strefie euro najwyższa od dwóch lat
2011-02-01 09:47
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Kolejny rynek nieruchomości wykazuje ochłodzenie
Rynki finansowe
Podczas gdy WIG20 stracił 1,4%, to sWIG80 poszedł w górę o 2,5%. Przez dużą część minionego roku to przedsiębiorstwa pozwalały lepiej zarobić. Styczeń miał bohaterów w postaci spółek chemicznych. Ich notowania podskoczyły o blisko jedną czwartą. Słabo natomiast zachowywali się deweloperzy oraz spółki budowlane. WIG-Deweloperzy, głównie za sprawą GTC, stracili blisko jedną dziesiątą. WIG-Budownictwo zniżkował o 4,5%. Oba te sektory pozostają pod presją przede wszystkim z uwagi na obawy o marże spółek. Nastawienie do nich jest na tyle złe, a wyceny ich akcji na tyle atrakcyjne, że wydają się coraz ciekawszym wyborem na kolejne miesiące.
Jak można było przypuszczać emocje związane z zaostrzeniem konfliktu w Egipcie nie są dobrym miernikiem obecnych nastrojów na rynkach akcji. Dni Mubaraka są raczej policzone, co skłania bardziej do oczekiwania na uspokojenie atmosfery, niż eskalację obaw. Klimat i skłonność do ryzyka bardziej będą zależeć od kolejnych wiadomości gospodarczych, niż doniesień z Egiptu. Zarówno grudniowe wydatki konsumentów w USA, jak i styczniowy Chicago PMI okazały się lepsze od przewidywań, co pomogło odrobić część piątkowych strat amerykańskim parkietom. To powinno wystarczyć do ustalenia dobrego klimatu na wtorkowe notowania na Starym Kontynencie.
fot. mat. prasowe
Rynek nieruchomości
Wzrost inflacji w strefie euro do 2,4%, najwyższego poziomu od 2 lat, jest z punktu widzenia rynków nieruchomości na Starym Kontynencie dużo ważniejszą wiadomością niż bieżące doniesienia o ich kondycji. Coraz bardziej uzasadniona staje dyskusja na temat przyszłej polityki Europejskiego Banku Centralnego, który będzie musiał odpowiedzieć sobie na pytanie o trwałość presji inflacyjnej. Wiemy przy tym, że z nadmierną inflacją boryka się od miesięcy Wielka Brytania. Tym samym temat zaostrzenia kursu w polityce pieniężnej na Starym Kontynencie staje się jak najbardziej aktualny. Dla próbujących okrzepnąć rynków nieruchomości w Europie byłoby to poważnym wyzwaniem.
Dziś poznamy grudniowe wydatki budowlane w Stanach Zjednoczonych. Mają się utrzymać na poziomie z poprzedniego miesiąca. Istotna będzie przede wszystkim ich struktura i to, w jak wyglądają w sektorze prywatnym oraz publicznym. Dotychczas poprawa była efektem wzrostu w tym drugim segmencie.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Home Broker
Przeczytaj także
-
Brytyjczycy coraz bardziej wierzą we wzrost cen mieszkań
-
Słabnie budownictwo mieszkaniowe w USA
-
Lekkie osłabienie koniunktury w niemieckim sektorze budowlanym
-
Dalszy wzrost cen mieszkań w Wielkiej Brytanii
-
Wydatki budowlane w USA pod presją
-
Kolejne oznaki słabnięcia koniunktury na amerykańskim rynku mieszkaniowym
-
Schłodzenie koniunktury na amerykańskim rynku nieruchomości
-
Pozytywnie w polskiej gospodarce
-
Brytyjczycy czekają na wzrost cen mieszkań