eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Debiut giełdowy PZU i PGE - podsumowanie

Debiut giełdowy PZU i PGE - podsumowanie

2010-06-16 13:15

Przeczytaj także: Debiut Trans Polonia S.A. na GPW


Prognozowany popyt na akcje PZU mógł być jeszcze większy niż na akcje PGE. Jednak tym razem sprytem popisał się minister Aleksander Grad i odgórnie nałożył ograniczenia na inwestorów indywidualnych. Jeden inwestor mógł kupić od 3 do 30 akcji. Ten zabieg okazał się skuteczny i inwestorzy indywidualni uniknęli redukcji. Tym razem niezwykły popyt wygenerowali natomiast inwestorzy instytucjonalni, ponieważ nastąpiła 9 krotna nadsubskrypcja. PZU przeznaczyło dla inwestorów łącznie 86 324 317 akcji, natomiast do drobnych inwestorów trafiło ponad 7 mln akcji.

Inwestorzy indywidualni zakupili walory PZU za 312,5 zł, a wartość emisji wyniosła 8,068 mld zł brutto. Długo prognozowano możliwą cenę za akcje w dniu debiutu. Prognozy zysków z każdym dniem okazywały się być większe. Porównywano wartość firmy, aktywa, zyski netto do gigantów ubezpieczeniowych zza oceanu i w Wielkiej Brytanii, a więc kolebki ubezpieczeń. Na podstawie tych porównań niektórzy prognozowali astronomiczne zyski. Jednak ciężko porównywać te rynki z polskim rynkiem ubezpieczeń, ponieważ PZU funkcjonuje w polskich realiach, a nie np. w USA.

12 maja nadszedł dzień debiutu. Cena za papiery wartościowe PZU poszła do góry i walory spółki pozwoliły zarobić inwestorom 11,68%, a cena zamknięcia z dnia debiutu wyniosła już 360 zł. Procentowo IPO PZU było podobne do IPO PGE, lecz wartościowo zgoła odmienne ze względu na redukcję. PZU dało zarobić inwestorom indywidualnym maksymalnie 1300 zł i zaledwie po 3 dniach sesyjnych spółka weszła w skład indeksu WIG20, stając się tym samym czwartą spółką o największym udziale w indeksie – 10,98%. Kilka dni później PZU weszło również w skład indeksu MSCI.

W ofercie polskiego giganta ubezpieczeniowego wzięło udział ok. 250 000 inwestorów indywidualnych, a po miesiącu notowań okazało się, że zdecydowana większość inwestorów nie sprzedała walorów PZU w dniu debiutu. Większość inwestorów podeszło bowiem do tej inwestycji długoterminowo oczekując na zadowalający poziom polityki dywidendowej oraz na zwiększenie się kursu w długim terminie. Debiut PZU ostatecznie zdetronizował IPO PGE i stał się największym debiutem w historii GPW, a co więcej spowodował największe obroty w historii warszawskiego parkietu.

Bieżące wskaźniki i dywidenda

Bieżące problemy fiskalne w Europie spowodowały dużo zamieszania na rynku. Obawiano się również, że może to mieć wpływ na debiut PZU. Problemy Grecji, Węgier i innych krajów PIIGS nie wpłynęły co prawda stricte na debiut, ale odbiły swoje piętno w kolejnych dniach notowań. Mimo wszystko, po miesięcznej karierze na GPW, kurs akcji PZU wynosi 349 zł, co nadal gwarantuje inwestorom zysk na poziomie 11,68%.

Dla porównania, po miesięcznych notowaniach kurs PGE spadł do ceny 24,30 zł, co dało inwestorom zysk na poziomie 5,65%. W połowie czerwca PGE okazuje się mieć większą kapitalizacje niż PZU o ponad 6 mld zł, wskaźnik C/Z kształtuje się na poziomie 10,80 (PGE) i 8,80 (PZU), natomiast wskaźnik C/WK wynosi odpowiednio 0,92 i 2,50.

W prospektach emisyjnych, obie spółki kusiły inwestorów poziomem wypłacanej dywidendy. Obiecywano rzetelną politykę dywidendową, która miała zapewnić inwestorom wzrastające wypłaty każdego roku. W 2010 roku PGE postanowiło wypłacić 1,31 mld zł dywidendy (0,76 zł/akcje), natomiast PZU wypłaci drugą transzę dywidendy o wielkości 942 mln zł (10,91 zł/akcje). W przypadku PZU wypłata nastąpi 9 września.

fot. mat. prasowe

Podsumowując, to co w największym stopniu poróżniło oba debiuty to redukcja w przypadku PGE i ograniczenie zapisów w przypadku PZU. Ograniczenie nałożone przez Ministra Skarbu Państwa okazało się skutecznym narzędziem w walce z redukcją akcji na zapisach. Dzięki temu inwestorzy indywidualni uzyskali zadowalające zyski. Minister Grad zapowiedział, że taka sama strategia ograniczenia będzie obowiązywać przy prywatyzacji Tauronu.

Jest to dobry sygnał dla inwestorów, ponieważ ponownie unikną oni redukcji - w ofercie PZU wzięło udział ponad 4 krotnie więcej inwestorów indywidualnych niż w przypadku PGE. W przypadku IPO PZU, Giełda Warszawska osiągnęła również największe w historii obroty. Wartość wyemitowanych akcji okazała się większa w przypadku PZU, jednak większa kapitalizacja firmy przypadła w udziale PGE. I na koniec, to co najważniejsze, a więc zyski. Zdecydowanie więcej zysku przyniosła oferta PZU i to ona cieszy się większą sympatią wśród inwestorów. Zmora redukcji w przypadku PGE spowodowała bowiem, że niezły wynik na debiucie nie zapewnił niestety dużych zysków.
Przeczytaj także: Debiut Robyg SA na GPW Debiut Robyg SA na GPW

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: