Rynek nieruchomości w USA - dziś nowe dane
2008-04-24 11:28
Przeczytaj także: Akcje na GPW jednymi z najtańszych na świecie
PROGNOZA GIEŁDOWA
Niewielkie zwyżki w USA raczej nie zrobią na inwestorach z Warszawy wrażenia, skoro nie robiły go także znacznie silniejsze wzrosty na zachodnich giełdach w ostatnich dniach. Również fantastyczny wzrost indeksów w Szanghaju i Szenzen zostanie zbagatelizowany, skoro sprawa jest czysto lokalna (okazuje się, że centralna władza ma swoje zalety, skoro decyzję o obniżeniu podatków można podjąć bez zbędnych dywagacji, czy jest potrzebna czy nie), nawet inne giełdy azjatyckie na nią nie reagowały.
Trudno obserwując zachowanie naszego rynku w ostatnich dniach o optymistyczne wywody. Najlepsze, czego można sobie życzyć, to zatrzymanie spadków i oczekiwanie aż krajowi inwestorzy nie będą wiązali środków na emisję Cyfrowego Polsatu, a choć część gotówki wróci na rynek. Oczekujemy spokojnej sesji i niewielkich zmian indeksów.
WALUTY
Ledwie wczoraj rano euro próbowało się przebić przez poziom 1,60 USD, a już dziś puka od góry w barierę 1,58 USD. Choć wahania wydają się spore, to jak dotąd niewiele z nich wynika - euro jest na poziomie notowań raptem z poniedziałku, a cały czas utrzymuje się w ramach konsolidacji, która przybrała formę lekko nachylonego trendu wzrostowego. Dopiero zdecydowany spadek poniżej 1,57 USD mógłby wywołać silniejszą korektę euro, a do tego droga daleka.
Jen spada dziś 0,3 proc. do dolara i 0,1 proc. wobec euro.
U nas dolar drożeje do 2,155 PLN i jest najdroższy od poniedziałku. Euro zaś utrzymuje się cały czas powyżej 3,413 PLN, tylko frank konsekwentnie spada ku radości osób zadłużonych w tej walucie. Jego dzisiejszy kurs do 2,114 PLN.
fot. mat. prasowe
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance