Banki centralne podejmą współpracę
2007-12-12 19:48
Przeczytaj także: Insajderzy kupili akcje za 331 mln PLN
Giełdy europejskie zaczęły dzień na ponad jednoprocentowych minusach po wczorajszej silnej przecenie w Stanach, jednak w ciągu dnia skutecznie odrabiały straty i kończą sesję na lekkich plusach. Bardzo szybka poprawa nastrojów jest wynikiem informacji o wspólnym działaniu FED-u, ECB, Banku Anglii (i jeszcze kilku mniejszych banków centralnych), mającym na celu zwiększenie płynności na rynku kredytowym. Po takim zapewnieniu inwestorzy najchętniej kupowali spółki z branży finansowej, jednak zainteresowaniem cieszyła się również branża paliwowa, dzięki rosnącym cenom ropy. Jeśli dodamy do tego silne umocnienie jena i otwarcie na Wall Street na półtoraprocentowych plusach, będziemy mieli wszelkie podstawy, aby rajd świętego Mikołaja trwał nadal.WALUTY
Dolar umocnił się wobec euro w trakcie dnia, ale nie była to wielka zmiana. Z poziomu 1,47 euro zjechało o 0,2 centa. Można więc powiedzieć, że rynek jest zdumiewająco spokojny jak na emocje, które biją z serwisów informacyjnych. Wygląda na to, że obniżka stóp i komunikat Fed został już zdyskontowany w całości znacznie wcześniej, a rynek, czy w zasadzie ta para walut, znalazła wreszcie poziom względnej równowagi.
Nie można tego powiedzieć o jenie, który spadł o 1,4 proc. do dolara i o 1,6 proc. do euro. Wobec obu walut jen jest najtańszy od miesiąca.
U nas próby osłabienia złotego nie powiodły się specjalnie. Euro potaniało do 3,57 PLN, frank spadł do 2, 14 PLN, tylko dolar utrzymał się powyżej 2,43 PLN.
fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe
oprac. : E. Szweda, Ł. Mickiewicz / Open Finance