NewConnect: ponadprzeciętne zyski i ryzyko
2007-08-30 09:18
Przeczytaj także: NewConnect: alternatywny system obrotu na GPW
Raj dla spekulacji
Jak już wspomniałem, w pierwszych miesiącach działania NewConnect zostanie on zdominowany przez inwestorów indywidualnych o najwyższej tolerancji na ryzyko, czyli spekulantów. Po paru miesiącach powinna dołączyć do nich bardziej ostrożna grupa inwestorów, którzy będą lokowali swój kapitał średniookresowo, jednak na samym początku będzie dominował day-tradeing. Zważywszy na charakter tego typu obracania akcjami, wahania powinny być bardzo wysokie, co dodatkowo zwiększa ryzyko. Grając z trendem, inwestorzy będą kupowali drożejące akcje i sprzedawali taniejące, co w połączeniu z małą płynnością może sprawić, że kilkudziesięcioprocentowe zmiany kursów będą codziennością. Co ciekawe, wcale nie oznacza to, że spekulując akcjami w ciągu dnia będzie można łatwo i szybko zarobić. Day-trading najlepiej sprawdza się na rynkach o wysokiej płynności i niewielkich wahaniach, dzięki czemu zmiany są przewidywalne, a ewentualne straty ograniczone.
Market Maker jako przeciwwaga dla braku płynności
Trzeba jednak przyznać, że NewConnect jest projektem dobrze przemyślanym. Jego twórcy zdając sobie sprawę ze wspomnianych wyżej źródeł ryzyka, starali się je ograniczyć. Powstał w ten sposób drugi system notowań kierowany cenami. Podobnie jak w kantorze, będą na nim oferowane ceny kupna i sprzedaży poszczególnych akcji, po których będzie można zawrzeć transakcję z market makerem. Jest to furtka umożliwiająca inwestorom ucieczkę z rynku w momencie, kiedy nie będzie ofert po stronie kupna na rynku kierowanym zleceniami. Powiedzmy jednak sobie szczerze, że w momencie gdy żaden inwestor nie chce kupić akcji danej spółki i market maker zrobi to niechętnie, co przełoży się na bardzo niską wycenę. Co więcej, różnica (spread) pomiędzy ceną kupna a sprzedaży będzie dużo większa niż na rynku regulowanym GPW, aby wynagrodzić market makerowi ryzyko prowadzonej działalności.
Grać czy nie grać?
Podsumowując, NewConnect przynajmniej na początku będzie jedną z najbardziej ryzykownych możliwości ulokowania środków na polskim rynku finansowym. Mniejsza transparentność, mała płynność przekładająca się na wysokie obroty, małe doświadczenie firm na rynku oraz nadzór nad nimi przez instytucje przez nie opłacane są czynnikami, które mogą odstraszyć inwestorów nie akceptujących wysokiego ryzyka. Jeżeli jednak ten projekt się powiedzie i rozwinie w kierunku podobnym do nowojorskiego Nasdaq, czy londyńskiego AIM, stopy zwrotu wynagrodzą inwestorowi niepewność.
oprac. : Open Finance
Przeczytaj także
-
NewConnect - Rynek Akcji GPW
-
GPW: obroty akcjami nie takie małe
-
Największe spółki giełdowe XII 2010
-
Bessa na GPW trwa już rok
-
Październik 2007 na GPW i NewConnect
-
Wrzesień 2007 na GPW i NewConnect
-
GPW w III 2024 r. Wzrost na Głównym Rynku, spadek na NewConnect
-
GPW w II 2024 r. Wzrosty na Głównym Rynku i na NewConnect
-
GPW w I 2024 r. Spadki na Głównym Rynku i na NewConnect